Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:22, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Pisałaś księgi? -,- Ciekawe jak, skoro jesteś dopiero szczenięciem i nawet porządnie wyrobionej rangi nie masz >.<
Podniosła brew, odsuwając się z parsknięciem. W jej rubinowych oczach zamigotały iskry, kiedy wilczyca chrząkała, powstrzymując śmiech.
- Dziecko drogie, widzę, że masz problemy ze zrozumieniem pytań - powiedziała tonem profesora, unosząc jedną łapę do góry niby nauczyciel. - Pytałam, dlaczego chcesz zostać magiem, nie zaś o historię Twojego życia i obcowania z magią. - O tym, że miała wątpliwości w jej opowiastkę już nie wspomniała. - Co do ksiąg, nawet ja żadnej nie spisałam, gdyż wymaga to wiele pracy, znajomości magii, jej natury oraz odpowiednich predyspozycji - rzuciła beztrosko, machając ową łapą od niechcenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:26, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Szandia przysłuchiwała się rozmowie. Była zboku nikomu nie przeszkadzając. oNa też chciała być magiem, ale nie miała żadnego małego doświadczenia. Uśmiechnęła się do siebie. - Koku ma dużo szczęścia. - pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:37, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Odwróciła wzrok, natrafiając spojrzeniem na biało-niebieską wilczycę. Przechyliła śmiesznie łeb, wpatrując się w nią roziskrzonymi rubinowymi ślepiami. Wtem mrugnęła do niej wesoło, odwijając jedną ze wstęg i wyciągając zza szkarłatnego materiału srebrzysty proszek. Dmuchnęła nim leciutko ku waderze, a księżycowy kurz zamigotał, po czym stał się srebrnymi płatkami kwiatów, które opadły wokół koleżanki Koku.
- Dzień dobry - przywitała się radośnie. - Chyba się sobie nie przedstawialiśmy. Jestem Kaji, Kaji Meyit - mówiła dalej, zaś ton jej głosu nie był już tak ostry jak wcześniej, a bardziej beztroski, raźny i wesoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:48, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Szandia uśmiechnęła się. - Hejka ja jestem Szandia. - powiedziała radosnym tonem. - Co to za proszek? - zapytała. Wstała i podeszła bliżej. Zimny puch przykrywał taflę lodu. Nagle wadera poślizgnęła się. Szybko wstała. - Ło ale ślisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:14, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się pod nosem, po czym pacnęła śnieg usłany srebrem. Wszystko wzniosło się w górę, a księżycowe płatki kwiatów zawirowały targane zimowym wiatrem. Migotały i błyszczały, jak gwiazdy ściągnięte prosto z nocnego nieba.
- To księżycowy pył, jedna z substancji, z której można robić wiele rzeczy - odpowiedziała, radośnie obserwując płatki tańczące wokół nich wraz z białym śniegiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:18, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Ładne. - powiedziała. Wpatrywała się w płatki jak zahipnotyzowana. Po chwili wyrwała się z transu. - Od kiedy jesteś magiem? - zapytała. - Bycie magiem jest cudowne, można robić tyle fajnych rzeczy. - pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:23, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Od jakiegoś czasu - rzuciła, gdyż nie liczyła dni ani tygodni od momentu zdania testu. Sama nie wiedziała, ile już czasu upłynęło po objęciu tego stanowiska, toteż nie potrafiła podać dokładnej liczby.
- A bycie magiem to nie tylko zabawa, pląsanie i rzucanie czarów na prawo i lewo. To także obowiązki, jak chociażby użycie tej pięknej energii przeciw wilkom w razie jakiegoś poważnego konfliktu - mówiła dalej swobodnym tonem, acz w jej rubinowych tęczówkach zabłysło coś dziwnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:30, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Bycie magiem to też czasami ryzyko. Tak mówił mi tata. - powiedziała. Usiadła. Wpatrywała się w Kaji Meyit. Była ciekawa dlaczego waderze świecą się tak oczy, ale na razie nie zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:40, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Skinęła łbem.
- Trzeba być gotowym, aby za pomocą magii zabić dla dobra Watahy - powiedziała nad wyraz poważnie. Tak, iż ton głosu zupełnie nie pasował do jej typowego usposobienia. - Nade wszystko liczy się dla mnie właśnie stado i żeby go bronić zrobię wszystko, co w mojej mocy - ciągnęła mocno, zdecydowanie. Nie było w niej ani grama wahania. - Te sztuczki na co dzień to tylko wygłupy, mające podtrzymać moją więź z energią, kształtując ją i przyswajając. Te silniejsze czary, bardziej złożone przeznaczone są do walk czy wypędzania demonów. - Zamilkła, marszcząc nos. - Miejmy nadzieję, że nigdy nie ujrzymy ich działania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:45, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Gorzej jest jak ktoś przy teście daje wzorowe odpowiedzi, a w rzeczywistości chce mieć magie tylko na swoje potrzeby, a nie dla obrony innych. - powiedziała. Szandia czytała parę książek go magi, ale tam nie było nic co odpowiadało by prawdziwym życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:02, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jimmy wszedł na teren łąki. Był dość speszony. Nie znał tutaj nikogo.. właściwie to był nowy w tej krainie.. i nie znał nikogo. Zbliżył się nieco do nieznajomych wader i spojrzał na nie niepewnie. Chciał zachować trochę kultury więc jak dżentelmen musi przywitać się jako pierwszy.
- Witam Panie. - rzekł dość donośnym tonem. I spojrzał odważnie waderom w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:05, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wadera spojrzała na nowo przybyłego. - Witaj, jestem Szandia. - Uśmiechnęła się przyjaźnie. - To jest Kaji Meyit. - dodała wskazując na wilczycę koło niej. Po chwili spojrzała na samca, a potem na Kaji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szandia dnia Sob 15:06, 25 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:33, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jimmy uśmiechnął się do Szandi. Obawiał się, że wilczycę potraktują go z góry. Jednak na szczęście się pomylił. Spojrzał na Kaji'ę i również się do niej uśmiechnął.
- Miło mi Was poznać. Idąc tutaj zauważyłem jakiś proszek który unosił się naokoło Was. Wyglądało to dość.. magicznie. - rzekł Jimmy z nutką tajemniczości w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:36, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
- To był księżycowy proszek, o ile dobrze zapamiętałam. - powiedziała. Uśmiechnęła się. Jej wzrok wpatrywał się za równo na Kaji'e jak i na samca. - A jak ty masz na imię? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:12, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jimmy chyba już gdzieś słyszał tę nazwę... księżycowy proszek. Nagle Jimmy zrozumiał, że on się nie przedstawił.
- Zwykle zwą mnie Jimmy.. czasami Jim, To zależy. - powiedział basior z uśmiechem. Cieszył się bardzo, że wreszcie poznał kogoś nowego.
- A czy ten księżycowy proszek.. można kupić normalnie w sklepie. Czy jest on przeznaczony tylko dla magów. - spytał po chwili Jimmy. Zainteresowało go to zjawisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:14, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Nigdzie go chyba nie można kupić. Kaij wie więcej, bo jest magiem, ja nie mam zielonego pojęcia. - powiedziała. Kilka razy leniwie machnęła ogonem " zamiatając " śnieg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:19, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Koku słuchała przez cały czas Kaji i innych wilków. Po chwili spojrzała na nowo przybyłego i uśmiechnęła się pod maską. - Witam jestem KokuRai - przywitała się, a jej ton był bardzo miły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:22, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na Koku. - Hmmm, zapomniałam mam dla ciebie prezent. - powiedziała i wyjęła ładnie zapakowaną paczkę. Podała Koku. Po chwili przeniosła wzrok na Jimm'a. - Mam i dla ciebie. - rzekła. Wyjęła drugą paczkę i podała. Potem powiedziała do Kaji. - Masz to dla ciebie. - Wyjęła paczkę i dała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:31, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jimmy nie mógł wprost wyjść z podziwu. Prezent? i to dla niego?.
Spojrzał na Szandie i uśmiechnął się do niej szeroko.
- A właściwie to.. co to jest? - spytał zaciekawiony.
Po czym spojrzał na waderę w masce.
- Miło mi Ciebie poznać. Jestem Jimmy. Nie zauważyłem Ciebie wcześnie... Wybaczysz? - rzekł i uśmiechnął się również do KokuRai.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:35, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Jak otworzysz to zobaczysz, nie mogę teraz powiedzieć. - rzekła. Uśmiechnęła się szeroko. Ciekawe czy spodobają im się prezenty? Zaczęła machać ogonem coraz szybciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|