Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:51, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Nie odzywała się. Cały czas bacznie obserwowała zmiany w otoczeniu. Obecność przybyłych wilków wytrąciła ją z równowagi. Nie lubiła ,,obcego" tłumu. Sasori zachowywał się dziwnie. Niby agresywnie, ale też nie okazując otwartej wrogości. Przyglądała się każdej zmienianej przez niego pozie, śledziła poruszający się ogon. Gdy przeniosła wzrok na pysk samca, zobaczyła jego minę. Nie wytrzymała i parsknęłą śmiechem, który zaraz stłumiła szczeknięciem. Wciąż stała nieruchomo, z drgającym koniuszkiem ogona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Needless
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:55, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Weszła na łąkę. Nosem jak zwykle prawie dotykała ziemi. Podniosła łeb i spojrzała na obecne tu wilki. Lekko skinęła w ich stronę. Czy to był strach? Może. W końcu spotkała się z obcymi wilkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:57, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Kątem oka tylko zwrócił wzrok na wilczyce. Znudziło mu się już to gapienie się na samca.. wkońcu "on nie z tych"..
-A ty z czego się cieszysz? Ha? - obrucił się na grzbiet patrząc od dołu na wilczyce. Na pysku pojawił się cwaniacki usmieszek ale również nieco zaczepny i dziwny. W nie zbyt wygodnej pozie przekręcił łbem na wszystkie strony by pokolei móc oglądnąć obecnych, wyglądało to bynajmniej śmiesznie kiedy wilk próbował przybrać idealną pozę by zobaczyć to co chciał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:01, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Hahaha.! - Wybuchnęła śmiechem widząc jak wilk, można powiedzieć, że jest skręcony. Myślała, że uda jej się powstrzymać śmiech widząc jego "pozę". Ale no cóż. Nie każdy jest idealny. - No dobra nie mogę. - Powiedziała. Nie mogła dużo wytrzymać bez gadania. - Cześć Sasori. - Kiwnęła głową na wilka. Odwróciła się do wilczycy. - Hej. Jestem Yumi. I miło mi Cię poznać - Powiedziała pewna siebie i z uśmiechem na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Needless
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:02, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zniżyła się na łapach. Nie chciała się wyróżniać chociaż o to nie było trudno. Chciała jedynie odpocząć po długiej podróży. Położyła się w kwiatach. Widać było jedynie wystające uszy. - Winka - po chwili z kwiatów wydobył się cichy szept.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Needless dnia Sob 21:03, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:05, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Bo mi wesoło.- Odpowiedziała wciąż nie mogąc powskrzymać śmiechu. Widząc leżącego wilka, rozluźniła się trochę. Usiadła i owinęłą sobie łapy ogonem. Rownież rozejrzała się po zebranych. Dziwny wilk, wilczyca, która wyglądała tak jakby bała się własnego cienia i ... pies? ,,Co tu robi pies?" Pomyślała i znów przeniosła wzrok na Sasouriego. - Skąd jesteś?- spytała patrząc mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:06, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Yeeaahh! - warknął zabawnie jak szaleniec , który dopiął swego.
-Wiedziałem, że ktoś się wkońcu odezwie prucz nie.. - zasmiał się luzacko i pozbierał się z ziemi siadając wygodnie. Wypiął dumnie pierść w przód i uniusł łeb w górę ależ to był sukces postawić na swoim. O tak był zadowolony z siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:08, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Odwróciła na chwilę wzrok na nowo przybyłą samicę. Domyślała się, że to nie wilczyca. W końcu miała inny zapach. Racja Yumi nie znała wszystkich wilków świata. Ale odróżniać zapachy umiała. "Tak, nie jest to wilk. Ale wygląda jak zwierzę z rodziny psowatych. Może pies?" Nie wiedziała.
-Co porabiacie? - Zapytała z nudów.
-Jej... Sasori. Racja znamy się krótko... Ale od tego czasu nie widziałam u Ciebie tak... radosnej -"radosnej? tak to chyba dobre słowo" pomyślała - reakcji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yumi dnia Sob 21:09, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Needless
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:10, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Delikatnie westchnęła. Uniosła do góry łeb. Była naprawdę zmęczona. Nie wiadomo nawet kiedy usnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:10, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
-To co ty.. nuuudzimy się.. - lasnął językiem i jego uwagę przykuła momentalnie postać, którą widział pierwszy raz w tej krainie.
-Zbłąkana owieczka.. - pasknął cicho i dość bezczelnie do siebie, mozna było jednak usłyszeć jego kapryśny ton. Machnął ogonem ponownie , nie usiedząc już na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:12, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Jestem Siomha.- uśmiechnęła się do Yumi. Odwróciła się w stronę szepczącego psa.- Miło mi was poznać. Winka, mogłabyś się nie chować po krzakach.- spojrzała na dumnego z siebie wilka i otworzyła szeroko oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:15, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
-No co, no co, no co? - Zrobił krzywą minę do Siom. Jakoś dziwnie wesoło mu było, hymm jakby się czymś "zjarał". Cóż nie często mozna było zobaczyć Sasoriego w takim stanie, zachowywał sie nieco jak szczeniak spragniony odrobiny głupiej zabawy. Może długotrwała samotność zadziałałą samcowi na.. rozum?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:16, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
-No tak... Ostatnio nie ma tu za bardzo co robić - Powiedziała z lekkim skrzywieniem. Ale zaraz znowu przyjazny uśmiech pojawił się na jej pyszczku. Usiadła i owinęła łapy swoim puszystym ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yumi dnia Sob 21:16, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:23, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Przekręciła łeb, patrząc na wilka. Nie mogąc wytrzymać wyszczerzyła kły w uśmiechu.- Nico.- szczeknęłą krótko. Przeniosła wzrok na Yumi i znów na wilka. Zaczęła machać zamaszyście ogonem. Chyba wesoły stan Sasoriego przeszedł na nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:23, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Trzeba to zmienić.. - postanowił twardo samiec. Głos miał przekonujący mimo iż.. w głowie pustkę. Nie posiadał tak owego planu rozproszenia nudy ale iał nadzieje, że ktoś inny wykaże się pomysłowością. Czasem jego miny były tak dziecinne, że nie było poznać iż to ten sam wilk, bezczelny i bezlitosny. W dodatku jego wielkość i postawa całkowiecie nie pasowała do ów zachowania ale czego się nie robi by się troche odmłodzić..
Po chwili zaczął machac ogonem na wszystkie strony, widząc jak jego głupawka obezwładniła kolejną ofiarę. Nucił coś pod nosem, nawet nie była to jakakolwiek nuta czy utwór, ewentualnie jakiś nadwyraz szalony bełkot.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Sob 21:26, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:25, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Yumi spojrzała na wilczycę i wilka. Uśmiechnęła się do siebie. Widziała ja Sasori patrzy na Siomhę...
// Dobrze napisałam? o.O //
Podobał jej się wesoły nastrój dookoła. Też zaczęła z tego wszystkiego merdać ogonkiem. Ale nie za energicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:29, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
// Tak //
,,No tak"- pomyślała. -,,Teraz wszyscy się cieszą, ale pewnie nikt nie wie czemu." Bynajmniej nie zamierzała się już odzywać pierwsza. Powoli powracało do niej uczucie skrępowania. Nie należała do dusz towarzystwa. Jej ogon powoli zamierał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:35, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Hym.. Sasori bez wątpienia nie był również towarzyski ale chyba ta nadmierna nuda wzbudziła w nim coś na wzór głupawki depresyjno- maniakalnej. Nie zwracał uwagi nawet na to jak się zachowuje i jak bardzo to do niego nie podobne. Obserwował raz to Yumi, raz Siom. Tyle tylko, że zauważył iż poprzednie spięcie delikatnej wilczycy powróciło. Nie wiedział czym było spowodowane ale nie przywykł do pytania innych o uczucia. Wbił pazury w nawilgłą glebę i zaczał duchać w jedyny uchowany, lichy listek drzewa. Zrobił nieco zeza i skupił się teraz tylko na "zabawce" mina jednak powróciła nieco ponura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:42, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Z nawet sobie nieznanych przyczynzaszęła mruczeć jakąś melodię. Nie pamiętała tekstu, tytułu, znała tylko rytm. Znów patrzyła na zachowanie wilka. Było troszkę dziwne i... niepokojące. Nie była pewna, czy wilk jest aby na pewno do końca poczytalny. Listek, w który dmuchał, był choba jedynym, jaki się tu ostał. Sasoriemu też spoważniała mina. Przeniosła wzrok na horyzont, wciąż nucąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:46, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
Czuł, że Sim go obserwujei, że zapewne nie uważa go za zbyt poważnego. Ale teraz miał wahania nastrojów.. "Starość nie radość.. " zaśmiał się w duchu ale i również na głos. Trochę dziwne i niespodziewane było to, że zachihotał sam z siebie nie wiedząc o co chodzi. Machał ogonem na boki skupiając uwagę nadal na listku. Końcówka puszystej części ciała uderzał o łapy Siom, jakby chciał podciąć jej łapy, co oczywiście nie byłoby zbyt mozliwe w tej sytuacji. Naprawdę był nielada rozkojarzony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|