Smocza i wilcza łaka

Flake

Przymrużonymi oczami patrzyła jak biały wilk zanurza się pod wodą. Spojrzała krótko na niebo. - "Ech... zachmurzone" - pomyślała.

Speed

Wynurzył się, powoli wyszedł z rzeki i otrząsnął się - Zimno tu trochę - mruknął pod nosem i zaczął się ogrzewać.

Flake

Na dźwięk cichych słów zerknęła na wilka odruchowo, choć wiedziała, że te słowa nie był skierowane do niej. Nudziło jej się.

Speed

Wstał i podszedł do wilczycy - Jak się nazywasz? - spytał, patrząc na nią.

Flake

- Jestem Kora - powiedziała, krzywiąc się podczas wymawiania imienia. Gdyby tak mogła je zmienić... Spojrzała na wilka. - A Ty?

Speed

- Ja jestem Speed, dla przyjaciół Eggi - powiedział i usiadł koło niej.

Flake

- Speed... Szybkość... ciekawe imię - powiedziała i podniosła się z ociąganiem z ziemi, usiadła.

Speed

- Nie ja je sobie nadawałem - powiedział, spoglądając na waderę, zdawało mu się że już wcześniej ją widział.

Flake

- Domyślam się - odparła i skrzywiła się nieznacznie. - Imiona nadają nam rodzice i, niestety, nie mamy na nie żadnego wpływu.

Speed

- Jednak twoje mi się bardzo podoba, Kora, bardzo ładnie - powiedział - Sam bym chciał takie mieć gdybym był samicą

Flake

Uśmiechnęła się. - Mnie się nie podoba - powiedziała po chwili. - Puste, bez żadnego głębszego znaczenia... idealnie odzwierciedla osoby, które mi je nadawały, zresztą.

Speed

- Każdemu podoba się coś innego - powiedział - Nie będę przekonywał cię że to ładne imię

Flake

- Mądre podejście - przyznała. Przyglądała się wilkowi przez kilka chwil, powiedziała z nutką niepewności w głosie. - Wydaje mi się, że już Cię kiedyś widziałam...

Speed

- Możliwe, jednak nie w tej skórze - odparł - W moim życiu zmieniło się bardzo dużo, od kiedy przez przypadek wpadłem do Jeziora Zmian

Flake

- Jezioro Zmian? Zawsze ciekawiło mnie co takiego ma w sobie to miejsce, że przyciąga prawie wszystkich - powiedziała. - 90% wilków nie jest zadowolonych z przemiany. Naprawdę wpadłeś tam przypadkiem?

Speed

//Ja lecę//

- Tak - powiedział - A dokładnie przez swoją nie uwagę

Flake

/Pa/

- Rozumiem. Mnie też się czasem zdarza chwila niezdarności - odpowiedziała i uśmiechnęła się. O tak, jej chwile niezdarności zdarzały się wyjątkowo często. - A jesteś przynajmniej zadowolony z przemiany?

Speed

- Może być - powiedział i spojrzał na swoje łapy - Jednak to jezioro zmian to wyjątkowo niebezpieczna rzecz

Chris

Przyszłam powolnym krokiem z opuszczonym łbem,rozejrzałam się,podeszłam do drzewa,położyłam się,a mą grzywką porwał wiatr.

Flake

- Myślę, że Jezioro Zmian da się jakoś okiełznać - powiedziała. - To znaczy wpłynąć na to, jak będzie się wyglądać po przemianie. W końcu to magia - Spojrzała na przybyłą wilczycę.