Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:58, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Niezwykle. Patrzec nareszcie na wszystkich, z ktorymi niegdys sie obcowalo z gory! Yuki sunela niczym cien w swej doroslej postaci przez las. W koncu przystanela, a jej pysk rozciagnal sie w podejrzanym usmiechu. Zachichotala szatansko, roznoszac echo po lesie. Nim obie wilczyce zdazyly sie obejrzec, cialo Yuki w mglistej postaci rozplynelo sie wokol przyjaciolek, az skupilo sie na galezi jednego z drzew. W koncu ukazala sie materialna postac wilczycy, lezacej na galezi. - Witaj Mizu - oblizala bialym, dlugim ozorem nienaturalnie dlugie kly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:01, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Tak? Bo chyba coś Cię trapi Możesz mi mówić..
Stwierdziła. A co u niej słychać? No właśnie..
-A u mnie? Poznałam niejakiego Waspa. Specjalne..? Udało mi się odkryć Świątynię Watahy Wiatru. A Hayato nas opuścił.
Powiedziała. Owszem, odszedł i nie wróci. Obróciła się, słysząc głos. Ta aura była wyczuwalna, ta wilczyca była demonem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Śro 16:04, 13 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:16, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ta wilczyca niegdys byla nikim. Teraz na prawde jest kims. Jednym z unikalnych wilkow, noszacych w sobie demona. Wilczyca poruszyla uchem, gdy wiatr lekko poruszyl jej biale wlosy, niegdys rude. Nie jest juz glupiutkim wilczatkiem, pozbyla sie rodowodu ksiezniczki. Z Malej Damy stala sie Czarna Dama..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:19, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Mmm... No więc... - Powiedziała, ale nie dokończyła. Usłyszała czyiś głos. Był jej znajomy, jednak nie do końca... Przyglądała się z zainteresowaniem czarnej wilczycy... Sylwetka również gdzieś mijana, jednak sama persona? Z tym już gorzej...
- Ymmm... Witam. Z kim mam przyjemność? - Spytała swym zachrypniętym głosem, w którym dało się wyczuć nutkę starego, piskliwego. Zaraz zapewne wróci do tematu o Hayato. Spojrzała na Akeli i z uśmiechem kiwnęła głową. Co to miało znaczyć? Że się cieszy, bo jej odpowiedź wskazuje na to, że wszystko jest w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:27, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Chyba nie zmienilam sie tak bardzo, bys mnie nie pamietala, moja droga Mizu? - zachichotala, blyskajac raz po raz slepiami. Jej glos pozostawal niezmienny, choc tylko nuta piskliwosci z niego umknela. Drwiacy, lekcewazacy, suchy i nieco ochryply, wymieszany z kobiecym glosem. - Pamietasz jeszcze ta mala, zwariowana Yuki? - uniosla brew, opierajac leb odziany w szelmowski usmiech o lapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dream
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z daleka Płeć:
|
Wysłany: Czw 6:28, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Gdy nie usłyszał odpowiedzi od niej wstał i spojrzał na nią zdziwiony że milczy ze nie powie nic. Obserwując z boku na swój ogon zastanawiając czy zostawi ją czy odejdzie, lecz po chwili szepnął - Mariso muszę wyjechać by zmężnieć, nie gniewaj się - I po paru sekundach wybiegł i znikł za jagodowymi krzewami.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:05, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przekrzywiła w zdziwieniu łeb... No przecież musi skądś znać tę osóbkę! Tyle, że... skąd? Yuki? Ach tak! Yuki!
- Ymmm... Yuki, to Ty? - Spytała z usmiechem na kufie. Cóż... Tak, figura ta sama, tyle że trochę smuklejsza. Wygląd - zmiana koloru.
- Jak to się stało ? - Spytała machając ogonem i co jakiś czas patrząc wesoło na Akeli... Tak, na prawdę ją to ciekawiło, bo... możliwe, żeby Wieczny Dzieciak przeszedł taką zmianę? Nawet ona mając swój poprzedni wygląd przypominała jedynie dorastającą wilczycę...
brak weny T.T
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:37, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przysłuchiwała się temu w milczeniu. Wyglądało to tak jakby się zamyśliła. Owszem, zamyśliła. Ale była obecna. Nic nie umknęło jej uwadze. Rozmyślała jak z Wiecznego Dzieciaka można stać się dorosłym wilkiem, tak się nie da. Istnieje tylko jedna rzecz, która doprowadziła do zmiany Yuki - Demon. Co oznaczało, że Yuki jest Demonem. Ale pozostaje pytanie..jakim rodzajem demona? T'an-mo? Nie...Akeli sama tego nie wiedziała, jest za dużo Demonów podszywających się pod Archanioły. Demon każdego wilka, z tych opętanych ma jakieś imię. Tylko teraz..trzeba by poczytać Księgę Demonów, tylko czasu brakuje.
-Wiesz może jaki Demon w Tobie siedzi?
Zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Czw 8:38, 14 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:18, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- A i owszem, Yuki - wilczyca podparła łapą pysk, falując ogonem zakończonym jasną końcówką. - Okazało się że kluczyk czasoprzestrzenny blokuje mojego wewnętrznego demona, przez to nie mogłam rosnąć. Gdy go zniszczyłam, demon rozniósł w pył moje stare, beznadziejnie małe naczynie. I oto jestem - rosła, taką jaką powinnam zawsze być - rzekła. Na pytanie Akeli uniosła się do siadu i uśmiechnęła się, by potem zachichotać. - Do życia powołał mnie sam Fantom, legendarny, potężny demon broniący czarnej planety Nemezis z trzydziestego wieku.
Oszukana księżniczka. Miała teraz prawo do używania wszechmocnego, Srebrnego Kryształu. Jest dzieckiem Fantoma - teraz wiedziała to dobrze. Jednakże Fantom i jego Czarny Kryształ nie był tak potężny, by zabić jej matkę i odebrać jej wielką moc. Niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:26, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Basior powoli, swoim charakterystycznym krokiem sunął wśród drzew całkowicie pokryty cieniem. Kolejny wypad poza krainę, kolejne zmiany. Podniósł leniwie wzrok tym razem pustych czarnych ślepi, by dokładnie przyjrzeć się obecnym. Jego uwagę skutecznie zwróciła jedna z wilczyc. Niemożliwe. Nie uwierzy dopóki nie sprawdzi. Ale jako iż nie miał na to najmniejszej ochoty jedynie zmrużył ślepia, na jego pysku przez moment widniał nikły ironiczny uśmieszek, który zaraz jednak został skutecznie zastąpiony maską obojętności. Ostatnimi czasy często taką przywdziewał, gdyż wyraźnie mu czegoś brakowało, jednak nikt poza nim nie wiedział czego. Skrywał to głęboko w sobie nie chcąc, by wydobyło się na światło dzienne. Nie wyszedł z cienia, ale też nie dbał o to czy ktoś go zauważył. Położył się pod jednym z grubszych pni jakiegoś drzewa, po czym nadzwyczaj spokojnie lustrował wzrokiem okolicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 5:27, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Wtem Yuki zweszyla swojego starego kumpla od bitwy na sniezki. Na jej pysk wstapil usmiech, a cialo zaraz buchnelo ciemnym dymem - wilczyca znalazla sie pod drzewem wilka. - Kope lat, Rysiu - machnela ogonem faliscie, chichoczac. Strzepnela uchem, oblizujac kly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:53, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Spojrzał na wilczycę uważnie lustrując jej ciało przy którym jeszcze przez chwilę unosiła się czarna mgła. Zmrużył ciemne ślepia, po czym mlasnął leniwie kłami. Oparł grzbiet o gruby pień drzewa pod którym leżał i rozłożył się wygodnie jakby znajdował się co najmniej w swoim domu. Nie, on nie miał domu. Uważał, że to strata czasu, bo i tak większość swojego życia spędzi wędrując. Taka już jego natura. - Zmieniłaś się. - mruknął krótko spoglądając na Yuki kątem oka. Nie miał najmniejszego zamiaru prawienia dennych przemówień, jak to ona wydoroślała itp. W tej krainie wszystko jest możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:08, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca zachichotała ponownie. - Tak. Nareszcie, nieprawdaż? - jej głos także się zmienił, choć w niewielkim stopniu. Od zawsze, na zawsze ochrypły i suchy, lekceważący i drwiący, teraz z głęboką nutą kobiecości, która zastąpiła dziecinny, piskliwy ton. Machnęła zamaszyście ogonem, siadając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:16, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Basior po chwili dość niepotrzebnego namysłu dźwignął się na łapach i przeniósł do pozycji siedzącej. Yuki nawet jeżeli dorosła i tak była od niego o wiele, wiele mniejsza i drobniejsza. - Tak. Można to tak ująć. - rzekł przeciągając ostatnie zdanie. Ponownie zlustrował ją wzrokiem, jakby nie do końca wierząc, że ta mała, wredna Yuki poszła w niepamięć i stała się dorosłą wilczycą. Nie chciał pytać, jak to się stało, gdyż mogłaby być to długa opowieść, której akurat teraz nie miał ochoty słuchać. - A tak poza tym, co u ciebie? - postanowił zadać to jedno dobrze każdemu znane pytanie. Nie miał dzisiaj zamiaru wytężać umysłu i wymyślać bardziej oryginalnego pytania. Bo i po co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:26, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Ah, moje nowe umiejętności nie pozwalają mi się nudzić - rzekła, strzepując uchem. Błysnęła krótko oczami, odwracając wzrok za siebie, słysząc jakiś szmer. A może tylko jej się zdawało? Poruszyła jednym uchem, śnieżnobiała grzywka opadła na jej oczy, a potem odwróciła łeb z powrotem do Richarda. - To wspaniałe być nareszcie w swojej pierwotnej postaci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:31, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
No tak, Yuki w końcu była Demonem. Wcześniej jakoś nie zwrócił na to większej uwagi. Pewnie dlatego, że w krainie trochę ich jest, więc się przyzwyczaił. Skinął krótko łbem na znak zrozumienia, po czym strzepnął uchem. Odwrócił minimalnie łeb, by spojrzeć za siebie kątem oka. Oj, wilczycy chyba się nie wydawało, bo do jego uszu także doszedł jakiś szmer. Zaraz jednak skupił swą uwagę z powrotem na waderze. - Długo już jesteś... hm, dorosła? - zapytał przyglądając jej się badawczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:35, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Niedługo. Kilka dni - rzekła, nasłuchując, czy aby ten szmer się nie powtórzy - I pomyśleć że nie mogłam rosnąć przez ten kluczyk, którego tak zaciekle broniłam - zachichotała diabelsko, ot tak, sama z siebie. - Jakaż ja byłam naiwna. Oszukana księżniczka.. - oblizała duże kły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:03, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zmrużył ślepia patrząc na nią, jakby chciał zobaczyć coś czego w rzeczywistości nie było widać. Zaraz jednak machnął energicznie ogonem i owinął go dookoła łap. - Ciekawe, ciekawe... - mruknął właściwie sam do siebie z zamyśloną miną. Jednakże długo się nie zastanawiał. Dzisiaj najzwyczajniej dopadł go leń i nie miał na nic ochoty. Dziw bierze, że nie zaszył się w jakimś zacisznym miejscu, a w tym właśnie momencie siedzi rozmawiając z Yuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:52, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
A Yuki chciala jak najwiekszej liczbie istot pokazac swa wielkosc, uswiadomic zwyczajna wilcza malosc, odegrac sie na tych, ktorzy drwili z niej gdy byla mala.. - A co u Yumi? - tak, Yumi lubila. Zawsze byla dla Yuki mila i tolerancyjna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Richard
Dorosły
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:18, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Yumi? Sam chciałbym wiedzieć. Ostatnio często zdaża mi się opuszczać krainę, lecz jej też nigdzie nie widać. Ale kiedy ostatnio się widzieliśmy wszystko było dobrze. - rzekł rozglądając się dookoła. Powoli zaczynało robić się szarawo, ale Richardowi to nie przeszkadzało. W sumie wolał żeby było ciemno, niż miałby smażyć się na słońcu. Ale to przyjdzie dopiero latem, do którego jeszcze trochę czasu pozostało. - Ty, jak mniemam, też dawno jej nie widziałaś, nieprawdaż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|