Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lia
Nieumarły Zombie
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LineFords XDD Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:18, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Lia już miała coś powiedzieć lecz nagle spostrzegła ogromnego smoka. Chyba go znała... Ach tak to był tyn przyjaciel Massacry- pomyślała sobie. Kolejny nie lubiący Zombie, postanowiła go zignorować.
-Tak masz raję każdy jest wyjątkowy...- powiedziała lecz po chwili urwała, nie chciała mówić tego przy tym smoczysku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lia dnia Sob 10:29, 30 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nirdosa
Dorosły
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz tam trafić. Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:41, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
I ona dostrzegła przybycie mitycznego gada. Odwróciła na chwilę głowę, obdarzając odzianego w łuski olbrzyma przelotnym spojrzeniem, po czym na powrót wejrzenie swe ulokowała w facjacie wadery. Czy ona miała dziwne wrażenie, czy Lia jakby na moment nieco zesztywniała? Zestresowała się obecnością tamtego? Przecież nic im nie zrobi! Taką Nirdosa miała przynajmniej nadzieję... No, ale wiadomo, jak w życiu bywa, wszelkie istoty mogą zaskoczyć, zachowując się całkiem inaczej, niźli przypuszczamy. Uśmiechnęła się do zombie w odpowiedzi na jej słowa, przy czym skinęła płytko, acz dość energicznie jasną głową.
- Czy coś się stało? - spytała, unosząc pytająco lewy łuk brwiowy. Może jej się tylko zdawało, to całkiem możliwe! Przecież jeszcze przed momentem miała uczucie, jakoby jej rozmówczyni była szczególna, całkiem inna od innych. Tak samo może i tym razem jej intuicja nawala? Coś ostatnio się psuje, starzejesz się, Nirdoso!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Nieumarły Zombie
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LineFords XDD Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:42, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
-Nic takiego chciałam ci tylko powiedzieć ze jestem...ZOMBIE.-powiedziała po czym spojrzała się wyzywająco na smoka, potem jej wzrok znów wylądował na wilczycy.
-Mam nadzieję że ci to nie przeszkadza...- rzekła do Nirdosy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lia dnia Sob 13:43, 30 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirdosa
Dorosły
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz tam trafić. Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:01, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Pokręciła głową, nadal ciepło się uśmiechając.
- Ależ oczywiście, że nie! Przecież to jeszcze nic złego. - po chwili rozejrzała się dookoła, po czym nachyliła w stronę wadery i szepnęła, nieco jakby konspiracyjnie:
- Nie zjadasz mózgów, prawda? - nie, żeby jakoś szczególnie w to wierzyła, ale a nuż to prawda? Poza tym jakoś trzeba rozluźnić atmosferę, która wyraźnie nieco się zagęściła z przybyciem gadziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Nieumarły Zombie
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LineFords XDD Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:04, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Lia zachichotała, popatrzyła się na nią i odrzekła:
-Oczywiście że nie, ja jem to co inne wilki tak samo i poluję.-Powiedziała wesołym tonem, teraz na jej twarzy zawitał życzliwy uśmiech. Nie była już zmartwiona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lia dnia Sob 14:05, 30 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirdosa
Dorosły
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz tam trafić. Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:24, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Zaśmiała się krótko. Nie chciała, by Lia obawiała się, że to, iż nie jest w pełni normalną wilczycą sprawi, że Nirdosa zacznie inaczej ją postrzegać. Dla niej Lia była w pełni wartościową waderą, podobnie jak wszelkie inne, żywe istoty. Nie przeszkadzało jej ni trochę to, że rozmawia z zombie.
- Jak na zombie naprawdę świetnie wyglądasz! - klasnęła w łapy z zachwytu. Prawdą było, że nieumarłych trupów wyobrażała sobie zupełnie inaczej, jakieś rozkładające się tkanki czy coś, a tymczasem Lia była.. no, całkiem piękną i atrakcyjną kobietą, trzeba przyznać. Uśmiechnęła się pogodnie w stronę znajomej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Nieumarły Zombie
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LineFords XDD Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:42, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
-Wyglądam tak ponieważ po za swoim ciałem spędziła zaledwie dwa dni,a tak w ogóle to dziękuję jesteś bardzo miła.- Lia nie mogła się nacieszyć że poznała kolejną milą dla niej osobę. Teraz niepokoiła ją tylko obecność tego rasistowskiego smoka co uważała że jak żeś trup to nic nie wart.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lia dnia Sob 14:42, 30 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirdosa
Dorosły
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz tam trafić. Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:59, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Zaśmiała się krótko, serdecznie.
- Miła czy niemiła, grunt, że szczera. - odpowiedziała, mrugając w stronę wilczycy porozumiewawczo. Dostrzegła, że tamta zdaje się odczuwać skrępowanie czy jakąś obawę względem smoka, spojrzała więc na gada, po czym przeniosła wejrzenie na zombie.
- Chcesz może pójść w inne miejsce? - szepnęła tak, by gad ni chu - chu nie miał prawa jej usłyszeć. Nie chciała, by polazł za nimi. Skoro Lia ma odczuwać jakikolwiek dyskomfort, spowodowany jego bliskością, lepiej nie podpowiadać mu, dokąd się zamierza udać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Nieumarły Zombie
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LineFords XDD Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:51, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
-Nie, nie trzeba,zostańmy tutaj. - powiedziała wpatrując się w taflę wody, uwielbiała wodę. Teraz Lia zrobiła się weselsza, poprawił jej się nie co humor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirdosa
Dorosły
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz tam trafić. Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:55, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
- Okej - powiedziała wesoło, skinąwszy przy tym głową.
- W takim razie zostańmy tutaj. Mam wrażenie, ze niepokoi Cię obecność tego gada... - wypowiedziała te słowa półszeptem, jakby obawiając się, iż gdy odezwie się zbyt głośno, ściągnie na siebie gniew wymienionego wyżej stworzenia czy coś. Uśmiechnęła się niepewnie w stronę Lii, przyglądając się jej uważnie. Chciała z jej reakcji na pytanie i postawy jak najwięcej wyczytać. Przecież znaczna większość komunikatu wcale nie wypływa z naszych ust, czyż nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Nieumarły Zombie
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LineFords XDD Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:03, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
-Tak on w pewnym sensie jest takim rasistą co uważała że jak nieżywy to nie jesteś czegokolwiek wart, on uważa zombie są jak szkodniki.- szepnęła do Nir i zaczęła wpatrywać się w nią swoimi błękitnymi ślepiami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lia dnia Sob 16:04, 30 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirdosa
Dorosły
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz tam trafić. Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:07, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Rasista? Nirdosa ściągnęła brwi. Jednakże kwestii niewłaściwego używania tego terminu postanowiła nie komentować. Uznała widocznie, że nie warto lub też może, iż nie jest to szczególnie rażącym błędem. Ona sama w życiu nie pomyślałaby, aby kogoś o takich poglądach mianować tym określeniem, ale widocznie co kraj, to obyczaj. Uśmiechnęła się jedynie serdecznie, absolutnie rozluźniwszy wszelkie mięśnie facjaty, na skutek czego jej brwi powróciły na dawne miejsce.
- Nie przejmuj się nim, jak będzie fikał, to sobie z nim porozmawiam - puściła w stronę wilczycy oczko, po czym obdarzyła przelotnym spojrzeniem lazurowych, błyszczących radośnie oczu ów smoka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antharas
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:04, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Antharas ignorował rozmówkę między jedną waderą, a zombie.
- Jak takie coś może chodzić po ziemi... - warknął na pół gwizdka. Może mogły to usłyszeć, ale czy to przejęło gada? Ani trochę.
Uniósł jedno ze swoich skrzydeł i począł w nim dłubać pyskiem. Znów miał podoczepiane jakieś gałązki - to był urok niskiego latania nad lasami.
Spojrzał kątem oka na białą waderę. Czuł, że wadery na zmianę na niego spoglądają.
- Żałosne... - fuknął w ich stronę szeptem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirdosa
Dorosły
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz tam trafić. Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:11, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Zignorowała uwagę gada.
- Nie przejmuj się nim, Lio. Sam nie jest wiele więcej wart, skoro ocenia jedynie po pozorach. - rzekła w stronę wilczycy, niezbyt przejmując się tym, że mówi na tyle głośno, że gad śmiało może ją usłyszeć. Kto wie, może właśnie o to jej chodziło? Uśmiechnęła się kojąco w stronę nieumarłej, pokazując tym samym, jak niewiele robiła sobie z opinii smoka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keyra
Dorosły
Dołączył: 22 Maj 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:22, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Keyra znalazła się zupełnie przez przypadek, przelatywała w pobliżu gdy nagle poczuła zmęczenie. Gdy wylądowała zobaczyła smoka, jak to miło być w śród swoich- pomyślała.
-Witaj jestem Keyra, a ty???- Przywitała się życzliwie ze smokiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Keyra dnia Sob 19:04, 30 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antharas
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:30, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Nagle spostrzegł, że inny smok wylądował obok Antharasa.
O dziwo, okazało się, że to smoczyca.
- Witaj. Jestem Antharas, syn Valakasa i pochodzę z Naggaroth. - przedstawił się w pełni, może przesadnie, ale zawsze lubił chwalić się, że jest synem Valakasa. Był to jeden z najsilniejszych smoków tamtej krainy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keyra
Dorosły
Dołączył: 22 Maj 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:42, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
-Miło mi cię poznać Antharas, Ja jestem Keyra z krainy AvanahShung...moi rodzice porzucili mnie.- Przedstawiła się ponownie i dodała skąd jest, cieszyła się że znalazła kogoś swoich rozmiarów, co prawda wilki jej nie przeszkadzały ale jak tu z takim rozmawiać jak nie da się spojrzeć prosto w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Keyra dnia Sob 19:05, 30 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antharas
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:51, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
- Przykro mi to słyszeć. - rzekł z małym współczuciem.
Coś o tym także wiedział. Jego matka porzuciła go, zostawiając pod opieką ojca, który dał przykład porządnego ojca.
- Mi także jest miło. Jak się miewasz? - postanowił zejść z tematu o rodzinie, a rozpocząć nowy wątek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keyra
Dorosły
Dołączył: 22 Maj 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:57, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
-Ja mam się całkiem dobrze, spotkałam ciebie i mam teraz kogoś swoich rozmiarów.-powiedziała życzliwie do smoka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Keyra dnia Sob 19:05, 30 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antharas
Dorosły
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:41, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
Antharas zaśmiał się. Rozmiary nie były dość istotne, chyba, że chodziło o gatunek.
- Rozumiem. Otóż mało jest tu smoków, a jeszcze mniej gryfów. Wiadome jest to, iż przeważają te małe istotki zwane - wilkami. - wyznał swoją opinię na ten temat.
Spojrzał na nią nieco nieprzytomnymi ślepiami. Całkiem zapomniał o tych dwóch waderach. Skupił się najbardziej na Keyrze.
- A co Ciebie tu sprowadza, hm? - zadał mało skomplikowane pytanie. W sumie nigdy nie zadawał skomplikowanych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|