Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:58, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Niepewnie zwolniła kroku i zatrzymała się w odległości ok 3m od czarnego wilka. Otworzyła pysk, ale żaden dźwięk nie chciał się z niego wydobyć. Zamknęła więc go i westchnęła. Lekko odchżąknęła i dopiero powiedziała cicho.- Dzień dobry.- pomyślała, że wilk uzna ją pewnie za niezbyt rozgarniętą. Nie spuszczała z niego wzroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:06, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Odwrócił w momencie dość gwałtownie jak na niego łeb w stronę dobiegającego odgłosu.. Minę miał jakby zaraz miał skoczyć komuś do gardła. Poważną i ponurą. Zatrzymał centralnie wzrok patrząc w oczy nowoprzybyłej. Po chwili na jego pysku pojawiał się powoli zadziorny uśmiech, wrecz cwaniacki. Postawił uszy i nadal zgarbiony patrzył na wilczyce.
-Witam... - odparł niskim i mocnym lecz lekko przytłumionym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:16, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Widząc reakcję wilka, znieruchomiała.-Zgubiłeś coś w rzece, czy patrzysz tak po prostu, z nudów?- spytała, gdy zobaczyła cwaniacki uśmiech wilka. Nie chciała dać po sobie poznać, że się denerwuje.- Jestem Siomha.- przedstawiła się troszkę zbyt sztywno. Cały czas poruszała koniuszkiem ogona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:09, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Hymm.. cóż za urocze imię.. - zaczął dość zaczepnie i arogancko. Wyprostował sylwetkę nadal jednak siedząc, jego mina była pewna siebie i jak najbardziej zadziorna. Mierzył wilczyce z góry na dół.
-Sasori.. - dodał po chwili wpatrywania się w nowopoznaną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:22, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Miło mi.- powiedziała. Troszkę się uspokoiła, ale wciąż pozostała spięta. Pod wpływem badawczego wzroku wilka czuła się dziwnie. Zmrużyła oczy i również zlustrowała go wzrokiem.- Masz może ochotę na towarzystwo?- spytała, próbowała mieć również pewny siebie ton, ale jakoś jej to nie wyszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mediv
Wojownik
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:25, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przemierzając łąkę w końcu zobaczyłem dwójkę wilków od których prawdopodobnie mogłem się czegoś dowiedzieć... Pomimo tego że jeden wyglądał jak kryminał zmierzałem w ich kierunku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:28, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Towarzystwo ha? - mruknął ponuro lecz nadal lustrującym wzrokiem oglądał wilczycę.
-Na takie.. owszem - dodał puszczając jej nikle widoczne oczko. Wyprostował się i kątem oka spojrzał na zbliżającego się wilka, zignorował go jednak póki co i skupił się na nowej, całkiem interesującej znajomości. Wyczuwał jakiś wewnętrzny niepokój owej wilczycy, nie wiedział czym było spowodowane. Sierść zjerzyła się jakby niekontrolowanie, a potem znów gładko ułożyła się na mocnym ciele samca. Machnał ogonem szurając po glebie. Wciąż spojrzenie jego było wręcz wlepione w nową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:31, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spięła jeszcze bardziej mięśnie. Wyczuła zbliżającego się wilka i odwróciła łeb w jego stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:37, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przyszła w cieniu nocy... Starała się iść bezszelestnie. Tak, żeby nikt nie zwrócił na nią uwagi. Usadowiła się pod drzewem. Tam gdzie było jeszcze ciemniej niż pod gołym niebem. I spojrzała na będące tam wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:41, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Dobrze wiedział ile wilków znajduje się teraz wokół niego. Wyczuwał każde żywe istnienie. Spojrzał na Siom.
-Coś taka spięta.. - uśmiechnął się chytrze. On był oazą spokoju, opanowany i nadal zaintrygowany przerwaniem nudy siedział i patrzył na obecnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:43, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Poczuła się otoczona, gdzieś pijawił się nowy wilk. Spróbowała jednak nie zwracać na to uwagi i znów przeniosła wzrok na rozmówcę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:52, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
-I małomówna.. - przekręcił nosem w geście lekkiego niesmaku.. To on zwykle siedział cicho, a tym razem spróbował "zagadać" dla zabicia czasu.
-Co Cię zprowadza w tak mroczne miejsce.. - uśmiechnął się nieco, nie przejmował się innymi, dla niego otoczenie było nadwyraz spokojne. Wypuścił chłodne powietrze z nozdrzy robiąc chmurę pary. Zrobiło się zimno między ciemnymi drzewami tajemniczego lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:00, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Yumi ciesząca się, że w nocy nie widać jej cienia wstała. Powoli zaczęła się kierować w stronę rzeki. Była spragniona. Musiała się napić. Podeszła nad brzeg. Poczuła zimną wodę pod łapami. Nachyliła pyszczek i zaczęła pić krystalicznie czystą i zimną wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mediv
Wojownik
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:01, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Usiadłem na tyle daleko aby nie przeszkadzać im w rozmowie. Czułem się jakbym zapomniał o czymś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:08, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nadal stała na brzegu. Usiadła. Podrapała się tylną łapą w lewe ucho, po czym wpatrywała się w taflę wody i odbijający się od niej księżyc. Zaczęła rozmyślać nad wczorajszą zmianą wyglądu w Jeziorze Zmian. "Nie wiedziałam, że to prawda... Głupia ciekawość.!" Pomyślała to jednocześnie się karcąc. Zastanawiał ją też jej cień. Był inny, inny niż ona teraz. Był bardziej "demoniczny", "tajemniczy" a także "przerażający".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:10, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał na samca, na pysku pojawił mu się dziwnie niesmaczny grymas. Obejrzał resztę towarzystwa i westchnał. " Tyle ludu, a nic do roboty?.. " pomyslał i machnął ogonem ponownie szurając nim po glebie. Położył się wkońcu na podmokłej już sciółce i wciąż z nastawionymi uszami patrzył po wilkach z grobową miną, przeszywając każdego wzrokiem. Bez wątpienia był opanowany jednak miał ochote na "chwileczkę zapomnienia"..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:16, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Usłyszała ruch Sasoriego. Podniosła uszy i nasłuchiwała. Odwróciła na chwilę wzrok, a potem znowu obserwowała taflę wody. I śliczny księżyc w kształcie "rogalika". Wiedziała, że coś się zmieniło w niej i nie chodziło już o wygląd. Ten cień ją prześladował. Czuła się ciągle obserwowana. Chciała o tym zapomnieć, ale nie mogła. Nagle poczuła wiejący wiatr, który "bawił się" trawą i futrem zebranych tu wilków. Dźwięk falującej na wietrze trawy ją uspokoił. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mediv
Wojownik
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:17, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Podążając za wzrokiem czarnego wilka czekałem na jego reakcje... I chyba sobie poczekam-myślałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:37, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Samiec nie był skory do rozpoczęcia jakichkolwiek czynności w ramach zapoznania się z innyi ale, że sytuacja była taka, a nie inna, próbował sprowokować kogoś do głosu. Zgarbił sylwetkę i bacznie przyglądał się samcowi z szyderczym już usmieszkiem na pysku, jego zaczepny wzrok wędrował bezczelnie po futrze nieznajomego. Ogon szurał irytująco po zmarzniętych liściach. Mina samca była tak pewna siebie i wyniosła, że dla niektórych zapewne wręcz również nie do zniesienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Sob 20:38, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:41, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Szmer liści oderwał ją od przemyśleń. Spojrzała znowu w stronę Sasoriego... Była ciekawa o co mu chodzi... Widziała jego minę. Jego uśmiech był z jednej strony przerażający... Poczuła jak po grzbiecie przechodzą jej nieprzyjemne dreszcze. Chociaż znała Sasoriego... To i tak nie była pewna co do jego zachowań. Trzeba przyznać... Nie była zbyt ufna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|