Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:32, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wilczycę trochę zszokowało szybkie "wyzdrowienie" Małej. Po chwili tarzała sie po ziemi ze śmiechu.
-Ale mnie mała wystraszyłaś!
Po kilku minutach głupawki wadera wstała. Skoczyła obok Małej na drzewo i powiedziało jej do ucha:
-Musisz być skupiona. Równowaga to podstawa.
Wilczyca zamknęła oczy i skoczyła w korony drzewa. W locie zrobiła fikołka. W ogóle nie straciła równowagi. Usiadła na cieniutkiej gałęzi która o dziwo jeszcze sie nie złamała.
-Teraz powoli i ostrożnie podejdź do mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kera
Młode
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:25, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
-Brawo! Ale ślicznie to zrobiłaś - wykrzykując, Kera o mały włos spadłaby z pnia. Na szęście w porę odzyskała rówowagę. Łapka za łapką zaczęła się zbliżać do Xerri. Przy koronie ztrzumała się - Boję się, że mi patyczek wejdzie do oka. - krzyknęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:32, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
"Oj... To będziemy musiały sporo popracować!" powiedziała w myślach Xerri.
-A wtedy się nie bałaś, że patyczek wpadnie ci do oka?
Wadera zachęcająco przekrzywiła głowę na bok.
-Odsuń ten patyczek łapką i spokojnie przejdź obok. Nic ci się nie stanie gdy będziesz uważać.
Wilczyca podrapała się po uchu.
-Nie bój się! Pamiętaj... Ja na ciebie uważam!
Wilczyca była w każdej chwili przygotowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kera
Młode
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:43, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
-Wtedy o tym tak nie myślałam - odpowiedziała. Powoli zaczęła zbliżać się do wilczcy, depcząc przy tym napotkane gałązki. Przez chwilę przestraszyła się, że spadnie, ale przypomniała sobie, że w karzdej chwili złapie ją Xerri. Wreszcie znalazła się przy opiekunce. - Jak teraz się obrócimy? - Zapytała zmartwiona, chociaż wiedziała, że wilczyca coś wymyśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:48, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
-Teraz powolni się obróć. Pamiętaj o równowadze!
Wilczyca puściła małej oczko.
Wadera polubiła Kere. Była taka słodka, zabawna i mała.
"Ciekawe czy ona by w tych gałęziach została na zawsze gdybym jej wtedy nie uratowała?"
-Bądź spokojna. Ja cie asekuruje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kera
Młode
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:33, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
Kera powoli zaczęła się obracać, stała już w poprzek drzewa, gdy trochę zachwiała się. Na szczęście w porę odzyskała równowagę i dokończyła czynność. - HURA UDAŁO MI SIĘ - krzyknęła. W tej samej chwili zaczęła się przechylać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:32, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
-Uważaj!-krzyknęła wystraszona Xerri.
Wstała i delikatnie podbiegła koło małej samiczki. Zaczęła ją przechylać tak, żeby znalazła równowagę.
-Uważaj na siebie mała!-Ostrzegła wilczyca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kera
Młode
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:00, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca uspokoiła się.
- Oj. Przepraszam - powiedziała - już nie będę. To może teraz nauczysz mnie zeskakiwać?
Nagle z pobliskiego drzewa zeskoczyła wiewiórka. Oczywiście wilczątko od razu zeskoczyło z pnia i zaczęło gonić zwierzę. Dopiero kiedy Kera stała na dwóch łapach opierając się o pobliskie drzewo, gdzie wskoczyła wiewiórka, zorientowała się, że zeskoczyła z drzewa.
- Jak ja to zrobiłam? - Zapytała się zdziwiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:48, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wilczycę bardzo ucieszyło to, że mała zeskoczyła sama z drzewa. Tak naprawdę to ona poruszała gałęzią, żeby mała mogła zacząć ja gonić. Ale nie chciała jej tego mówić, za to chciała by mała uwierzyła w siebie.
-No wiesz... chyba... uwierzyłaś w siebie! To był instynkt!
Wilczyca zeskoczyła z drzewa robiąc podwójnego fikołka w locie.
-No to już wiesz jak wchodzić na drzewa i jak z nich schodzić!
Wilczyca poklepała małą po główce i odeszła parę kroków od niej. Położyła się na ziemi.
-Łał... Ja nauczyłam małą samiczkę wchodzić na drzewo. Ja... sama... Fajne uczucie.
Wilczyca była z siebie i ze swojej uczennicy naprawdę dumna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kera
Młode
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:50, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
- Instynkt? Co to jest - spytała zaciekawiona. Słowo to kojażyło sie jej z inspekcją, chociaż sama nie wiedziała skąd zna to słowo. Nagle małej zaburczało w brzuchu.
- Oj, chyba muszę się teraz nauczyć polować - zaśmiała się Kera. - Ta wiewórka była już tak blisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:46, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
-Jak chcesz mogę ci poszukać jakiegoś małego zajączka...
Wilczyca nadal leżała na ziemi.Tym rzem zaczęła spoglądać od czasu do czasy na małą.
Według niej Kera wyrośnie na piękną, mądrą, szybko, silną wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kera
Młode
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:32, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
- Ja chcę sama poszukać, w przyszłości zostanę tropicielem - przy tych słowach wypięła dumnie pierś - nauczę się latać i będę wojowniczką - w tej chwili znowu zaburczało Kerze w brzuchu, więc powróciła do rzeczywistości.
-Jak myślisz gdzie możemy znaleźć króliki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:23, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca zamyśliła się trochę, ale nagle ją olśniło:
-Już wiem! Na tamtej polance niedaleko miejsca na którym siedzimy jest rodzinka zajączków. Chyba przyszły jeść...
Wilczycy także zaburczało w brzuchu. Xerri chciała zobaczyć jak mała będzie sobie radziła.
-No to Mała, pokaż na co cię stać!
Wadera przycupnęła i obserwowała miejsce z zajączkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kera
Młode
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:41, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
Kera na początku nie mogła dostrzec tego miejsca. Dopiero po dłuższej chwili znalazła zające. Na początku powoli przyczaiła się w pobliże polanki. Wyszukała sztukę, która nie byłaby zbyt duża, ale i nie zbyt mała i zaczaiła się na nią. W pewnym momencie królik odwrócił się do niej tyłem. "Teraz, albo nigdy" pomyślała i skoczyła. Zwierzę zaczęło uciekać. lecz wilczątko zdążyło złapać je za tylną nogę. Królik zaczął kopać ją drugą nogą, więc Kera puściła zdobycz. Na szczęście ze złamaną kończyną nie pobiegło daleko i mała szybko dogoniła je. Złapała za szyję i przyniosła do Xerri.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:27, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca była pod niemałym wrażeniem.
-Brawo... Byłaś na prawdę dobra!
Wilczyca zaczęła klaskać. Zobaczyła, ze Mała daje jej zdobycz pod nogi.
-Dziękuje ci bardzo.
Wilczyca wgryzła się w brzuch zwierzaka.
Krew...
Była pyszna.
-Mniam... Pychota...
Powiedziała ze smakiem Xerri.
-Ty też spróbuj!-zaprosiła wadera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kera
Młode
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:16, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
- Nauczyłam się tego w domu - powiedziała i posmutniała. Po chwili zmieniła temat.
- Lubisz krew? Ja się jej brzydzę, smakuje jak słona rdza. - urwała jedną nogę, a później drugą. - Najbardziej lubię udka, mają mało krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:29, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca pomyślała przez chwilę nad pytaniem wadery.
-Nie wiem dlaczego lubię krew...-odpowiedziała Xerri.
Obejrzała sobie zająca. Wymierzyła i... trach! W biła łapą w pierś zająca rozrywając mu klatkę piersiową. Po chwili wyciągnęła serce zwierzaka. Zjadła je ze smakiem.
-Lubisz mnie?
Wadery nie wiedziała co odpowie Mała. Chciała, żeby Mała ją polubiła. Nawet bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kera
Młode
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:00, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
Kera spojrzała na wilczycę i uśmiechnęła się szeroko - lubię - potwierdziła.
Prawdę mówiąc mała podziwiała Xerri, była ona dla niej przykładem i idolem. Jednak zbyt wstydziła się by jej to powiedzieć. Za to zadała jej to samo pytanie:
- A ty mnie lubisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 5:56, 12 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca od początku wiedziała co powiedzieć:
-Jasne! Jesteś najlepszym szczeniakiem jakiego kiedykolwiek spotkałam!
Xerri przytuliła Małą i powiedziała jej na uszko:
-Jesteś bardzo fajowa.
Waderze nasuwał się pytanie:
-Co teraz będziemy robić?
Zapytała się głośno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kera
Młode
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:57, 12 Maj 2012 Temat postu: |
|
- Nie wiem - odpowiedziała - ty zdecyduj, ja mogę robić na prawdę wszystko.
Zaczęła gonić motylka który latał wokół wilczycy. Po posiłku mała miała dużo siły, energii i chęci do zabawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|