Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Astwest
Dorosły
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:09, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Odległość między nimi wynosiła już tylko metr. Wadera jednak ciągle krążyła. - Tak, słyszałam. - ochrypły głos rozległ się dookoła nich. Na jej pysku ciągle wymalowany był cwaniacki uśmieszek. - Brawo dla ciebie. - zamruczała mu tuż przy lewym uchu, po czym demoniczny śmiech rozległ się z prawej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blathe
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Brzucha mamy xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:16, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Odwrócił gwałtownie łeb gdy usłyszał głos przy prawym uchu. Jednak nikogo nie zobaczył ...
- Pokażesz się nam ? -. spytał jej. Spojrzał kątem oka na Ayanę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:18, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ayana stała teraz jak słup, czuła sie jakby miała sie zaraz przewrócić, ale także miała ochote wskoczyć mu tuż przed twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astwest
Dorosły
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:20, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Zamyśliła się na chwilę. - Hmm, zobaczę. - powiedziała, a fioletowe punkty znów świeciły w różnych miejscach na raz. - Jednak ostrzegam. Wtedy może być jeszcze gorzej. - znów się zaśmiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:22, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
To pokaż sie nam - powiedziała nie pewnym i cichym głosem - pokaż sie nam, teraz - Ayana próbowała być troche bardziej zdecydowana
[z/w]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ayana dnia Sob 20:22, 15 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blathe
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Brzucha mamy xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:23, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się pod nosem.
- Spokojnie ... Wychodź -. odparł.Wszędzie widział fioletowe oczy ... Dziwne.
// Muszę iść ._. Jutro odpiszę. Byee ... //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astwest
Dorosły
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:30, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Skoro tak bardzo chcecie... - ochrypły głos rozniósl się echem po lesie. Fioletowe oczy zaświeciły się tuż przed nosem wilczycy. Tak, Astwest stała tuż przed nią. Ciało wadery było ledwie dostrzegalne, gdyż w tym lesie zawsze panowały egipskie ciemności, a na dodatek - było ciemno. Uszy miała postawione na sztorc, ogon machinalnie latał w tę i spowrotem. Nie traciła czujności.
// Ok, nq ... //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:32, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ayana poczuła sie jakby zobaczyła upiór jak wilczyca zatrzymała sie tuż przed jej nosem, całe to zamieszanie doprowadziło Aye do puntu krytycznego i nagle zemdlała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blathe
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Brzucha mamy xD Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:01, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Blathe odwrócił łeb i zaczął się przyglądać wilczycy ... Może i jej ciało nie było zbyt dostrzegalne, ale jednak widział coś ... Gdy zauważył że Ayana zemdlała podszedł do niej i usiadł przy niej. Wziął jej głowę pod łapy i spojrzał na nią.
- Ayana ... Obudź się -. powiedział jej do ucha. Spuścił lekko uszy ... Pewnie to przez ten szok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:07, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ayana mimo szoku szybko odzyskała przytomność, najpierw słyszała tylko jakiś mamrot, ale chwilkę później po otworzeniu oczu zobaczyła Blatha, - Yyyy... - Aya spróbowała coś powiedzieć, ale w tej chwili jej mózg musiał zrobić reaktywacje, poza tym pomyślała że dobrze by było dać jakiś znak życia - Już... Już troche lepiej... – wymamrotała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astwest
Dorosły
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:09, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się widząc, iż mała zemdlała. - Ooo, jakie to wzruszające. - rzekła słodkim tonem gdy zobaczyła "zakochanych", jak ona to określiła. - Bleeh... - powiedziała z nutką żalu. Wolnym krokiem chodziła wokół nich przyglądając im się uważnie. Ogon falował, kręcił się w powietrzu, co oznaczało zdenerwowanie. Zmrużyła fioletowe ślepia intensywnie nad czymś myśląc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:32, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca zaczęła wkurzać Ayane, ale biedna nie mogła nic zrobić. Spróbowała sie podnieść ale po szoku nie czuła sie na siłach, ale i tak chciała jej w gębę pip....ąć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ayana dnia Nie 17:36, 16 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astwest
Dorosły
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:37, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na wilczycę. Wyczuła, że Astwest ja denerwuje. Uniosła jedną brew, uśmiechnęła się cwaniacko i wolnym, pewnym krokiem podeszła do małej. Przechodząc za jej plecami mruknęła. - Coś ci się nie podoba, mała ? - spytała, po czym machnęła ogonem tuż przed jej oczyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:02, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Tak - mruknęła zdenerwowana - ty mi sie nie podobasz! - Ayana czuła sie już troche lepiej i spróbowała wstać, niestety udało jej się jedynie usiąść ale nadal nie mogła wstać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astwest
Dorosły
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:30, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się. - Co z tego ? I tak mi nic nie zrobisz. - powiedziała, po czym prychnęła. - Jesteś żałosna... - mruknęła. Usiadła w mroku, że jedynie co było dostrzegalne to jej fioletowe ślepia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:44, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Ayana przymknęła troche oczy było po niej widać że to ją zraniło, - Wiesz co? Na ranieniu innych nic nie dostaniesz! - Krzyknęła Ayana, ona sie wkurzyła, i to bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astwest
Dorosły
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:50, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się i spojrzała w bok. - A czy ja coś chcę ? - spytała, po czym prychnęła i przeniosła wzrok na małą. - No właśnie. - przewróciła oczyma. - Twój kolega się zaciął. - zaśmiała się krótko i cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blathe
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Brzucha mamy xD Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:59, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał znów na Ayanę zmartwionym wzrokiem.
- Spokojnie ... -. powiedział do niej. Słysząc co mówiły i ta czarna wilczyce lekko się zdenerwował.
- Nie zaciąłem się ... -. burknął do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:59, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
No i ? To i tak nie twoja sprawa - powiedziała i przejechała łapą po głowie Blathego - To moja sprawa - powiedziała Aya zdecydowanie
[sory, to do AstWest]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ayana dnia Nie 19:02, 16 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:03, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
Na jednej z gałęzi leżał czarny wilk, z powodzeniem ukrywając się między gęstymi liśćmi. Obserwował zaistniała sytuację, śmiejąc się pod nosem cichutko. Jakże bawiła go ta fioletowooka wilczyca!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|