Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konka
Młode
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:16, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Niechnęłą parę razy po cym zwinęła się w małą, puchatą kulkę. Oczy miała wciąż otwarte reflektując co robią inni. Ziewnęła szybko i wróciła do obserwowań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Phobs
Duch
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyprzedaży.
|
Wysłany: Wto 13:19, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Phobs natomiast pucołowicie czyścił toster, nawet jedna ryska nie mogła na nim pozostać. Kiedy skończył zarzucił sobie szalik z powrotem na szyję. Polizał po nosie i zaczął patrzeć na chmury. Na szczęście nie widział już więcej tosterów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finally
Młode
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:20, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
-To co, nastąpiła nowa era? Ciszy?-spytała samą siebie w myślach. Na cóż sama się na tą ciszę kiedyś skazała i przyzwyczaiła się, ale żeby tak w kilka wilków? Jeszcze tak nie było, przynajmniej za jej życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konka
Młode
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:27, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Konka w końcu postanowiła coś zadziałać. Ruszyła się z miejsca i wyskoczyła ponad trawę. Potem miękko opadła na ziemię.
- Pobawimy się w coś? - spytała pełna wigoru i chęci do szczenięcych igraszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finally
Młode
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:30, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Jasne, a w co?-spytała z chęcią do zabawy również. Wstała i wpatrywała się w Konke.
//z/w obiad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konka
Młode
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:37, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Mała znała tylko jedną, no może dwie zabawy. Zastanowiła się o co w nich chodziło. Zaraz uśmiechnęła się na całą szerokość pyziora.
- Może w... ganianego? - spytała. Uniwersalna zabawa, ale jakże pełna radości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finally
Młode
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:44, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
-A jak się w to gra? No dobra, wiem. Gonisz!-powiedziała, po czym zaczęła uciekać jak najszybciej potrafiła. Gdy zbiegała z górki to prawie się przewróciła, gdyby nie ogon, który podtrzymuje równowagę dawno by się sturlała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konka
Młode
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:30, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Przez chwilę stała tak analizując co przed chwilą się stało. Zaraz jednak uświadomiła sobie, że przecież mają się bawić!
- Aghhht! Złapię cie! - popiskiwała jak na piszczałkę przystało. Zerwała się nagle do biegu i zaczęła gonić Fin. Przy tym szczekała radośnie. Gdy dobiegła prawie do niej wpadłą na pomysł. Skoczyła i złapała ząbkami jej ogon, a sama padła na ziemię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:43, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wszedłem w to miejsce na dwóch łapach i co jakiś czas poprawiając kapelusz. Usiadłem pod jakimś drzewem i wsłuchiwałem się w odgłosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finally
Młode
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:46, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Zaczęła się turlać wpadając co jakiś czas na Konke, przecież przyczepiła się jej ogona. Sturlała się z górki i jeszcze z jakieś 5metrów, po czym skończyła leżąc na grzbiecie z łapami przy tułowiu, uśmiechnęła się patrząc na Konke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konka
Młode
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:50, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
I ona się zatrzymała. Zarechotała radośnie puszczając kitę Fin. Musnęła ogonem miejsce, w którym sie uderzyła podczas spadania, ale to nic. W końcu była szczęśliwa. Jeden siniak na pewno nie przerwie łańcucha radości Konki.
- I kto wygrał? - wyterkotała podczas śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:53, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Hekate wyszła z graniczącego z polaną lasu. Usiadła przy drzewie i oparłszy się o nie bokiem, wzrokiem zlustrowała otoczenie. Jej wzrok zatrzymał się na chwilę na dziwnym w jej oczach wilku, ale zaraz powędrował na bawiące się Finally i Konkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:55, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojżałem z pod kapelusza na nowo przybyłą-Witam-powiedziałem do wadery i poprawiłem kapelusz odsłaniając na chwile moje straszne bursztynowe ślepia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finally
Młode
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:57, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Bawimy się dalej czy to już koniec? Jeśli tak to nie wiem kto...-powiedziała śmiejąc się. Podczas turlania też się trochę poobijała. Zaczęła masować miejsca łapami, ogonem i językiem je wylizywała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:59, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Witam - rzuciła do samca i zerknęła na niego jeszcze raz. Te jego straszne oczy nie robiły na niej wrażenia. Cóż, po poznaniu szalonej Satsu Hekate niełatwo było wystraszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konka
Młode
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:00, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Podczas przedłużającego się wciąż czasu śmiania, przypadkowo odwróciła głowę w stronę Hekate. Nagle zabrakło chęci do dalszego śmiechu. Jedyne pozostałości to rozdziawiony szeroko w uśmiechu pyszczek i machający jeszcze energiczniej ogonek. Zaczęła skakać i pląsać w kółko, by popisać się przed wilczycą. xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finally
Młode
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:03, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Uciekaj, teraz ja Cię gonie!-powiedziała i przygotowała się do skoku oraz pogoni za siostrą. Machała energicznie ogonem. Analizowała, w którą stronę Konka może pobiec i jak ją najszybciej złapie. Cały czas się szeroko uśmiechała, ale już skończyła się śmiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:07, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Położyła się i zaczęła przyglądać szalejącemu maluchowi. Zaczęła chichotać pod nosem, widząc jej popisy. Machała wesoło puszystym ogonem - widok dzieci zawsze wprawiał Hek w dobry humor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konka
Młode
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:15, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ruszyła w szaleńczym biegu i uciekając od Fin. Bieg nie był zaplanowany. Wręcz przeciwnie, chaotyczny. Leciała przed siebie, tam gdzie potrafiła się wcisnąć. Na jej torze przebiegu widać było Hecate. Obejrzała się do tyłu w poszukiwaniu Fin..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finally
Młode
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:21, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wykonała skok do przodu rozpędzając się przy tym i ruszyła jak najszybciej potrafiła za nią. Ich biegi miały podobną szybkość, bo obydwie były szczeniakami. Finally robiła co jakiś czas skok by przybliżyć się do Konki, a gdy ta skręcała to młoda ścinała zakręty. Za jakiś czas ją dogoniła i skoczyła na nią tak jak ta niedawno na Finally. Chwyciła ją za ogon.
-Mam Cię-powiedziała przez kiełki.
//Hekate pisze się przez "k", a nie "c"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Finally dnia Wto 16:22, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|