Ciemny Las

Demon

S[pojrzał na niego - ta, alety jesteś młody wilku, - szczery uśmiech

Wasp

Spojrzał na nieznajome wilki. Położył łeb na łapach i ziewnął. - " Tyle wilków przewija się przez tą krainę..." - pomyślał i zmrużył leniwie oczy.

Desmond

Przybiegł.

Orussis

Przybiegła i przeciągnęła się ziewając. Usiadła pod krzakiem jagód patrząc na będące tu wilki.

Breishe

Breishe ziewnęła przeciągle wchodząc. Machała ogonem ze znudzenia, spojrzała się po wszystkich. Zmrużyła oczy, znów ziewnęła i ułożyła się pod drzewem z głową ''w chmurach".

Itachi

Zszedł i skrył się w krzakach.

Jaina

Wilczyca spacerowym krokiem przyszła do lasu. Rozglądała się w poszukiwaniu jakieś zwierzyny..

Itachi

Zobaczył ogon Jainy, który wziął za jakiegoś zająca xD Uderzył łapą w jej ogon.

Jaina

- Ała! - odskoczyła, prawie dostając ataku serca - Itaś! - powiedziała patrząc na niego xD.

Itachi

-O przepraszam masz taki dziwny kolor sierści, że pomyliłem Twój ogon z zającem... sorry xD

Orussis

Przerażona wrzaskami spojrzała na jego `źródło`. Mruknęła cicho `jest coś takiego jak cisza nocna` i zaczęła drapać pazurami w jakieś drzewo.

Jaina

- Ja przypominam Ci zająca!? - powiedziała półkrzykiem xD.

Orussis

Wydrapała sobie dwa kawałki kory i wsadziła je do uszu.
-Mam nadzieję, że nic się przez nie nie przebije. - ponownie położyła się.

Itachi

-Nie, nie o to mi chodziło - powiedział głośniej powstrzymując się od śmiechu. W pewnej chwili wstrzymał oddech i zaczął się rozglądać.

Jaina

- Nie o to, a o co kaman? - zapytała siadając na trawie xd.

Itachi

-Ciii! - szepnął.
-Słyszę... kolację... - szepnął z wrednym uśmiechem na pysku.

Jaina

Stanęła na łapy. Schyliła delikatnie łeb. Stanęła za Itaśkiem. xd

Itachi

Przygotowany do ataku szedł w stronę szmerów. Po chwili jego oczom ukazały się ruszające się krzaki.
-Tam siedzi... prawdziwy zając... - uśmiechnął się xD

Jaina

- Kto zaczyna? - zapytała ze złowieszczym uśmieszkiem ;]

Itachi

-Panie mają pierwszeństwo. - odsunął się do tyłu robiąc Jainie przejście.