Polana pełna kwiatów!!!

Wredny

Uśmiechnąłem się do małej.

Cathy

Mina mi trochę posmutniała. Nie mam teraz co ze sobą zrobić. - Pomyślałam.

Wredny

Zawsze możesz zamieszkać w tej krainie. Jest tu wiele wilków i na pewno ci się spodoba.

Cathy

Nie wiem...W sumie mogę zostać, ale czuję się tu obco.

Wredny

Nie martw się. Na początku u mnie też tak było.

Cathy

Naprawdę? Dziękuję, nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła. A teraz jestem już pardzo zmęczona, Dobranoc! - Powioedziałam i powoli odeszłam w stronę krzaków

Wredny

Poszedłem za Cathy. - Masz zamiar spać w krzakach?

Cathy

Tak. A gdzie mam spać? - Zapytałąm się Vila

Wredny

Hmm.. a nie lepiej tu na polance. Powinno być przyjemniej. - uśmiechnąłem się przyjacielsko

Cathy

Tak, ale będzie mi zimno. - Powiedziałam

Gość

Siadła sobie i patrzyła uważnie na wilki.

Wredny

Jak chcesz mogę się położyć obok ciebie. Wtedy nie powinno być ci zimno.

Cathy

Dziękuję! Jesteś kochana! - Powiedziałam

PS.Lece.

Gość

Spojrzała się wystraszonym wzrokiem i uciekła do bagien.

Wredny

Położyłem się obok Cathy na polance.

PS Na razie ;]

Cathy

Zasnełam.

PS> A jednak te 30 min jeszce zostanę.

Wredny

Leżałem przy Cathy. W końcu i ja zasnąłem.

PS hehe XD

Cathy

I tak sobie spaliśmy xD

Wredny

I w cale nie było chłodno. xD

Cathy

Ani trochę ;>

xD