Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:01, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Jeśli chcesz szczerej odpowiedzi, to.. możliwe że tak. Jeszcze się przekonasz, że nie jestem najgorszą osobą, jaką możesz tu spotkać. Niektóre z nich są takimi, które widzisz jeden raz - i najprawdopodobniej ostatni w swoim życiu.
Cóż, nie smęćmy. Jest tu też mimo wszytsko kupa fajnych ludz.. m, wilków. - - uśmiechnęła się, dodając na koniec. Nadal siedziałanieruchomo w tym samym miejscu, od czasu do czasu strzygąc uchem lub usiłując uspokoić wijący się ogon.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Pon 20:02, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nefär
Duch
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:05, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Nie spodziewał bym się... no cóż jestem tu pierwszy dzień i... wyobrażałem sobie sympatyczniejsze towarzystwo.
Powiedział poważnie zaraz potem położył się i zastanowił nad sensem życia. Często to robił gdy sądził, że coś jest nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Folk
Dorosły
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:11, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się i podskoczyła. Śmiejąc się głośno podbiegła do Nefara i położyła się obok niego.
- Co cie tak pochłonęło, drogi Nefarze? - zapytała się konspiracyjnym szeptem. Sama wgapiła się przed siebie, w deszcz coraz większych płatków śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefär
Duch
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:13, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nefär spojrzał na Folk z uśmiechem. Ta to dodawała mu radości.
- Zastanawiałem się właśnie nad sensem życia. Czyli niczym szczególnym.
Oznajmił wesoło merdając ogonem. Folk momentalnie zmieniała jego nastrój na wesoły. Zdążył ją przez tę chwilę polubić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:17, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nie odzywała się już. W milczeniu z nijakim wyrazem na pysku obserwowała otoczenie, a jej ogon poruszał się nerwowymi ruchami na wszystkie strony.
- Więc, doszedłeś do jakiejś konkluzji? - dodała, nieco żartobliwym tonem z rozbawionym uśmieszkiem spoglądając na Nefara.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Pon 20:19, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Folk
Dorosły
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:19, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się.
-tak, faktycznie nic szczególnego... - zaśmiała się. Lekko go popchnęła - I co teraz? - zapytała ze świecącymi oczami. Rozpierała ją radość i czysta energia która płynęła z .. Folk sama nie wiedziała z czego ale czuła że rozpiera ją nowo nabyte ADHD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefär
Duch
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:22, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Nie wiem. Wymyślmy coś.
Rzekł radośnie i przekornie popchnął Folk. Przebywanie z tą wilczycą sprawiało mu czystą frajdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:27, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Westchnęła cicho. Cóż, nie pozostawało jej nic, jak tylko wyłączyć się i zagłębić w otchłaniach własnego świata, w którym nie było miejsca dla takiego Nefara, czy Folk.
Tam nie było wcale takiego pojęcia jak 'miejsce'. Ani 'czas'.
Nie było tam niczego, co może wydawać się oczywiste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Folk
Dorosły
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:32, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Oho! Deina odpływa! - krzyknęła i wstała jednym wyskokiem. Podbiegła truchtem do Wilczycy. - Halo?! Jest tam, ktoś jeszcze?? - Zaczęła okrążać Deine śmiejąc się przy tym cicho. Co chwile przyłapywała sie na tym że patrzy na Basiora wyczekująco, jakby spodziewała się po nim jakiejś aprobaty lub innej reakcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefär
Duch
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:35, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nefär podszedł do Deiny i klepnął ją ogonem.
- Haaloo!? Nasza mała wredotka żyje?
Roześmiał się wypowiadając słowo "wredotka" ostatnio bardzo często się śmiał. Zupełnie nie wiedząc czemu. Zaraz potem nie uzyskując reakcji spytał się Folk.
- Często tak odpływa?
Spytał tłumiąc chichot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Folk
Dorosły
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:39, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Wzruszyła ramionami uśmiechnięta wpatrzona w twarz wilka.
- Niewiem... dopiero co się poznałyśmy i to nie za dobrze - Powiedziała szeptem jekby bała się obudzić wilczyce - Wiem jak ma na imię i z jakiwej watachy pochodzi... Nic więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:39, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Jej źrenice zmieniły swoje rozmiary z pieciozłotówek na główki szpilek.
- Kto? - wypaliła odruchowo, za chwilę znów zdając sobie sprawę, że zapewne powiedziała coś głupiego. Nie wiedziała, gdzie głupota się kryje, ale i tak zaraz wyjdzie na jaw, to pewne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefär
Duch
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:42, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Aha... lepiej żeby nic jej nie było.
Powiedział prawie szeptem i cicho się wycofał do miejsca gdzie wcześniej siedział. Obserwował teraz obie wadery. Z daleka wyglądały trochę jak Yin i Yang ale charaktery miały odwrotne. Nefär spojrzał na Folk i uśmiechnął się do niej. Tak jakoś z przyzwyczajenia? Ostatnio dużo się uśmiechał zupełnie bezsensu, a może z?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Folk
Dorosły
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:45, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Wybuchła śmiechem.
- My! - odkrzyknęła i zgiąła się w pół ze śmiechu. Z jej oczu poleciały smużki łez, a Folk nie przestawała się śmiać. - mia..łaś.. taką.. Fajną.. minę! -sapała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanimonrou
Młode
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:47, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Małe wilczątko weszło powolnym krokiem na polanę. Idąc rozglądała się po obecnych wzrokiem pełnym neutralności. Następnie obejrzała otoczenie i zdecydowała się położyć pod jednym z samotnych drzew, by móc w spokoju odpocząć i pomyśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:47, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Wywaliła jęzor, zezując na niego. Czuła dziwne mrowienie w tym miejscu, jednak nie było to żadnym zaskakującym odruchem u niej - kiedyś skłonna była uwierzyć, że złamała dwunastnicę.
Zaraz sama parsknęła śmiechem, przyłączając się do Folk w swoim złowieszczym chichocie.
I sama także nie wiedziała dlaczego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Pon 20:49, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefär
Duch
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:49, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nefär także wybuchł śmiechem. Przewrócił się i zaczął śmiać się jak nigdy. Z czego on się tak śmiał! No z czego!? A no przecież! Deina go rozśmieszyła a Folk go cieszyła. Jaki dziwny dzień! Nefär położył się i próbując się uspokoić wydusił przez śmiech.
- Zawsze tak robisz?
Powiedział i znów popadł w chorobę zabójczego śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Folk
Dorosły
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:51, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Folk położyła się na ziemi, wciąż nie mogąc opanować śmiechu. Dodatkowo widok śmiejącej się deiny sprawił że śmiech wrócił ponownie.
Po jakimś czasie kiedy juz udało jej sie opanować usiadła i głęboko oddychając próbowała zdusić w sobie kolejne odruchy śmiechu.
-Juz mnie szczęka boli! - poskarżyła się Folk - Downo mi tak nie odbiło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deina
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. ' Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:51, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Nawet aż za często. Ach, i nie tylko to... - wyjąkała, powstrzymując dalszy rechot. Powróciła do poprzedniej pozycji, usiłując utrzymać się na nogach. Czuła się jakby obudziła się z jakiegoś lunatycznego stanu, jeśli można to tak nazwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefär
Duch
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:54, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nefär uspokoił się w końcu i usiadł patrząc się na Deinę przekornie.
- A więc jednak nie jesteś takim smutasem co?
Powiedział radośnie jednak już bez śmiechu po czym zwrócił uwagę na niewielkie szczenię które po raz pierwszy widział. Nie podszedł do niego jednak. Szczeniak nie wyglądał tak jakby pragnął towarzystwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|