Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:03, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
Samica miała łzy w oczach. To o niej mówiła jej co snu mama. Camille wtedy myślała, że to tylko bajki. Teraz stały się one prawdą!
-Naprawdę...-powiedziała cicho i ze szczęścia rzuciła się na Berenikę. Teraz trwały w uścisku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:15, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ber przytuliła Camille, lecz po chwili ją puściła.
- A co z rodzicami? Żyją? - Zapytała się, zyskując nagle powagę. Nie mogła o nich mówić uśmiechając się. Nie spotkała ich w domu. Mogło im się coś stać. Miała nadzieję, że wtedy tylko ruszyli na polowanie, ale różne rzeczy bywają.
- Ostatnio nie widziałam ich w domu. - Wybełkotała niechętnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:20, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
Samiczka odpowiedziała spokojnie, patrząc siostrze w oczy:
-Gdy ja się urodziłam to taty nie było. Ponoć był na wojnie... Była tylko mama, lecz pewnego dnia mam także ruszyła, ale na polowanie i przez długi czas nie wracała... Porwało mnie wtedy wrogie stado, ale im uciekłam. To pamiątka...-przy ostatnich słowach Camille pokazała Berenice swój tatuaż w kształcie pająka znajdujący się na lewej łopatce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:27, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ber wzdrygnęła się, lecz już po chwili przełknęła nerwowo ślinę i odrzuciła chwilowo głowę do tyłu, przy czym beret jej prawie spadł.
- Jak ich kiedykolwiek spotkam, zapamiętają mnie do końca życia. - Rzuciła szybko - Tak, jeśli kiedykolwiek opuszczę krainę.
Ostatnie zdanie które wypowiedziała było tak ciche, że Camille nie mogła go usłyszeć. Rozejrzała się znów nerwowo, lecz już po chwili znów na jej pysk wstąpił szeeeroki uśmiech.
- Hej, a jak tu trafiłaś? - Zapytała się, miała na myśli krainę. Było dla niej dziwem a zarazem cudem, że Cam akurat tu się znalazła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:30, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
Samica zamknęła oczy i powiedziała:
-Gdy uciekłam tym porywaczom trafiłam właśnie tutaj!
Nie chciała przypominać sobie tej przeszłości. Była dla niej za bolesna... Samica podrapała się po tatuażu, bo nagle zaczął ją strasznie piec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:42, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ber kiwnęła głowa.
- Przynajmniej im uciekłaś. - Podsumowała krótko. Tak, jeden wielki plus - uszła z życiem. To dobrze. Bardzo dobrze.
- Hm, nasza rodzinka jest dość duża teraz. Ale ta przybrana. - Poinformowała Ber. Zaraz, ile to osób było? Niby niedużo, a Ber nie umiała ich wszystkich spamiętać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:27, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
Samica uśmiechnęła się i powiedziała:
-Fajnie... Masz partnera?
Popatrzyła na Berenikę z niekłamanym podziwem. Spodobała jej się. Nawet bardzo! W końcu znalazła swoją siostrę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:01, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ber pokręciła głową, co miało znaczyć "nie".
- Nie mam partnera i nawet mi z tym dobrze. - Odpowiedziała w końcu. Tak, wolała być wolna. No i nie chciała mieć szczeniaków. Może to się kiedyś zmieni, nie wiadomo. Na razie woli stawiać na swoim.
- A ty poznałaś kogoś wyjątkowego? - Zapytała się - Przede mną nie musisz niczego ukrywać.
Wymawiając ostatnie zdanie "puściła oko" do siostry.
To było "puścić oko", prawda? x_x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:03, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Samica pokazała przyjaźnie siostrze język i powiedziała:
-Jestem tu przecież nowa! W tej krainie na razie poznałam tylko ciebie!
Camille przytuliła się do siostry i dała jej buziaka w policzek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:11, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ber potargała z uśmiechem szerokim grzywkę Camille.
- Racja, racja. Ale skąd mogłam wiedzieć jak długo? - Zadała pytanie retoryczne, toteż nie wymagała odpowiedzi - No dobra. To poznałaś kogoś przed dotarciem do krainy?
Chyba nie poznała, jednak różowa wilczyca wolała się zapytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:17, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Samica przekrzywiła łeb na bok i powiedziała:
-Nie...
W jej oczach było widać udrękę. Nie znała tutaj nikogo. Tylko swoją siostrę i tego szczeniaczka... Tylko tą dwójkę. Szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:29, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ber kiwnęła głową.
- Rozumiem. - Odpowiedziała - Ale na pewno poznasz jeszcze wiele osób. Wystarczy tylko pochodzić po krainie, zagadać do kogoś. Tylko pamiętaj, najłatwiej nawiązać rozmowę z osobą miłą, wesołą. Przynajmniej tak sądzę.
Poradziła siostrze Berenika tyle, co sama wiedziała. Ale nawet jeśli się pozna kogoś smutnego, to można spróbować go rozweselić, a przynajmniej spokojnie pogadać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:34, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Samica wpadła nagle na pomysł.
-Może pójdziemy razem na coś zapolować?-powiedziała z nieukrywaną wesołością Camille. Chciała jakoś zaimponować siostrze, co pewnie wcale nie było łatwe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:41, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ber aż podskoczyła na propozycję Camille.
- Hm, dobry pomysł. Do jakiego lasu? - Zapytała się. Nagle przypomniały jej się te chwile jako Dowódca Łowców. Ale chciała spróbować czegoś nowego i została Wojownikiem. Trochę żałowała, ale podjęła decyzję. Czekała cierpliwie na odpowiedź młodszej siostry. Ciekawiło ją, na co chce zapolować Cam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:49, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Samica zaśmiała się i powiedziała:
-Zdziwię cię teraz... Chciałabym zapolować na...-ty zrobiła efektowną pauzę. I po kilku sekundach dodała:
-N-i-e-d-z-w-i-e-d-z-i-a!
Była bardzo ciekawa jak zareaguje starsza siostra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:55, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Berenika aż odskoczyła jakby z przestrachem i wstrętem.
- Camille, zwariowałaś?! - Skrzyczała siostrę - Wiesz, że jednym uderzeniem pazurów taki niedźwiedź mógłby Cię zabić, a przynajmniej ogłuszyć?!
Ber nie umiała w tej chwili opanować słów, które padły z jej ust. Już po chwili jednak się ogarnęła trochę.
- To znaczy... - Zaczęła ponownie - Niedźwiedź to silne stworzenie, silniejsze nawet ode mnie. Wolałabym mu osobiście nie wchodzić w paradę bez potrzeby.
Bo zawsze uważała, że niedźwiedzie są niemal jak wilki. Tylko silniejsze, mocniejsze i masywniejsze. Bałą się o Camille, przecież nawet nie była dorosła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:05, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Samica zaśmiała się i powiedziała:
-Gdy uciekałam tym porywaczom miałam już spotkanie z niedźwiedziem... O dziwo pokonałam go... Miałam potem kilka ran, ale szybko się zagoiły... Beret proszę!- samica mówiła całkiem szczerze. Wierzyła w swoją siłę jak i siłę swojej siostry. Razem mogły zdziałać wiele...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:21, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ber aż zatkało. Nie, to niemożliwe, by osóbka tak drobna jak Camille pokonała niedźwiedzia.
- Sama kiedyś walczyłam z niedźwiedziem, ledwie z tej bójki wyszłam i nawet go nie pokonałam. - Powiedziała - To dlatego mam prawo Tobie nie wierzyć.
Wyraziła swe zdanie jasno i bez ogródek. Była wtedy może trochę młodsza od Cam, może starsza, gdy stoczyła pierwszą bójkę z niedźwiedziem. To był aż cud, że przeżyła. Postanowiła od tamtego czasu nie walczyć z tą rasą. To zbyt ryzykowne, a zalegała z patrolowaniem granic.
- Przykro mi, Camille. - Nadal stawiała na swoim Ber.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camille
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z tęczy! Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:25, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Samica uśmiechnęła się smutnawo, ale pokiwała głową na znak rezygnacji. Nadal chciała na coś zapolować... Pragnęła tego bardzo mocno i silnie. Czekała na jakiś sensowny pomysł z ust siostry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:30, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ber zastanowiła się chwilę.
- Nie zaszkodzi zapolować na łanię. - Mruknęła - Co ty na to?
Wolała zbytnio nie ryzykować. Będzie musiała niedługo iść patrolować granice, co będzie ryzykowne. Bardzo ryzykowne. Niebezpieczeństw tam pełno. Póki mogła, wolała spędzić czas z siostrą miło i w miarę bezpiecznie. Rozprostowała swoje skrzydła. Wydawały jej się takie kruche, delikatne. Niedźwiedź mógłby je połamać, a to byłby na pewno okropny ból.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Berenika dnia Nie 19:31, 11 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|