Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:18, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine zmrużyła ślepia i wzrokiem lekko zaciekawionym, ale przeważnie nieufnym spojrzała na samca który postanowił odwiedzić polanę. Przypatrywała mu się jakiś czas ciekawa, czemu się nie odzywa. Czekała aż ON coś powie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:20, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jego wzrok powędrował w chaosie na szczeniaka.. mniam, potrawka z małego gryzonia jest chyba apetyczna..
Zamachał swoją puszystą kitą po czym zanurkował nosem, a raczej tym co miał na nosie, w ziemię. Zimna ziemia. To podkopu nie zrobi.. westchnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:21, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Yuki wyraźnie poczuła kroki stawiane przez dorosłego samca. Kątem oka przypatrywała się jego krwistoczerwonej maści, dziwnemu zachowaniu. Szmaragdowe oczy, kryte przez rudą grzywę były pełne zaciekawienia. Jednak nie zdradzała tego na zewnątrz. Gdy zauważyła, że ten także wlepił w nią swe ślepia, zastygła w bezruchu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alliance dnia Pon 15:22, 28 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:26, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine przyjrzała się także uważnie wilczycy, jakby była kosmitą. ,,Wieczny dzieciak. Kolejny." pomyślała niezadowolona. Ostatnio tyle tu tych szczeniąt się pałęta... Niech w końcu dorosną będzie spokój.
-Witam jestem Ferine.-powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:26, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zmrużył swoje dziwne oczka, co miały 2 kolory (tak, na avatarze nie widać. ._. ale jedno ma czerwone, a drugie zielone. mru.) i tak się w nią wlepiał.. Przyszła mu myśl, że mu oczy wyschnął więc spojrzał znów na grunt. Podkopać się nie da. Pomacał. Hm, raczej garściami nie będzie nią rzucał.. zjadłby coś.
Mlasnął nagle i spojrzał na szczeniaka.
- Zjeść. - mruknął nieco ochryple.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:31, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Gdy Yuki usłyszała to, a jednocześnie poczuła wzrok obu wilków na swoim ciele, przymknęła oczy wstając i podchodząc wolnym krokiem do Kaina, przyglądając mu się spod grzywki. On jej oczu ujrzeć nie mógł, tak jak nikt inny. Jej pysk rozszerzył tajemniczo szeroki uśmiech. Psychopatyczny. Po chwili całą okolicę przeszył przejmujący chichot, szatański, można by tak to nazwać. - Podobno nie jestem apetyczna. Jednakże - tutaj oblizała się pomarańczowym, długim ozorem - Jak kto woli.. - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:33, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Wątpię byś jadła tak nieapetyczne rzeczy, jakie ja musiałem. ;3 - wyszczerzył zęby. Można było dojrzeć, że kły miał bardziej z tyłu.. mocniej zakrzywione.. dziwne.
- Zawsze można zjeść~~ - po czym chwycił w pysk jej ucho i possał. Hum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:36, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine skrzywiła się na widok tego co robi wilk. Otworzyła torbę i wyciągneła z niej kawałek mięsa który dostała po czym szybko wepchała go w łapy wilka i powiedziała:
-Lepiej to zjedz co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:38, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Yuki oblizała się ponownie. Czyżby nareszcie znalazła szaleńca podobnego do niej? Właściwie, do Kain nie miał za bardzo co ssać, bo chociaż Yukine uszy, nieproporcjonalnie większe od głowy, były jednak małe. - To zależało od sytuacji. Wszystko jest smaczne, zależy od gustu. - dodała, chichocząc w dalszym ciągu. W dalszym ciągu tym samym tonem mówiąc. Jej głos był jak zawsze ochrypły, suchy, jednak z nutą dziecinności, jaka została jej po księżniczkowatych latach. A szkoda. Nie patrzyła na Ferine, a jedynie na wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:42, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Nie wiem, czy krew z tyłka mamuta by ci smakował. - przyznał puszczając jej ucho. Zerknął na mięso i wzdrygnął się, krzywiąc mordę.
- Wolę sam polować. - powiedział po czym przeturlał się i złapał drugie ucho Yuki.. hm.
- Mas slode usy. - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:44, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine podeszła do mięsa z obojęną miną i sama je zjadła. Jak Kain woli ssać ucho Yuki to proszę bardzo. Ferine pogrzebała jeszcze w torbie po czym wpadła jej świetna myśl do głowy.
-Pójdziecie ze mną na wysypisko? Dużo tam dziwnych rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:46, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Yuki zerknęła na Kaina, przekrzywiając łeb delikatnie. - Krew z tyłka mamuta? - powtórzyła, marszcząc nos - Kryzys jest kryzys, trzeba jeść co jest w zasięgu, wiem to. - powiedziała. Położyła się na ziemi, wyciągając przed siebie łapy, mimo że Kain nadal ssał jej ucho, ale, uwaga, tym razem drugie! Zerknęła kątem oka na Ferine. Wysypisko. - Mi to obojętne, nie mam co robić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alliance dnia Pon 15:47, 28 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:48, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Jag ona se turla to mosze. - powiedział i puścił jej ucho. Mlasnął.
- Wiesz, że masz słone uszy? - przekrzywił łeb i poprawił szalik. Mlasnął jeszcze raz. - Znacie może Szastę? - spytał, z nagłym blaskiem w oczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:50, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Słone? - Yuki podniosła się - Byłam nad morzem. - dodała zaraz, ale to zapewne nie przez to, bo się w nim nie kąpała. Na imię Szasta przyjrzała się Kainowi uważniej. Dlaczego o niego pytał? - Ja znam. Ma fajne kajdanki na łapach i super łańcuchy! - wyszczerzyła się szeroko - Duży jest, ale wbrew pozorom niestraszny. A co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:51, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Tak, ale ja tam tylko chcę pójść na Wysypisko.-mrukneła do wilka Ferine. Nagle stało się coś dziwnego. Z torby Ferine wypadł zeszyt ze zdjęciami wilków takich jak Jael itp. Podniosła go i szczęśliwa spojrzała na zdjęcie. jej źrenice rozszerzyły się dziwnie. Zaczeła się maniakalnie śmiać podrzucając albumem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:54, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Szukam go. - powiedział i zerknął na Ferine.. świrek. *o* Odsłonił na moment szanse. - Muszę z nim obgadać kilka spraw.. - cóż, niektórym wilkom mogło przyjść do głowy, że chce z nim walczyć. Mimo to, że Kajn był wychudzony i tylko to puszyste futro zasłaniało mu żebra i lekko powykrzywiane walkami kości, Kajn był nawet silny. Ale i tak był zwinniejszy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:56, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ferine wstała i jak oparzona zaczeła biegać w kółko.
-Pa.-powiedziałą do Wiecznego Dzieciaka Yuki i znikneła w zielonych krzakach. Co sie z nią stało?
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:56, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Ostatnio kręcił się po krainie, ale teraz go podobno nie ma. - odpowiedziała. - Tak w ogóle, jak się zwiesz? - zapytała, unosząc łeb do góry, by spojrzeć w dwukolorowe oczy samca. No tak. Jael. Przyprawia dziewczyny o dziwaczne humory. Dobrze, że Yuki go nie lubi, o! Ma przynajmniej jakiś jeden kompleks, że nie wszyscy go lubią. :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:00, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Nie ma.. cóż, poczekam. Może wróci. - Większość nazywała mnie Kainem.. dla przyjaciół Kotek. - rzekł i mlasnął, łapiąc kosmyk jej grzywki między pazury.. ciekawe jak smakują jej włosy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:03, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Kain, tak? - oblizała się ponownie, z zaintrygowaniem chłonąc każdy ruch samca. Chodząca niewiadoma, chodząca, dziwna istota. - Mnie rodzice skarcili imieniem Yukari, ale jestem Yuki. Kropka. - rzuciła. Gdy ten uniósł jej kosmyk, mógł ujrzeć wpatrzone w niego jak w obrazek puste, duże, szmaragdowe ślepia. Ciekawił ją ten wilk. Zapewne przez swoją inność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|