Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sahama
Dojrzewający
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:41, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
Ponownie gdzieś dotarła, a konkretnie? Ta da! Na polankę spotkań. Wkroczyła swobodnie na miejsce uśmiechnięta i radosna, z uniesioną kitą w górze. Następnie pokłusowała trochę dalej rozglądają się na boki. Przyuważyła inne wilki w tym samotnego szczeniaka, lecz zaraz odwróciła się w przeciwną stronę. Dotarłszy gdzieś tam położyła się na miękkiej trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:47, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
Wasp przyszedł na polanę w tym samym celu, w jakim pojawiał się w innych usłanych miękką trawą miejscach - by wygodnie się położyć i zdrzemnąć. Cóż, Waspuś nie przepadał za swoim ponurym legowiskiem, więc rzadko do niego zaglądał. Tak więc i dziś, zamiast dusić się na parnych terenach Watahy Ognia, przybył na polanę i położył wygodnie w jakimś odległym jej kącie, nie zwracając uwagi na zebrane tu wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahama
Dojrzewający
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:14, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
Mała zlustrowała wzrokiem przybyłego wilka. Nie śpieszno jej było jakoś do innych wilków. Po chwili zaś leżenia wstała i powolnym krokiem szła w stronę skrzydlatego wilka - D... dzień dobry - Przywitała się nieco jąkając. Czasami bywa nieśmiała lecz co zaszkodzi podejść i powiedzieć miłe słówko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:23, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
Waspuś zdążył wygodnie oprzeć pysk o łapy, zamknąć oczy... a tu nagle usłyszał dziecięcy głosik. Dość niechętnie uchylił jedno niebieskie oko i zlustrował Sahamę uważnym spojrzeniem.
- Dzień dobry - odpowiedział i otworzywszy drugie oko, uniósł łeb. Rozejrzał się w poszukiwaniu potencjalnego opiekuna szczeniaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahama
Dojrzewający
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:32, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
Jak rozpocząć dialog to do dzieła - Hej, jak pan ma na imię? - Spytała nieco lekko przekrzywiając głowę w bok i zaczęła się przyglądać temu ustrojstwu - skrzydłom - A co to tam jest na plecach? - Spytała ciekawa prostując łeb do swobodnej pozycji. Sah zmieniła miejsce swojego pobytu i usiadła na przeciwko łowcy - Ja jestem Sahama - Powiedziała i uśmiechnęła się przyjaźnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahama dnia Śro 18:38, 26 Paź 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:36, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
Wasp co prawda nie pałał wybitną sympatią do szczeniąt, ale Sahama była spokojna, więc go nie odstraszyła. Uśmiechnął się doń przyjaźnie i odpowiedział:
- Miło mi cię poznać, Sahamo. Ja jestem Wasp - z początku nie skojarzył, co na jego grzbiecie tak małą zaciekawiło, ale kiedy tylko zerknął na swe plecy, dotarło do niego, że przecież szczenię może nie wiedzieć, czym są skrzydła. Dodał. - A to są skrzydła. Dzięki nim mogę latać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahama
Dojrzewający
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:45, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca zrobiła oczy jak pięć złotych - Latać...? Ach na pewno fajnie mieć takie sksydła - oznajmiła rozmarzona, z zarazem nieco smutna, że sama ich nie posiada - Ehem, skrzydła - Poprawiła się - Jestem z watahy Ognia, a pan? - Spytała nadal trzymając miły uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:16, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Bardzo fajne. I kto wie, może ty też kiedyś będziesz mieć takie skrzydła? Całkiem sporo wilków lata - powiedział z uśmiechem, zaprzestając poszukiwania wzrokiem kogoś, kto mógłby być opiekunem Sahamy. Nikt nie zwracał na nią uwagi, więc pewnie przyszła tu sama. - I ja też jestem z Ognia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahama
Dojrzewający
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:38, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
Małej jakby mała uciecha się zapaliła - Naprawdę? To superaśnie - Potwierdziła i ucieszyła się, a ogon zaczął radośnie się kiwać - Cieszę się, że mogę poznać kogoś z mojej watahy - Stwierdziła. Po chwili krótkiego namysłu dodała - A wie pan, że po Krainie grasuje straszny potwór, którego nazywają Fox czy jakoś tak. Nieraz słyszałam o nim ploteczki, nie widziałam go jeszcze na oczy - Powiedziała trochę tajemniczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:43, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
- I wierz mi, że nie chciałabyś zobaczyć. Wyjątkowo wstrętne i niemiłe stworzenie - odpowiedział. - Na pewno by ci się nie spodobał.
Choć z drugiej strony, to Wasp nie miał pojęcia, jakim tokiem myślenia kierują się szczenięta, a biorąc od uwagę ładne futerko i fajne, czerwone oczy ognistego potworka, mógłby takiej małej Sahamie przypaść do gustu. Tym bardziej Wasp powinien ją do niego zniechęcić, a nuż coś jej strzeli do tej małej główki i zechce go poszukać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahama
Dojrzewający
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:56, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Hm, czy powie mi pan jak wygląda? - Spytała kładąc się na powoli. Z jednej strony bała się wielkiego lisa, z drugiej strony zżerała ją ciekawość, które chyba niestety weźmie górę. Sah lubi ryzykować i lubi się bać, ta... dziwne co? Lecz nie wie jak strach może jej napędzić ten bezlitosny zwierz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:03, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Jest baaardzo wielki, włochaty i ma kilka ogonów - odpowiedział. Co prawda był to bardzo skrócony opis Hono-no, ale bez wątpienia prawdziwy. Cóż, Wasp nie był najlepszy w opisywaniu wyglądu innych, nie zwracał też zwykle uwagi na szczegóły, które często mu umykały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahama
Dojrzewający
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:21, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Kilka ogonów - Powtórzyła i przez następne kilka chwil siedziała w ciszy. Teraz myślała, a przynajmniej próbowała znaleźć pomysł na nowy temat do obgadania. Miała masę pytań, których odpowiedzi chciałaby znać ale nie miała zamiaru nimi zasypywać basiora, więc nic na razie nie wymówiła. Położyła głowę na skrzyżowane łapki i spojrzała w górę na mówcę, oczekując jakiegokolwiek słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:16, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
Szandia szła powolnym krokiem, nucąc sobie coś pod nosem. Zatrzymała się by wypatrzeć jakieś znajome wilki, ale nikogo nie zauważyła. Odkąd wróciła do krainy nie rozmawiała jeszcze z nikim. Brakowało jej ego i dlatego szukała swoich przyjaciół. Miała nadzieje, że kogoś znajdzie, ale się myliła. Położyła się na suchej trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:20, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
Demi poczuła znajomy zapach. Ten, który kiedyś czuła prawie cały czas.
-Czy to?-zaczęła niepewnie, odwracając się. Zobaczyła Szandię! Podbiegła do wilczycy z uśmiechem-Szandia pamiętasz mnie? To ja, Dermanotta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:26, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
Sznadia podniosła głowę. Spojrzała na waderę i próbowała przypomnieć sobie kogo ona jej przypomina. Nagle zaczęła poruszać ogonem na wszystkie strony. - Dermanotta! - zawołała radośnie. Wstała najszybciej jak umiała. - Tak się ciesze, że ciebie widzę - powiedziała, a w jej głosie można było usłyszeć wyraźną radość. Tak się cieszyła, że odnalazła swoją przyjaciółkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:32, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
-J-ja też. Tak dawno się nie widziałyśmy. Ile to już minęło? Gdzie byłaś? Podróżowałaś? Jeju, powinnaś wiedzieć, że Jimmy jest w Radzie Wody! A ja tak tęskniłam!-dosłownie wykrzyczała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:42, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Wyruszyłam do swojej rodzinnej krainy, ale jak widzę dużo się zmieniło. Opowiadaj co ty porabiałaś - powiedziała. Na jej pyszczku pojawił się uśmiech. - Zostałam bym tam dużej, ale uznałam, że tutaj jest lepiej - dodała. Na niebie zaczęły pojawiać się deszczowe chmury. - " Chyba będzie padać. " - pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:46, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
-Co u mnie? No cóż, życie toczyło się dalej. Dawno już nie widziałam osób z naszej paczki... No wiesz, Nathaniela, Jimmy'ego... Dei też. A szczególnie ciebie mi brakowało. Jakoś bez dawnej paczki było dość nudno. Ale wróciłaś!-myśl o tym, że Szandia wróciła była wspaniała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:50, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
- A właśnie dawno nie widziałam Nathaniela. Wiesz może gdzie można go spotkać? - zapytała. Tęskniła też za nim, ale najbardziej brakowało jej Dermanotty. Wiedziała, że ich paczka się porozchodziła, ale miała nadzieje, że znajdą resztę i znowu będzie tak jak dawniej. - Mam zamiar zdawać na tropiciela. Jak myślisz nadawałam bym się? - pytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|