Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Summeru
Dorosły
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:04, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
Time kroczyła po woli, z gracją omijając rosnące tu drzewa. Niektóre były uschłe i to się jej podobało. Jest niezależna, mroczna i leniwa. Rozejrzała się. Szukała jakiejś osóbki, być może ktoś taki sam jak ona się napatoczy pod jej łapy. Wadera poprawiła grzywkę i przystanęła. Czekała, nasłuchując się różnych odgłosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Armor
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:08, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
Nikanor szedł, klnąc pod nosem z niewiadomych przyczyn. Po prostu miał na to ochotę. Jaki miły lasek... Taki pusty, cichy... Szlag, ktoś tutaj jest. Z wyrazem wielkiego niezadowolenia na twarzy wilk przeszedł kawałek i usiadł pod jednym z licznych drzew porastających ten las. Ech... Chwila samotności. Czy on naprawdę pragnie tak wiele?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Summeru
Dorosły
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:14, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
Samica usłyszała jego chód. Warknęła. Czemu nie może być sama choć na chwilę? To ją wnerwiało. Tym bardziej, że nowoprzybyły samiec usiadł pod drzewem, a gdy się obróciła, ujrzała go. Był zaledwie kilka metrów od Time. Ale las jak to las, ma pełno drzew i trudno się przez niego przedostać. Szara wydała z siebie głośne westchnięcie, wpatrując się w samca złowrogim wzrokiem. Ale no cóż, zobaczymy, może nieznajomy podejdzie? Czy wystarczy go zawołać? Taś taś taś, lub kici kici!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armor
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:18, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wilk uniósł brew. Nie wiedział, dlaczego ta mała się na niego gapi, warczy i prycha. W każdym razie wolał nie odpowiadać. Jeszcze się okaże, że jest niespełna rozumu i co on biedny wtedy zrobi? Zapewne sobie pójdzie, tyle. Nikanor przeciągnął się, ziewnął i położył pod drzewem. Nie, nie miał zamiaru podchodzić. Po co? Wolał sobie poleżeć tutaj na miękkim mchu, bez niczyjego towarzystwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Summeru
Dorosły
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:22, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
Co za bezczelny wilk! Ale pasujący do niej... Time westchnęła, wcale nie prychała. Ten zielonkawy basior miał coś ze słuchem, lecz to jej nie jej sprawa. W takim razie spróbujemy przemocą...
- Time. - powiedziała krótko i bez zastanowienia, przekręcając oczami. On w jej typie? Nieważne. To jej sprawa, kto się jej podoba. Bo na oku ma rzęsę, drogie dzieciaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armor
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:27, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
Time. Time. Time... Czyżby ta paniusia pytała go o godzinę? Wygląda na kogoś, kto nosi zegarek?
- Co 'Time'? - spytał całkiem spokojnie. Po co ukazywać swoją niechęć do świata zewnętrznego w tonie własnych wypowiedzi? W każdym razie nadrabiał miną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Summeru
Dorosły
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:37, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
- O Jezusie, nazywam się Time, tak trudno zrozumieć? Na Anglika raczej nie wyglądam. Tym bardziej, że jestem Waderą. - powiedziała, naburmuszona. Nic jej się nie chciało, ale zacne dupsko ruszyć wreszcie musiała. Ironicznie badała wzrokiem teren. Nie ma rozrywki... Jakie to życie nudne! Bez krwi na ścianach, a z jest obciach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Summeru dnia Sob 16:38, 20 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armor
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:40, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Nie jestem Jezus. Musiałaś mnie z kimś pomylić. - powiedział nadal spokojnie Nikanor, lustrując spojrzeniem zupełnie obojętnym wilczycę imieniem Time. Co to w ogóle za imię? Czas, czas, czas... - Nikanor. - rzucił w końcu. Niech jej będzie. Niech ma ten zaszczyt poznać jego imię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Summeru
Dorosły
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:48, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
- A mi na Jezusa wyglądasz. - zarechotała Demonicznie wyciszając się później, aż jej głos ucichł.
- Przynajmniej jesteś taki leniwy, jak ja... - mruknęła pod nosem. Nikanor... Imię jak każde inne. Wilczyca zaczęła się namyślać i usiadła. Po chwili zrezygnowała z marzeń. Miała wszystko gdzieś. Tak było lepiej. Być obojętnym i pływać w złu. Time poprawiła grzywkę i wwierciła w Nikanor'a donośne spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Summeru dnia Sob 16:53, 20 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armor
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:53, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Dlaczego uważasz, że jestem leniwy? - spytał Nikanor, mierząc Time od stóp do głów. Czy ona śmiała go poniżać? Wykrzywił usta w pełnym niezadowolenia z takiego zachowania grymasie. I dlaczego ona się tak na niego patrzyła? Czego właściwie mogła chcieć, od niego, zmęczonego życiem wilka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Summeru
Dorosły
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:57, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Hah. Bo zmęczony, to to samo co leniwy, chłoptasiu. Ja na przykład mam wszystko gdzieś i mnie życie nie obchodzi. - odpowiedziała mu, nieco zalotnie w jednym momencie. Zły wilk, to dobry wilk. Time rzeczywiście była leniwa. Ledwo co weszła do krainy, a już grymaski młodej panny ujawniały swą potęgę. Oj mój drogi, nie uciekniesz od jej zdania o Tobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armor
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:01, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Zmęczony to nie to samo co leniwy. Zmęczony i leniwy to dwa inne słowa, o całkiem innym znaczeniu. - powiedział. Demonstracyjnie chciał rzucić w waderę słownikiem, ale akurat takowego nie posiadał. Przykre. - A mnie nie za bardzo obchodzi to, że cię życie nie obchodzi. - odpowiedział na drugą część wypowiedzi wilczycy imieniem Time.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Summeru
Dorosły
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:08, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
/Hah. ^^/
- Leniwy nie ma ochoty i leży, zmęczony chce spać i leży. Przynajmniej jest to podobne. - odpowiedziała i pokazała kły w lekkim uśmiechu.
- No właśnie, może życie i moje sprawy nie powinny Cie obchodzić. Lepiej powiedz coś o sobie, hm? - potrząsnęła odrobinę łbem. Zobaczymy, czy go wytrąci z równowagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armor
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:13, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Nie. - powiedział Nikanor spokojnie. Wstał, przeciągnął się, ziewnął i położył ponownie, niemniej tym razem w nieco innej pozycji niż uprzednio. Machnął na wilczycę łapą, jakby chciał się odpędzić od natrętnej muchy i przymknął lekko oczy. Może jak je otworzy, coś się zmieni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Summeru
Dorosły
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:27, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Maruda. - pomyślała wilczyca i westchnęła, po czym się przeciągnęła. Tak odruchowo. Nagle na jej ramieniu usiadł czarny kruk, Sperow. Zakrakał kilka razy, a ona powiedziała mu coś, szepcząc niedosłyszalnie.
- Ruszaj. - rzekła, rozkazując by kruk wykonał zadanie. Sperow usiadł na drzewie, pod którym leżał Nikanor i zrzucił kilka szyszek, wprost na wilka. A że miał dobre wyczucie, na pewno trawił. Z wesołym, ponownym pokrakiwaniem wrócił do właścicielki. Reakcja Nikanora - na pewno zła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armor
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:55, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
Bum. Bum. Bum. Paskudne, durne ptaszysko. Zabawy mu się zachciało... Zeźlony Nikanor spojrzał wściekle na Time.
- Weź umrzyj. - powiedział niezbyt sympatycznym tonem. Odwrócił się i po prostu odszedł, siadając przy kolejnym drzewie i rozmyślając o rzeczach, po których normalnej osobie nic dobrego się nie może zdarzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Summeru
Dorosły
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:12, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Nie chce mi się umierać, jak na razie. A ty powinieneś być zaangażowany w lenistwo. - rzekła i westchnęła. Spojrzała krzywo na ptactwo. "Zły mudzin!" - powiedziała w myślach i dumnie wypięła pierś. Nie obchodziło ją to, że Nikanor był od niej starszy. Precz z dorosłymi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armor
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:32, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wadera znowu mówiła jakieś zdania, które w jego mniemaniu nie miały najmniejszego sensu. Ach, ta dzisiejsza młodzież. Tylko by w slangu gadała. Dlaczego niby ma się "zaangażować w lenistwo"? Ma zacząć być leniwy? Czy ją za przeproszeniem coś po...waliło? Może sobie być jaki chce, a na lenistwo na razie nie ma ochoty. Wilk pokręcił tylko głową zniesmaczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Summeru
Dorosły
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:27, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
Time spojrzała na dorosłego z kwaśną miną i zaśmiała się. Dorośli... niezrozumiane istoty, które oleju we łbie nie mają i chodzą nadumani... Kolejna maruda. Wadera wstała, przewróciła warkoczyk na lewą stronę i potrząsnęła przez moment głową.
- Żegnam. - odetchnęła i spojrzała na Nikanor'a. Po chwili zniknęła za mgłą.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armor
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:42, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
Nikanor widząc, iż Time usunęła się z miejsca jego wypoczynku istotnie, zabrał się za wypoczywanie. Leżał, leżał, leżał... Niemniej nawet leżenie może się po jakimś czasie znudzić, więc wilk po chwili wstał i odszedł z lasu, gdzieś, nie wiadomo gdzie. Możliwe, że nawet on do końca nie wiedział gdzie znajduje się jego cel.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|