Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:18, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
-Tak, pamiętam. Ale teraz jestem wolna i nie mam żadnych problemów z partnerstwem.-powiedziała z lekkim uśmiechem.-Tak... Pamiętam, wtedy na Falochronach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:42, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Więc witaj w klubie, Scar - odpowiedział z uśmiechem. On też był wolny. Wolny i szczęśliwy, choć do tej wolności jeszcze w pełni nie przywykł. Nie żałował, że jego związek się rozpadł, wręcz przeciwnie - miał wrażenie, że powinien podziękować Enary, bo dopiero zachowanie Carly po jego 'zdradzie' w pełni otworzyło mu oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:39, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
Scarlett spojrzała na Waspa. A no tak! Słyszała, o tej całej sytuacji z Carly i Osą.
-Wybacz, że ciągne temat, ale ja jestem po twojej stronie.-powiedziała spokojnie.-To ona źle zrobiła, a teraz zaczyna wojnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:45, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Wojnę... - powtórzył, a jego wargi zadrgały w lekkim śmiechu. - Może zaczynać sobie, co tylko jej się wymarzy. Ja nie będę wdawać się w żadne bezsensowne przepychanki. Carly nie myśli i nigdy nie myślała logicznie. Wydaje jej się, że skoro nasze dzieci są już dorosłe, ona może mnie oczerniać. Nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo w ten sposób rani nasze córki.
Wasp westchnął na tę myśl. Kiedyś wydawało mu się, że to on nie jest wystarczająco dojrzały, by zmierzyć się z ojcostwem. Jak się okazało, to Carly nie podołała zadaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:48, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
-Przykro mi...-powiedziała cicho Scarlett.-Ja niestety narazie nie wiem jak to jest. Partnera miałam bardzo krótko i tak prawie się do mnie nie odzywał. A rodzice zostawili mnie jako małe szczenie. Ale uwierz mi, zawsze będe po twojej stronie i zawsze ci chętnie pomogę.-Scar uśmiechnęła się lekko do Waspa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:50, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
- I jestem ci za to bardzo wdzięczny - odpowiedział, a na jego szczupłym pysk wkradł się szerszy, przyjazny uśmiech. Wasp darzył Scarlett szczerą sympatią. Cieszyło go również to, że patrzyła na Carly w sposób obiektywny, choć przecież nie znała jej tak dobrze, jak on.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:55, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
Scarlett również uśmiechnęła się szerzej. Jakoś czuła, że ostatnio jej najbardziej zależy na słowach Wasp'a. Dlaczego? No cóż, tyle się w jej życiu pozmieniło.
-Dziękuje.-powiedziała już weselej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:59, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Ha! - rzekł, a raczej wydarł mu się z pyska ten tryumfalny wręcz okrzyk. - Nareszcie na twoim pięknym pyszczku zagościł godny ciebie, szeroki uśmiech.
Wasp nie lubił, gdy ktoś w jego otoczeniu się smucił, nawet, kiedy podczas rozmowy poruszane były tematy mało przyjemne. Dlatego z taką radością przyjął, że Scar się rozchmurzyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:02, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
Scarlett zaśmiała się i spojrzała wesoło na Wasp'a.
-No tak, teraz ten uśmiech zostanie na nim przez jakiś czas. Te nasze rozmowy jakoś polepszają mi humor.-powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:04, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Wygląda na to, że musimy częściej ze sobą rozmawiać - odpowiedział. Częstsze niż dotychczas pogaduszki ze Scarlett wcale nie były takie trudne - w końcu od ich ostatniego spotkania minęło chyba dobre pół roku, a to szmat czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:06, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
-No właśnie. W sumie rano byłam w takim nastroju, że obiecałam sobie do nikogo się nie odzywać przez najbliższy tydzień. A tu taka niespodzianka!-Scar uśmiechnęła się ponownie to wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:20, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Obiecałaś sobie, że nie będziesz się odzywać do innych przez tydzień? - powtórzył, chyba trochę tym słowom nie dowierzając, lecz zaraz dodał z rozbawieniem. - Tylko uważaj, żebyś się przypadkiem ze smutnej wilczycy nie zamieniła w gbura!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:22, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
-Nie, nie o takie coś mi chodziło! No cóż, zawiodłam się w tym tygodniu na wielu osobach, więc rano nie miałam na nic ochoty.-powiedziała spokojnie.-Smutnej wilczycy? Przy tobie jakoś nie czuję się smutna, gdy rozmawiamy. Ale całe moje życie jest pod górkę, dlatego mam miano ,,smutnej wilczycy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:29, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Każda droga pod górkę prędzej czy później zmienia swój bieg, nie zapominaj o tym - odpowiedział, nie tracąc tego łagodnego uśmiechu. Sam nigdy nie miał specjalnie trudnego życia, może wyłączając szczenięce chwile i ostatni czas, który spędził poza krainą. Mimo wszystko starał się Scarlett zrozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:32, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
-Spokojnie. Mi to wcale nie przeszkadza. Przyzwyczaiłam się do tego, że wszystko co szczęśliwe odchodzi. A szczególnie odemnie.-powiedziała spokojnie, nadal się uśmiechając.-Ale może przestaniemy o mnie? Co u ciebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:40, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
- U mnie jakoś tak... ponuro. O Carly słyszałaś, choć to akurat powód do radości - odpowiedział. - Ale moja siostra gdzieś wybyła z krainy i od dawna nie wraca, dzieci wydoroślały i coraz rzadziej się z nimi widuję, jedyny syn zmienił płeć... jak sama widzisz, dziwnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:41, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
Scarlett przechyliła lekko głowę i zmrużyła oczy.
-Zależy, jak na to popatrzeć. Teraz jesteś wolny, bez partnerki. Może twój syn lepiej będzie się czuł jako twoja córka. A twoja siostra, może pozna kogoś nowego.-powiedziała spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:49, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
- O dziecko się specjalnie nie martwię, choć trochę dziwnie się z tym czuję, to prawda. Ale Chris... moja siostra zachowuje się czasem, hm... nierozsądnie - powiedział. - Boję się, że w jakimś mało przyjemnym miejscu zrobi coś idiotycznego. To by nawet było w jej stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:50, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
-Spokojnie, spokojnie. Sądze, że jednak sie zmieni, mając świadomość że jest daleko od domu.-powiedziała spokojnie Scar, siadając bliżej Wasp'a. Wkońcu Akeli się nie odzywała, może zasnęła? mogli porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:59, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
Nie, ona nie zasnęła. Leżała z zamkniętymi oczami słuchając ich rozmowy i rozmyślając przy okazji. Podzielność uwagi się przydaje. Wiedziała o czym rozmawiała Scar z Waspem, no i... Myślała. Jej jakoś się rozmowy odechciało. Wolała posiedzieć cicho. Podniosła się jednak z miejsca i otrzepała futro, siadając.
-Co za durny kurz...
Mruknęła, machając ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|