Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:33, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ciarki znów przewędrowały przez kręgosłup demona. Jego nos wodził swym żarem po policzku wadery. Sas zmrużył ponownie ślepia i zatracił się w osobie Atrity.
-Co to za potęga, na którą nie ma siły.. - syknął, całkiem uwiedziony przez Panią Mroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:36, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Taka, której macki toną w morzu ciemności - odparła, po czym mruknęła z aprobatą na ciepły, gorący nos dotykający jej policzek. Przysunęła się bliżej niego, chłonąc swoją chłodną osobą ten niezwykły, cudowny żar. Zamruczała ponownie, spoglądając w dwie przepaści oczu Demonicznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:42, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Czarna otchłań odbijająca się w oczach demona spoglądała teraz w ślepia prawdziwej ciemności, tej żywej, tej tak bardzo ujmującej.
-Potrafiąca dogłębnie zniszczyć rządze mordercy, zamieniając ją w rządze, która pragnie zbliżyć się do cieności.. - mruczał kusząco, nosem wciąż tkwiąc na policzku towarzyszki. Jeżykiem przejechał po jej podbródku, kończąc na koniuszku ucha, lekko go przygryzając. Powtarzał podobne gesty, nie mogąc się oderwać od niepowtarzalnego smaku swej Pani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:47, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Oddała gest, przejeżdżając językiem po jego policzku namiętnie i przeciągle. Smak ciepła, smak demona był tak kuszący, przyciągający, iż nie potrafiła z niego zrezygnować czy chociażby się odsunąć. Wlał żar do jej serca, roztapiając sporą część zalegającego tam lodu. Wlał żar w umysł, pobudzając szaleństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:11, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Prowokująco liznął ją niespodziewanym ruchem w nos. Ogon mocniej zawinał się na brzuchu, a następnie na klatce piersiowej, nieco krępując układ oddechowy. Demon uśmiechnął się szatańsko, a puste oczy zmieniały się w dwa ogniki, nakręcane rozbudzającym tchnieniem cienia At. Jej obecność była mu teraz tak przyjemna..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:14, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Mruknęła jeszcze raz, prowokując i zachęcając. Płytkie, chłodne oddechy tonęły w jego ciepłym futrze, spojrzenie białych ślepi zagłębiało się w tych czarnych. Liznęła go po kufie, mrucząc niczym zadowolona kotka. Jej ogon nie puszczał jego łapy, jej łapy opierały się o jego klatkę piersiową, jej pysk muskał jego policzek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:19, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Czuł, że ona mogła rozkazać mu teraz cokolwiek, że przy niej mógłby być potulnym barankiem. Jednak takim, który na celu ma tylko cierpienie innych, jednak pod rozkazami kogoś, kto owe cierpienie również uwielbia. Nie znał do końca At, a mimo tego coraz mocniej się w niej zagłębiał. Zauroczenie było tak mocne, że z każdym jej oddechem i dotykiem świadomość demona błądziła gdzieś w ciemnej otchłani, widząc tylko jedną sitotę przed swym obliczem. Teraz liczyła się tylko ta rozkoszna chwila, tylko ta wadera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:08, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Bezcenna chwila, bezcenny moment, którego nie oddałaby za nic. Powieki zasłoniły całkowicie nieskalaną biel oczu, miękki i chłodny nos musnął policzek Demonicznego. Jej zimna dusza, nadtopiona jedynie przyjaźnią z Helmi, zdawała się zamieniać w rwącą wodę szaleństwa pod wpływem jego żaru. Serce kołatało w żebrach, rozsyłając po całym ciele gnający niczym rumak puls.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:27, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
Jej boska istota wywoływała w nim odczucia, których nigdy wczęsniej nie doznał. Cały ten przeszywający chłód połączony z żarem demona, sprawiał, że ten nie rozumiał co się z nim dzieje. Ciało odmawiało posłuszeństwa mocom, które pokierowały by inaczej. Poddał sę oczarowaniu osoby At. Był tak zapatrzony w waderę, że ta chwila zdawała się dłużyć w nieskończoność.. o tak, o to chodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:02, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wtem niespodziewanie wadera, korzystając z zapatrzenia demona, wyśliznęła się z iście lisią gracją z jego uchwytu. Puszystym, czarnym ogonem musnęła masywny kark, nosem szturchnęła jego nos, zastrzygła bacznie uchem. Na jej pysku błąkał się lekki, ironiczny i zabarwiony chłodem uśmieszek - prowokacyjny. Doskonale czuła jego żar - w końcu wyzwalał te zapomniane, zrzucone w przepaść nicości uczucia. Wygrzebywał je z głębokiego dołu, wyrywał na powierzchnię przez spienione fale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:18, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Analizował każdy jej gest i odwzajemniał każdą jej pieszczotę. Wpatrzony był w waderę jak w malowniczy obrazek, który swym pejzażem zachwyca duszę, a zarazem pobudza zmysły. Jego ogon ślizgał się swobodnie po bocznej stronie tułowia, a silne łapy opierały się na ziemi, kiedy sylwetka wciąż trwała nad Atritą. Położył lekko uszy i zmrużył puste jak otchłań ślepia napawając się tym niewyobrażalnym dotykiem ciemnej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:29, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wyśliznęłam się xP
Zmrużyła ślepia, napawając się uczuciem ciepła i bliskości. Mruknęła cicho, stulając uszy i machając leniwie, zaczepnie ogonem. Żar, żar, żar... Jedno słowo zdawało się przebić duszę, jeden prosty wyraz potrafił stopić niezliczone pokłady mroźnego lodowca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salome
Dowódca Szpiegów
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monsunowe Wybrzeże Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:09, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
Zza krzka wyłoniła się sylwetka wadery. W bruchu jej burczało, musiała na coś zapolować. Wystawiła język w powietrze i udała się za tropem. Przeszła obok wielkiego, starego dębu i bezlistnych krzaków. Tuż za dużą kępą trawy usiadła, jej ciało przylgnęło do ziemi. Ujrzała młoda sarnę, beztrosko pasąca sie tuz obok niej. nie szekała długo, od razu rzuciła sie ku niej i złapał zębami za kark. Młoda sarna przewróciła sie pod ciężarem wadery i wierzgała nogami na wszystkie strony. Crimson szybko przegryzła jej krtan, by ukrócic cierpienia. Kiedy była pewna, że sarna nie żyje zabrała sie do uczty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:16, 13 Maj 2010 Temat postu: |
|
Musnęła ogonem futro Demonicznego, po czym odskoczyła od niego jednym susem. Rzuciła wyzywające wręcz, napiętnowane szaleństwem spojrzenie, strzygąc czarnymi uszami. Jej białe ślepia zmrużyły się, w duszy rozpętał się niewyobrażalny pożar.
- Gdy pożoga szaleje, trzeba uciekać od trującego dymu. Jednak płomienie i tak w końcu złapią swą ofiarę - powiedziała zadziornie, uskakując na gałąź jednego z drzew. Wtem jej sylwetka zlała się z cieniami lasów, wadera skoczyła w tył, po czym zniknęła z tych terenów. Ucieczka? Nie, jedynie podsycanie ognia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omega
Dorosły
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka. Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:20, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
Omega przyszła wesoła. Rozejrzała się i zobaczyła sarnę. Zaczaiła się. Nagle skoczyła na nią i ja zabiła. W ten sposób zdobyła 50 kości. Zabrała kości i poszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blathe
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Brzucha mamy xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:40, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przyszedł tutaj i usiadł pod drzewem. Czekał na Ayanę ... Miał nadzieję, iż szła za nim i się nie pogubiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:43, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Nie zbyt długo po tym jak Blathe przyszedł do ciemnego lasu, też Ayana przyszła - Naprawdę... Ciemno - powiedziała troche dziwnym głosem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blathe
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Brzucha mamy xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:48, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się do niej.
- No tak ... Ale nie bój się ja tutaj jestem -. powiedział z dumą i spojrzał na nią. Może to trochę dziwnie brzmiało ale chyba panna Ayana mu się podobała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:51, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
No, na szczęście jesteś tutaj - Ayana zaczęła dramatyzować - jeżeli nagle wyskoczy potwór spod drzewa, uratujesz mnie? - Aya nie mogła sie powstrzymać, po prostu uwielbiała dramatyzować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blathe
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Brzucha mamy xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:55, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Obserwował ją i przyglądał się jej.
- No oczywiście, że tak ... Ja Cię zawsze uratuję -. odparł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|