Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wilcza łąka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Eclair
Dorosły


Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:06, 22 Paź 2010 Temat postu:

Eclair zaśmiał się, słysząc jak wadera się o wszystko wypytuje.
- Jesteś bardzo ciekawska, wiesz? - Jego śmiech był niski, przyjemnie wibrował, łechtając słuch. Końcówka ogona zaczęła lekko podrygiwać. Nie ma co, trafiło mu się towarzystwo, jak nigdy! To się nazywa, stawianie kogoś w ogniu pytań.
- Jak już wspomniałem, jestem tu nowy. Zupełnie sam. - Odpowiedział na pytania, nadal się lekko uśmiechając. Przyglądał się badawczo wilczycy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eclair dnia Pią 18:07, 22 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dessie
Duch


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:17, 22 Paź 2010 Temat postu:

Dessie zawstydziła się lekko.
- Tak już mam. - powiedziała. - Ja tu mieszkam z moją córką. Znaczy adoptowaną córką - rzekła szybko. Dawno z nikim nie miała okazji porozmawiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclair
Dorosły


Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:20, 22 Paź 2010 Temat postu:

Kiedy zobaczył, że Dessie się zawstydziła, szturchnął ją lekko w bok na pocieszenie. W duchu zachichotał, jednak nie był to śmiech świadomy, oczywiście.
- Cóż, ta kraina coraz bardziej wydaje mi się być sympatyczna. - Poszerzył trochę swój uśmiech. Jego oczy wyłapywały każdy ruch wadery, kiedy on sam wydawał się w ogóle nie ruszać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dessie
Duch


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:07, 22 Paź 2010 Temat postu:

- Bo jest sympatyczna! - zawołała wesoło Dessie. Miło gadało się z Eclairem. Mogła się wreszcie oderwać od codzienności. - I mieszkańcy tej krainy też są sympatyczni - dodała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclair
Dorosły


Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:24, 23 Paź 2010 Temat postu:

Zaśmiał się ponownie. Dessie była bardzo zabawna w mniemaniu Eclaira, ale co się dziwić? Co chwilę wyskakiwała z czymś, niczym szczeniak. Jeżeli wszyscy w tej krainie byli tacy, jak ona to chyba powinien się wyprowadzić, zanim zdechnie ze śmiechu.
- Jedną sympatyczną osobę już poznałem. - Puścił jej perskie oko, nie mając jednak na myśli flirtu, o nie! Nie był taki. Nie podrywał pierwszej lepszej. Ten gest był bardziej kierowany, jak do dobrego znajomego, niżeli do wadery, która mu wpadła w oko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dessie
Duch


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 8:49, 24 Paź 2010 Temat postu:

Dessie uśmiechnęła się prezentując stuprocentową biel swoich zębów.
- To poczekaj aż poznasz innych mieszkańców. Na pewno okażą się sympatyczniejsi ode mnie. - powiedziała, po czym spojrzała na Eclaira.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclair
Dorosły


Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:06, 26 Paź 2010 Temat postu:

Jego śmiech po raz kolejny rozniósł się po okolicy. Czy miał się bać? Nie, z pewnością było mu łatwiej dogadać się z sympatycznymi osobami, chociaż przebicie się przez skorupy niektórych, chłodnych dla otoczenia osób, było dla niego - w pewnym sensie - wyzwaniem. A przecież on tak bardzo lubił łamigłówki!
- Serio? Myślisz, że powinienem zacząć się bać? - Przeciągnął się leniwie. - No wiesz, nie chciałbym umrzeć tak szybko. - Końcówka jego ogona tłukła się o podłoże bezlitośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dessie
Duch


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:22, 26 Paź 2010 Temat postu:

- Niczego nie musisz się bać - powiedziała, ze śmiechem do wilka. - A w razie czego obronię cię - powiedziała lekkim tonem i mrugnęła do Eclaira z uśmiechem, który nigdy nie znikał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Folk
Dorosły


Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:56, 15 Lis 2010 Temat postu:

Wsunęła się na polane, powlekając nogami. Trzymała pysk tuż nad ziemią, a ogon wciśnięty między nogi. Usiadła na skraju i powiodła leniwie wzrokiem po okolicy. Pusto. Jak zwykle....Czemu teraz miało by się to zmienić? Pytała sama siebie. Nie zauważała tego ale to ona unikała towarzystwa, choć w jakimś sensie też za nim tęskniła. Podniosła łeb do góry i zamknęła oczy. Delektowała się zapachem drzew, błota i wszystkiego innego co zmokło po ostatnim deszczu. Co za piękny zapach. Od razu się ożywiła. Wstała i otwierając szeroko oczy wybiegła na środek polany. Wiatr zawiał mocniej, a wilczyca uniosła się na tylnych łapach opierając się całym ciałem podmuchowi. Ciekawe czy tak wygląda latanie? zapytała się w myślach. Wiatr przestał wiać, opadła miękko na przednie łapy i podskoczyła w miejscu. Podbiegła do sporej kałuży i wskoczyła do niej rozchlapując wodę na wszystkie strony. Roześmiała się, a jej melodyjny, tak rzadko słyszany śmiech rozbiegł się po lesie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deina
Dorosły


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. '
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:34, 15 Lis 2010 Temat postu:

Zwinnie przemykając pomiędzy drzewami, wadera nieuchronnie zbliżała się z stronę łąki. Miejsca zaczynały powoli zlewać się ze sobą w pamięci wadery, a jedynym czynnikiem ułatwiającym rozróżnienie był odcień zieleni trawy.
Wyłoniła się spomiędzy drzew, ostrożnie kierując swe kroki ku czarnej waderze i jej kałuży.
- Witam. - przysiadła tuż przed jej nosem z podejrzanym uśmieszkiem na pysku, zwijając ogon wokół długich, chudych łap.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Folk
Dorosły


Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:44, 16 Lis 2010 Temat postu:

Spojrzała podejrzliwie na Wilczyce .
- No Cześć! - Powitała nowo przybyłam na miejscu zapominając o podejrzliwości. Wyszła z kałuży i usiadła na ziemi na przeciwko nowej znajomej. Zaczęła grzebać łapą w piasku.
- nie znam Cie... - Powiedziała szeptem - Kimże jesteś kochana?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dessie
Duch


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:44, 16 Lis 2010 Temat postu:

Dessie spojrzała no nowo przybyłe wilki, i rzuciła ostanie spojrzenie w stronę Eclaira.
- Wiesz. - powiedziała. - Ja już chyba będę lecieć. Mam jeszcze kilka spraw do załatwienia. - po chwili powolnym krokiem oddaliła się, i zniknęła pomiędzy drzewami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deina
Dorosły


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. '
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:42, 16 Lis 2010 Temat postu:

K o c h a n a?, wyartykułowała Di z przesadną dokładnością, chyląc długą szyję ku czarnej waderze w geście niedowierzania. Parsknęła śmiechem, odsłaniając szereg białych, dość drobnych, lecz ostrych jak igły zębów, które to nadawały ten charakterystyczny demoniczny wydźwięk każdemu z jej uśmiechów, szczególnie, że wyraz jej oczu zwykle pozostawał nieodgadniony pod gęstą firaną grzywki. Przekrzywiła lekko łeb, widocznie przyglądając się wilczycy. Choć równie dobrze jej oczy mogłyby aktualnie spoglądać w zupełnie innym kierunku, coś w jej ruchach pozwalało odgadnąć, że jej wzrok pada właśnie prosto w oczy Folk.
Domyśliłam się. A mówią mi Deina. Nie kochana.
Zawsze wątpiła, by kiedykolwiek ktoś nazwał ją k o c h a n ą. Cóż, rzeczywiście taki określenie w stosunku do Deiny potwierdzało, że wadera w istocie jej nie znała.. co zresztą było niezaprzeczalnym faktem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Folk
Dorosły


Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:14, 16 Lis 2010 Temat postu:

Wyszczerzyła równiutkie zęby w szczerym uśmiechu.
- Więc miło mi Deino - Powiedziała - Widze że Cię rozśmieszam...
Zamachała ogonem. Musiał nieźle się wysilić by w takim momęcie nie wybuchnąć śmiechem, ale silna wola to jedna z cech którą u siebie ceniła.
- Z jakiej watachy jestes?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deina
Dorosły


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. '
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:23, 16 Lis 2010 Temat postu:

Wstała, wspierając się na długich, dość patykowatych, choć kształtnych łapach.
- Stado Wietrznych. - kiedy stawiała kroki, jej ogon wił się wężowatymi, nieco niezrównoważonymi ruchami. Okrążając waderę, usiadła wokół niej, znów w ten sam sposób z ogonem zawiniętym wokół łap. Deina zawsze sprawiała wrażenie niewiarygodnie.. długiej. Była chuda, a jej kroki zawsze przypominały prześlizgiwanie się.
- A może najpierw zechcesz zdradzić, jak Tobie na imię, hm? - zapytała, znów wyciągając ku niej szyję z owym nieco cynicznym wyszczerzem na pysku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Folk
Dorosły


Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 7:58, 17 Lis 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się łagodnie, jakby wilczyca była małym barankiem nie zdolnym do zrobienia czegokolwiek. Nie daj się podejść Folk! krzyczała w myślach. Zgrywaj dalej łagodnego wilczka...
- Och! - Wykrzyknęła cicho - Nie przedstawiłam się jeszcze? Jestem Folk...
Machnęła ogonem i plusnęła nim o wodę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deina
Dorosły


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. '
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:11, 18 Lis 2010 Temat postu:

Wolno uniosła głowę, spoglądając na wilczycę z góry, by zaraz szybko ją opuścić, a całość była w efekcie rachitycznym przytaknięciem.
- Równie mi miło. A więc, należysz pewnie do watahy Ognia, czyż nie? - uniosła nieco łeb, oczekując odpowiedzi. Można było odnieść wrażenie, że uważnie przypatruje się waderze, jednak trudno wyciągnąć jakiekolwiek wnioski, nie widząc ani razu jej oczu. Niezaprzeczalnie, było to jedno z najgorszych rzeczy, jakie mogły spotkać potencjalnego rozmówcę - bycie obserwowanym [lub też nie, ale takim przypadkom zawsze towarzyszy podobne wrażenie], przy całkowitej nieświadomości, co właściwie mu się przygląda.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Deina dnia Czw 20:12, 18 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Folk
Dorosły


Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:03, 20 Lis 2010 Temat postu:

-Co?...- potrząsnęła głową jakby budziła się ze snu - Ja? Tak jestem z ognia...
Wzruszyła ramionami. Już nudziła ją ta rozmowa, wadera chyba nie był typem z którym Folk mogła by spokojnie po szaleć. Naszła ją bowiem pewna niezmiernie męcząca ochota na wyścig, szybki bieg przez las i ten wiatr wiejący prosto w pysk. Grzebała pazurami w ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deina
Dorosły


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 'No więc zaczęło się od tego, że mama i tata.. '
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:35, 21 Lis 2010 Temat postu:

Spuściła łeb, spoglądając [z dosyć wysoka, biorąc pod uwagę jej sylwetkę] na własne łapy. Chude. Drobne. Z wystającymi, połamanymi pazurami.
Nie wiedziała co powiedzieć, co w pewnym stopniu było powiązane z faktem, że wyraźnie widać było, iż Folk niespecjalnie ma ochotę na pogawędkę z Deiną. Energicznie podniosła łeb.
- Nudzisz się? - wypaliła, co w chwilę potem uznała za bardzo złe posunięcie, zdając sobie sprawę jak bardzo idiotycznie to zabrzmiało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinnojo
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:29, 21 Lis 2010 Temat postu:

Na łąkę wilków przyszedł wolnym krokiem Kinnojo, za którym dreptała niewielka, ciemna puma z zielonymi pręgami na grzbiecie, namalowanymi farbą. Na oko miała kilka miesięcy. Wilk szedł powolnie, ociężale, jakby w ogóle mu nie zależało na chodzie. Ot idzie, bo idzie. Granatowe oczy przykrywała mu gęsta, ciemna grzywka, ogon poruszał końcówką, a łeb był na równi z linią grzbietową. Szedł tak i szedł, bez konkretnego celu, a jednak zawitał tu. Niebo z wolna szarzało i produkowało białe panienki, opadające w posuwistych ruchach. Śnieg. Zaczyna się zima. Kinnojo przystanął, by unieść łeb i spojrzeć w szarą toń. I w tym momencie jeden z płatków wylądował na jego nosie, roztapiając się w jednej chwili. Zaczął iść dalej. Widząc, że nie jest sam, delikatnie zmrużył ślepia i usiadł, kilkanaście metrów od obecnych. Nie miał jakoś ochoty na kolejne, skaczące wokół niego samotne wilczyce, poprawiające ozdóbki i szczerzące się, niby to słodko i pociągająco. Na samą myśl wzdrygnął się i owinął ogonem tylne łapy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 81, 82, 83  Następny
Strona 50 z 83


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin