Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:01, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojzałem na Ashley-Masz racje pyszne a wiesz co?jakaś Yumi,Tsahaylu i Kyinra knóją coś na mnie wywęszyłem to gdy spałem nad wodospadem Diamentów chcą mnie upaprać żywicą czy czymś tam i ośmieszyć przed każdym wilkiem-powiedziałem z zamyśleniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ashley
Dorosły
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:10, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
- No to uważaj na nie i tyle . - powiedziała znudzonym tonem . Gdyby Torak nie miał poważniejszych problemów . Czasami Ash wydawało się że Torak nie jest do końca poważny .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:18, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnołem się łobuziersko-Albo ja zrobie to co one chcą mi zrobic-powiedziałem dalej się uśmiechając z iskierką w oczach.Zza pleców wyjołem wiadro,podeszłem do drzewa i nożem zaczołem wypuszczać żywicę.Gdy miałem już prawie całe wiadro żywicy polożyłem je obok Ash i poszłem do jeziora.
Wyjołem dwie żywe ryby i spuściłem do wiaderka ich krew,poczym zebrałem pokszyw zmieliłem je i wrzuciłem do naczynia.Następnie do wiadra wrzuciłem troche swojego futra i wszystko wymieszałem-Jeszcze woda-pomyślałem wróciłem do źródełka i do paszczy wziołem tyle wody ile potrzebowałem,wyplułem zaarość pyska do wiadra i teraz wymieszałem wszystko jeszcze raz-będą miały niespodziankę-powiedziałem z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashley
Dorosły
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:35, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ashley uśmiechnęła się . Przypomniała sobie że musi iść gdzie indziej , - See you - odpowiedziała Ash wychodząc .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:14, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Widzac jak Ashley znika kiwnołem jej łbem na pożegnanie i wskoczyłem na drzewo-pewnie będą chcaiły się odegrać-pomyślałem i na wszelki wypadek wyciągnołem zza pleców łuk i 2 strzały ocudzające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:22, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Od strony lasu dało się słyszeć łapy uderzające o ziemię i łamiące gałązki. Zza drzew niczym z cienia wyłoniła się śnieżnobiała wilczyca z czymś złotym na futrze. Jej sierść na karku i grzbiecie była najeżona. Kły miała wystawione i pokazywała je światu (XD). Od razu zlustrowała okolicę. Zauważyła wilka na drzewie, miał wyciągnięte dwa, ostro zakończone patyki. - Schowaj to! - Zawarczała powoli podchodząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:24, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Widząc jak wilczyca warczy szybko naciągnołem jedną strzałę na łuk-ne zbliżaj się!-krzyknołem-same mnie do tego zmusiłyście-dodałem wspinając się na coraz wyższe gałęzie lecz dalej mając napięty łuk w stronę yumi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:30, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wbiegła szybko za Yumi. Warczała i miała najeżoną sierść. Można było wyczuć jej gniew. W drodze dostała furii. Stanęła obok Yumi i patrzała na Toraka. Nigdy wcześniej nie czuła takiego gniewu.Nie ruszała się jednak, lecz nie bała się strzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:33, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wiedziałem że coś się stanie ale zły takze byłe m i troche mi było"głupio".Moja sierść zmieniła kolor na czerwień a kły wydłużyły się nie wiedząc nawet jak,to samo stało się z pazurami.Moje bursztynowe ślepia zaświeciły się a mięśnie naprężyły na wypadek jakiegoś uniku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:34, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Ja mam się nie zbliżać?! - Yumi na razie panowała nad nerwami. Ale jej cierpliwość mogła się skończyć, co było łatwe. - Schowaj to albo tam na prawdę podejdę! - Krzyczała i spojrzała na Tsahaylu porozumiewawczym wzrokiem. "No to zobaczymy co się będzie działo."
Może żeby nie było problemu to piszmy tak:
Yumi
Torak
Tsahaylu
Bo tak jakoś już się ułożyło... Ok ? :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:38, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
//ok//
Po chwili namysłu schowałem strzałę i łuk za plecy ale dalej byłem napięty na wypadek jakiegoś uniku.Łapę trzymałem przy woreczku na nóż który zabił niedzwiedzia(xD przypadkowo xD).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:39, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Tsahaylu była coraz bliżej. Im bardziej zbliżała się do Toraka, tym bardziej kipiała gniewem. Wskoczyła na najniższą gałąź drzewa i czekała na Yumi. Nie miała zamiaru z nim rozmawiać, czy czekać na przeprosiny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:42, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na Tsah. Według niej wilczyca była zbyt śmiała... Nie powinna aż tak reagować. Ale Yu pewnie by podobnie zareagowała, gdyby on coś jeszcze zrobił. Podeszła do tego drzewa i zwinnym ruchem wskoczyła na gałąź o podobnej wysokości, co ta na której siedziała wilczyca. Patrzała na Toraka... Czekała ne jego reakcję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:43, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Widząc jak wadera się zbliża wskoczyłem o jedną gałąź wyżej lecz wyżej już nie mogłem bo tam były same chude gałązki jedyne co mi pozostało to zeskoczyć na ziemie w wypadku ataku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:45, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Tsahaylu trochę się uspokoiła. "Tchórzysz? Takiego championa zgrywałeś, a uciekasz?" Myślała wilczyca. Nie miała zamiaru mu tego odpuścić. Milczała, nawet się ni ruszała. Jedynie jej ogon machał powolnie we wszystkie strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:48, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Czemu uciekasz? - Zapytała głosem jak gdyby nigdy nic. Ale to tylko pozory. Yumi uwielbiała udawać i grać przed innymi. Wymusiła uśmiech... A może nie ma co udawać? Nie! Nie będzie jednak owijała w bawełnę! - No dobra... Może byś łaskawie zszedł a nie tchórzysz! - Odkrzyknęła... Nie podobało jej się coś takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:51, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Widziałem coś w jej oczach-o nie-pomyślałem-nie zejde po co aby mnie zatukły?-spytałem samego siebie w duchu.Zeskoczyłem niżej tak żebym był 4 gałęźie niżej od nich ale czujność dalej miałem włączoną-Czego chcecie?-spytałem-powtarzam to wy mnie do tego zmusiłyście a gdybyście polały się wywarem ze skóry i krwi zająca żywica sama by spłyneła z waszej sierści-dodałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:55, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Tak, na setę!- Zawołała. Wilk już ją naprawdę irytował.-Co? Ciągnęłyśmy cię w naszą stronę i błagałyśmy,żebyś nas ochlapał tą żywicą? Gdybyś miałbyś trochę oleju w głowie, poszedłbyś do nas i powiedział, że wiesz... widzisz! Byłby pokój!- Zawołała donośnie. Już nie owijała w bawełnę.
-Nie udawaj silnego. Gdybyś umiał posługiwać się narzędziami dwunożnych, już by tu nas nie było. Ty się boisz!- Powiedziała z szyderczym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:58, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Mówisz, że ten Twój "wywar" by coś zdziałał. Skoro to jest ze skóry i krwi to to jest tłuszcz i krew! To nic by nie dało! A do tego kim ty jesteś?! Jakimś szamanem?! Otóż nie! I nie mydl nam oczu. Jak udajesz odważnego to zejdź! - Po tych słowach Yumi zeskoczyła z drzewa i wylądowała na czterech łapach. Usiadła i owinęła łapy ogonem. Przejmować się sierścią będzie kiedy indziej. Teraz... Oj teraz jest coś ważniejszego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:01, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojżałem na tsahaylu teraz to przegieła że niby ja nie potrafię posługiwać się lukiem?pewnie jakbym jej dał to w łapy to by nawet nie wiedziała gdzie się strzałę zakłada.Zeskoczyłem na ziemię ale troche dalej od Yumi-nie muszę udwawać ten co niczego się nie boi jest głupi-powiedziałem z łobuzierskim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|