Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wilcza łąka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Luan
Duch


Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 5:43, 03 Maj 2010 Temat postu:

Egh ... I Cisza robiła się niezręczna. Luan nie wiedział o czym dalej rozmawiać ... Ale jednak coś wymyślił.
- Ym ... Opowiesz może coś o swojej rodzinie ? -. spytał uśmiechając się do niej lekko. Po chwili spojrzał w niebo ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 8:36, 03 Maj 2010 Temat postu:

-Ja pochodzę z Watahy Mrocznej Róży.Znaczy pochodziłam.Moi rodzice byli tam alfa.I mnie rozpieszczali.Lecz po jakimś czasie znudziło mi się to i uciekłam z domu-powiedziała jednym tchem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:55, 05 Maj 2010 Temat postu:

Spomiędzy gęstych traw wyłonił się nagle czarny łeb. Wilczyca potrząsnęła głową, odgarniając niesforną grzywkę ze złocistych oczu. Czyżby zdrzemnęła się? Na to wygląda. Rozejrzała się po okolicy, lecz nie ujrzała żadnego nowego wilka. Ponownie oparła pysk o przednie łapy, wsłuchując się w cichy szum poruszanych na wietrze źdźbeł trawy.
W końcu wstała i ziewnąwszy przeciągle, wyszła powolny krokiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Wto 20:31, 11 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volire
Dorosły


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Shade.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:08, 08 Maj 2010 Temat postu:

Błękitna wilczyca wkroczyła na zieloną, upstrzoną kwiatami łąkę. Rozejrzała się dookoła, po czym pełnym gracji i lekkości krokiem przemierzała "zielone pole". Poruszała uszami, ogonem. Wszystko było wykonywane po "Volirowskiemu".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luan
Duch


Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:40, 09 Maj 2010 Temat postu:

Kiwnął głową ...
- Rozumiem ... Oguh. Muszę już iść. Do zobaczenia ... -. odparł. Wstał powoli i wyszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abaddon
Dorosły


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:55, 09 Maj 2010 Temat postu:

Kudłaty, szarobury samiec wyłonił się spomiędzy wysokich traw, leniwym, niemalże kocim krokiem zbliżając się ku zgromadzonym na łące wilkom. Mruczał sobie pod nosem jakaś wesołą piosenkę, a długaśnym ogonem machał w rytm wyśpiewywanej melodii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volire
Dorosły


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Shade.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:58, 09 Maj 2010 Temat postu:

Błękitna postać usiadła, czyszcząc futro, czasem odrzucając grzywkę na bok, która wciąż, nieznośnie i natarczywie, opadała na oczy. Jednak Volire za żadne skarby świata nie chciała by jej ściąć. Kątem oka przyglądała się nowoprzybyłemu. Przymknęła oczy, po czym wstała i zafalowała ogonem w powietrzu. Podeszła do szarego wilka, siadając obok niego.
- Witaj. Jestem Volire - uśmiechnęła się delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abaddon
Dorosły


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:05, 09 Maj 2010 Temat postu:

Na jego pysku od razu rozlał się szeroki uśmiech. - Witam piękną panią - odpowiedział, skłoniwszy jej się lekko. Można byłoby pomyśleć, że Abaddon ironizuje, jednak absolutnie nie miał takiego zamiaru. Po prostu był dziś w wyśmienitym humorze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volire
Dorosły


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Shade.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:08, 09 Maj 2010 Temat postu:

Wilczyca poruszyła uszami, a jej uśmiech odrobinę się poszerzył. Zamiotła ogonem, który dotykał, a właściwie "przejechał" po kwiatach i trawie.
- Czy owa "piękna pani" miałaby zaszczyt poznać imię szanownego pana? - rzekła, z góry starając się by nie wybuchnąć cichym chichotem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abaddon
Dorosły


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:13, 09 Maj 2010 Temat postu:

- Nazywają mnie Abaddon - przedstawił się, siadając. Jego ogon wciąż pozostawał w ruchu, wystukując o ziemię dokładnie ten sam rytm, w który kołysał się jeszcze przed chwilą. - A czy Piękna Pani uraczyłaby swoim imieniem moją skromną osobę, czy woli, bym zwracał się do niej jak dotychczas?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volire
Dorosły


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Shade.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 13:54, 10 Maj 2010 Temat postu:

Powiedziała już. xD

- Ah, zatem powtórzę. Volire. Miło poznać - wstała i przeszła się wokół wilka.
Niby przez przypadek musnęła jego sierść końcówką ogona, który, tak jak ogon wilka, nie pozostawał bez ruchu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:37, 13 Maj 2010 Temat postu:

-Abaddon znowu się spotykamy-powiedziałam z uśmiechem na pysku.-I jak futro odrosło?-zapytałam siadając obok niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abaddon
Dorosły


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:20, 19 Maj 2010 Temat postu:

Volire napisał:
Powiedziała już. xD

Dżizas xD Jakaś nieprzytomna byłam, jak to pisałam.
- Miło mi - odpowiedział i skłonił się lekko. Cóż, Abaddon nie potrafił zachowywać powagi, a przynajmniej nie na długo. Usłyszawszy swoje imię, spojrzał na wilczycę, która je wymówiła. Nie dostrzegł jej wcześniej i na początku również nie poznał. Dopiero po chwili coś zaświtało mu w głowie. - Oczywiście, że tak, droga Akeli. A ty widzę, trochę się zmieniłaś. Przybyło cię nieco tu i ówdzie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abaddon dnia Śro 13:20, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volire
Dorosły


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Shade.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:04, 19 Maj 2010 Temat postu:

Położyła się na trawie, wysuwając przednie łapy przed siebie. Łeb jak zwykle był z dumą uniesiony, a różowe, błyskające oczy wpatrywały się w Abbadona. Uszy poruszały się co jakiś czas, a ogon od niedawna energicznie się poruszał. Vol zauroczona?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abaddon
Dorosły


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:22, 19 Maj 2010 Temat postu:

Przez chwilę jeszcze patrzył na Akeli, która albo się zawiesiła albo zwyczajnie obraziła na niego za uwagę o przytyciu. Cóż... Ab nie przypominał sobie, by kiedykolwiek byli dla siebie jakoś wybitnie mili. Jego wzrok wrócił na Volire. Kiedy słaby, wiosenny wietrzyk przyniósł z jej strony zapach tak dobrze znanej my watahy, Abaddon uśmiechnął się. Noc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volire
Dorosły


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Shade.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:04, 19 Maj 2010 Temat postu:

Volire uśmiechnęła się delikatnie, przymknęła oczy.
- Długo jesteś w krainie? - zapytała, nie spuszczając z niego wzroku.
Szum zielonych, wysokich traw koił jej uszy. Uwielbiała takie miejsca. I jeszcze ta woń wiosennych kwiatów..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abaddon
Dorosły


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:13, 19 Maj 2010 Temat postu:

Zwykle skory do żartów i robienia różnych głupot Abaddon teraz był zadziwiająco spokojny. Położył się na gęstej trawie, nieustannie poruszając jasnym końcem puszystego ogona. - Od urodzenia, czyli można powiedzieć, że długo - odpowiedział, lustrując Volire spojrzeniem. Spytał. - A ty?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volire
Dorosły


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Shade.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:29, 19 Maj 2010 Temat postu:

- Tak samo - odpowiedziała - Ah, chyba wiem, czyim byłeś synem. J.D?
Zaśmiała się cicho. Jej mama Shade jego mamę. Jednak Vol nigdy się nie wtajemniczała w jej kontakty. Wciąż poruszała energicznie ogonem. Przysunęła się nieco do Ab'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abaddon
Dorosły


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:36, 19 Maj 2010 Temat postu:

Kiedy usłyszał słowa Volire, mimowolnie się wzdrygnął. Sposępniał nieco. - Masz na myśli Bridget? Albo, jeśli ktoś woli, Layrę? - odrzekł. Abaddon wolałby nie pamiętać swojej rodziny, a właśnie w szczególności rodziców. - Nie wiem, czy kogoś takiego można nazwać matką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volire
Dorosły


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Shade.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:39, 19 Maj 2010 Temat postu:

- Nikt nie jest idealny - mruknęła.
Zamiotła ogonem po czubkach traw, jej uśmiech trochę zbladł. Poruszyła uszami, mrugnęła oczami. Położyła łeb na łapach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 81, 82, 83  Następny
Strona 41 z 83


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin