Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maligne
Dojrzewający
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najciemniejszego miejsca na świecie Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:04, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Maligne posłusznie potruchtała bliżej Idalii i wysiliła swój węch. Z początku nie miała pojęcia, o co chodzi, jednak po chwili wyczuła w pobliżu zapach szaraka. Wilczyca z entuzjazmem pokiwała główką - może wreszcie uda jej się wykazać, pokaże, że nie jest słaba, że umie sobie poradzić z zającem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:14, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Teraz rusz w jego stronę i kiedy poczujesz, że jesteś blisko, zatrzymaj się. Ja pójdę za tobą. Gdy dam ci znać, rzuć się na niego - powiedziała cicho do małej. Maligne, po raz pierwszy polując samodzielnie, mogłaby sobie nie poradzić. Dlatego Idalia postanowiła to w miarę kontrolować, żeby mała dobrze skoczyła na zajączka. W końcu dobre pochwycenie ofiary było bardzo ważne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maligne
Dojrzewający
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najciemniejszego miejsca na świecie Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:21, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Maligne pokiwała główką i powoli ruszyła w stronę zająca. Czuła, że się zbliża, więc posłusznie zatrzymała się i w skupieniu oczekiwała na znak ze strony Idalii. Zastanawiała się, czy tym razem da radę, lecz czuła się o wiele bardziej na siłach, niż przedtem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:23, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca zatrzymała się metr czy dwa za Maligne. Widziała zająca dobrze, toteż nie musiała podchodzić jeszcze bliżej. Bała się, ze niechcący go spłoszy. Idalia przeanalizowała odległość dzielącą małą i częściowo skrytego za pniem drzewa szaraka, ułożenie zwierzęcia i gdy upewniła się, że wszystko wygląda odpowiednio, rzekła półszeptem:
- Teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maligne
Dojrzewający
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najciemniejszego miejsca na świecie Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:31, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Maligne słysząc sygnał Idalii ruszyła przed siebie. Z początku biegłą wolno, by nie wystraszyć zająca, jednak zaraz przyspieszyła. Wyczuła szaraka skrytego za drzewem, więc okrążyła je i rzuciła się na roślinożercę. Była od niego niewiele większa i w dodatku chudziutka, jednak efekt zaskoczenia działał na jej korzyść. Zając nie miał teraz szans na ucieczkę. Mała wilczyca zawahała się przez chwilę, jednak zaraz zebrała się w sobie i wgryzła szarakowi w szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:39, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Na pysk Idalii wstąpił szeroki uśmiech. Była niemal przekonana, że Maligne i tym razem nie podoła zadaniu i zrezygnuje. Gdy mała zniknęła za pniem, skacząc na zająca, wilczyca podeszła do drzewa. Zwierzak krwawił obficie, a jego ruchy z każdą chwilą słabły.
- Doskonale - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maligne
Dojrzewający
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najciemniejszego miejsca na świecie Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:52, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Maligne zaś nie wiedziała co czuje. Była z siebie dumna, choć jednocześnie niezadowolona. Czuła, że zdradziła kogoś bliskiego, siebie. Przecież zabijanie zawsze uważała za coś bardzo złego. Wilczyca potrząsnęła głową, jakby chciała wyrzucić z siebie te myśli i trąciła już martwego i nieruchomego zająca noskiem. Była bardzo głodna, jednak kultura wymagała, by najpierw poczęstować starszego.
- Proszę. - powiedziała podsuwając szaraka w stronę Idalii. W końcu jego upolowanie było głównie zasługą wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:57, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Ty go upolowałaś. Jest twój, a ja nie czuję głodu - odpowiedziała i usiadła obok drzewa. Patrzyła na Maligne z uwagą. Zapewne dla tej małej zabicie zająca było bardzo trudnym momentem, musiała teraz okropnie się czuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maligne
Dojrzewający
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najciemniejszego miejsca na świecie Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:01, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca zabrała się za zająca. Nie jadła długo, więc szybko pochłonęła tyle mięsa ile mogła, aczkolwiek z początku nie chciało przejść jej przez gardło. Głód był silniejszy. Chwilę później Maligne czuła się najedzona i zadowolona, chociaż coś cały czas nie dawało jej spokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orchidea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Do przeszłości się nie wraca. Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:08, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Pokonuje wysokie zarośla, co nie jest tak łatwym zadaniem, jak mogłoby się wydawać. Ale co to? Znalazła się w raju! Masa jagód, dużych, małych, okrągłych. Jej oczy się powiększyły. Zawsze lubiła owoce. Nie, żeby mięso nie smakowało... Ale jednak wolała zdrową żywność, którą się zrywa, a nie na którą się poluje. Tak, ta przeprawa była tego warta. Rzuca się do krzaczka i zaczyna pałaszować fioletowe kuleczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:13, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wskoczyła do tego miejsca jak na skrzydłach. Dokładnie! Zamachała czarnymi skrzydłami i przeskoczyła mały krzaczek. Krzaczek? Podeszła i tyknęła go nosem. Ciekawe.. Ruszyła dalej, przeskakując krzaczki i machając skrzydłami. Nauczy się latać! I znajdzie tego wilka.. aa!
Zauważając przed sobą innego osobnika zamachała skrzydłami by się zatrzymać. Udało jej się. Wylądowała tuż przed łapami wilczycy.
- Hej. - uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orchidea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Do przeszłości się nie wraca. Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:17, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wadera poczuła powiew wiatru. Obróciła się. Widząc, jak wilczyca macha nieco nieporadnie skrzydłami, próbując wznieść się ponad krzaczki. Obrazek wydał jej się całkiem zabawny, zatem uśmiech sam cisnął jej się na pyszczek.
- Witaj. My chyba nie miałyśmy jeszcze okazji się poznać? - Dea przełyka resztę zaległych w jej pysku owoców, po czym wyszczerza fioletowe kiełki w uśmiechu.
- Jestem Orchidea, zwana potocznie Deą - wyciągnęła w jej kierunku łapkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:21, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zerknęła na jej łapę i zmarszczyła nos. Co ma zrobić? Nie widziała takiego gestu..
- Ja jestem Tea. I masz fioletową łapę. - powiedziała, zerkając na plamy z owoców. To jadalne? Wzięła jeden owoc. Smaczne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orchidea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Do przeszłości się nie wraca. Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:23, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dea nieco zmieszana, schowała łapę za plecami, wycierając w futro. Cóż, chyba wyszła na bałaganiarę bądź nierozgarniętą. Drugą łapą drapie się nerwowo po głowie.
- Tea, mówisz. Jesteś tutaj nowa, nie widziałam Cię wcześniej? Skąd jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:26, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Nowa.. ale dość sporo wiem o tej krainie. Chociażby podstawowo. - załamała się na myśl, ile to jej towarzysz śpiewał o tej krainie. - Jestem.. to miejsce nie ma nazwy. Ale panuje tam arystokracja, intrygi, rozpustnice, przekręty i kłamstwa, zdrady.. wszystko tam jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orchidea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Do przeszłości się nie wraca. Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:30, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dea słuchała wypowiedzi wilczycy z uwagą, kiwając co jakiś czas łbem, dając znać, że doskonale ją rozumie.
- Wszystko tam jest? Czy raczej wszystko, co złe i czego być nie powinno? Wiesz, dobrze, że zostawiłaś tamto miejsce w tyle. Tu będzie Ci lepiej - Dea wrzuciła do pyska garść jagód, łakomstwo było silniejsze od jej dobrych manier. Z pełną buzią kontynuowała:
- A uciekłaś stamtąd sama czy z jakąś rodziną, przyjaciółmi, basiorem? - przy ostatnim z wymienionych Orchidea poruszyła znacząco brwami, przybliżając łeb ku Tei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:34, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Ja i basior? No co ty! - powiedziała i wskazała na swój bok. Była nieźle wychudzona. - Zresztą nie jestem zbyt atrakcyjna.. a wszystko tam jest.. złe.. tajemnicze.. wygląda świetnie, łatwo. Masz władzę i rządzisz, nikt ci nie da rady.. ale gdy poznasz zło tego miejsca twoi przyjaciele wbiją ci nóż w plecy. Odeszłam z tamtąd gdy zamordowali moją matkę. - poruszyła uszami z całkowitym brakiem odczucia. Mówiła o tym, jakby było to złapanie królika. Normalka..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orchidea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Do przeszłości się nie wraca. Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:39, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała na Teę. Nieco zdziwiło ją, że tak spokojnie mówi o śmierci swojej matki. Dea wciąż tęskniła za swoją rodzicielką, ciężko jej było. Teraz, gdy już dorosła, stara się być taka jak ona.. Postanowiła to na Górze Przeznaczenia, zero zadzierania nosa. Czas na zmiany.
- Wiesz, faktycznie, kilka kilo więcej wcale by Ci nie zaszkodziło. Ale spoko, tutaj jedzenia Ci dostatek, odbudujesz się. Poza tym masz całkiem śliczny pyszczek, więc nie ma z Tobą źle. Kompleks niższości, tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:43, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Może raczej samotność.. moja matka była piękna. Szczerze to jej zazdrościłam.. ale ona nie była jak większość. - wzięła do pyska dużo owoców. - sprzedawała swoje ciało, ale.. - przełknęła. - ale nigdy nie zwracała uwagi na to jak wyglądam. Może dlatego nie jestem jak większość dzieci ladacznic.. rozpuszczone, mawiają że ich matki to władczynie.. ja o swojej mówię prawdę. - powiedziała. - Chyba cię przygnębiam.. - znów naładowała się jagodami, aż policzki nimi wypełniła. Były takie smaczne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orchidea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Do przeszłości się nie wraca. Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:45, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała z uśmiechem na Teę. Jej napompowane policzki śmeisznie komponowały się z nader szczupłym ciałem. Skinęła łbem
- Nie, wcale nie przygnębiasz. Jeżeli nie jest to dla Ciebie ciężki temat, ja chętnie posłucham. To całkiem ciekawa historia. I taka... inna... Inna od tych, które znam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|