Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:55, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Zastrzygła uchem, wpatrywała się w opadające liście, nie chciała zaprzątać sobie głowę waderą. ziewnęła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kyuubi
Gość
|
Wysłany: Wto 13:57, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Po długim upływie czasu wilczyca machneła ogonem. Otworzyła oczy nabierające czerwieni. Wstała i przeciągła kości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:04, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Poczuła mrowienie na karku, aż zachęcało ją do polowań. Wstała, przeciągnęła się po czym wdrapała się na gałąź, na której stała wcześniej. Zamknęła oczy i zaczęła słuchać głosów ziemi, między innymi dowiedziała się gdzie znajduje się stado jeleni, gdzie rosną lecznicze zioła, gdzie młode wilki uczą się polować. Spojrzała przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyuubi
Gość
|
Wysłany: Wto 14:20, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała za wilczycą. Złapała kawałek kory. Ziewneła. Zeskoczyła i wolnym krokiem zaczeła iść w stronę zwalonych pni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:29, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Zeskoczyła z drzewa i pobiegła pobiegła przed siebie. Zatrzymała się dopiero sto metrów od stada, schyliła szarawą głowę, zaczęła zbliżać się powoli do saren i jeleni, zauważyła jedną ranną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:32, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Postanowiła zająć się sobą i swoimi myślami, leżała na trawie myśląc o tym co musiała przemyśleć, co jakiś czas spoglądając z lekkim zainteresowaniem na inne wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:37, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Chwilę później wróciła wlekąc za sobą młodą sarnę z rozkrwawioną szyję, położyła ją koło drzewa. Usiadła po czym zaczęła strawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:40, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
- Bardzo dobrze ci poszło - Powiedziała Nadia do Breishe oglądając całą akcję. Uśmiechnęła się do niej i pomyślała, że ona też może spróbować, podchodziła powoli do stada wypatrując jakiś młody cel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:53, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
-Dziękuję - mruknęła zajęta posiłkiem, kiedy skończyła i była nasycona ziewnęła i ułożyła się na trawie wpatrując się w księżyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:59, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Zauważyła młodą sarnę podeszła jak najbliżej i nagle rzuciła się na nią. Gdy ona się z nią siłowała reszta stada uciekła w inną stronę. W końcu gdy już myślała, że już jej się udało, młoda sarna kopnęła ją mocno w brzuch, mimo to Nadia zacisnęła swoje kły jeszcze mocniej i wtedy to już naprawdę wiedziała, że jej się udało. Powróciła na swoje dawne miejsce spoczynku i położyła obok swoją ofiarę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:02, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Uniósł łeb, by lepiej obserwować "walkę" Nadii z młodą sarenką. - "Nareszcie ktos się ruszył..." - pomyślał i uśmiechnął się pod nosem na myśl o tryumfie młodej wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:14, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Wyraźnie było widać , że Nad jest szczęśliwa ze swojej zdobyczy. Zabrała się za konsumowanie sarny, co prawda po uderzeniu sarny bolał ją brzuch, ale to było jej obojętne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyuubi
Gość
|
Wysłany: Wto 21:19, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Zwolniła. Wolnym krokiem wyszła. Śnieg który zaczął padać zasypał za wilczycą trop.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:24, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Zaczęło się jej robić zimno zjadła jeszcze trochę sarny żeby za dużo się nie zmarnowało i wybiegła pozostawiając ją pod drzewem gdzie leżała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:05, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Breishe leżała wypoczęta, nie obchodizło ją czy pada śnieg, przynajmniej było na co patrzeć. Leżała tak pewną chwilę, wstała i wspięła się na drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demon
Doświadczony Wilk
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 3552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:43, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
Usiadł samotnie, obok kilku paproci. łza spłyneła mu z oka ,myślał i marzył, siedział,jak cżęsto się to zdaża , sam, wśród ciszy i szeleszczących liści drzew i paproci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:03, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała się na Demona. Wstała, zerknęła na biały puch, z tęsknotą w sercu odeszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Live
Nowy
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bobrowniki Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:17, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
Przyszedłem i podszedłem do Demona.
- cześć - powiedziałem i zapatrzyłem się w dal...
- Kiedyś - zacząłem - miałem moją wilczycę, nazywała się Samanta. Przeżyłem z nią wspaniałe chwile, lecz pewnego dnia porwali mnie ludzie... - szlochałem - Kiedy się wydostałem i przyszedłem spowrotem, ona już miała innego, myślała że zdechłem... - łza spłyneła mi po pysku - Miała potomstwo... Kiedy do niej przyszedłem spojrzała na mnie jak na wroga, wtedy się załamałem... Lecz teraz całkiem o tym zapomniałem, tylko raz kiedyś uroni mi się łezka. - skończyłem opowieść i popatrzyłem na wiewiórki skaczące z drzewa na drzewo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:42, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała się bystrze na przybyłego wilka, zamknęła oczy, ziewnęła.
- Niezła gatka - mruknęłam cicho zamykając oczęta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Breishe dnia Czw 14:44, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shame
Dorosły
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Watahy Słońca Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:06, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Przyszedł, rozejrzał się czujnie. Nie szykał wrogów, ale i wątpił, by mógł znaleźć przyjaciół. Rozejrzał się i ze zdumieniem zobaczył, jak wiele jest tu wilków i wilczyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|