Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tarvos Trigaranus
Dorosły
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:43, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
Tarvos znacznie przyspieszył ruchy biodrami. Warknięcia stały się głośniejsze, jego ciało zaczęło drżeć. W końcu przestał się poruszać. Po chwili wstał i usiadł usatysfakcjonowany. Spojrzał na Michaela z niekrytym zadowoleniem i zamknął czaszkę.
- Witam. Dawno cię nie widziałem. Może zechcesz skorzystać z mojej koleżanki? Na pewno ci nie odmówi, bo sprawi mi to radość... - powiedział spoglądając na Morte. - Kochanie, zrobisz dla mnie wszystko prawda? - zapytał namiętnym tonem i puścił oko do znajomego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:54, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
Michael uśmiechnął się cwaniacko.
- Podziękuje. Nie zechciałbym zatapiać się w tym czymś. Jednak dziękuje za zaproszenie na imprezke. Wolałbym jednak aby pomęczyła się bez transu w któy zaszła. A tamtego... Możnaby także wykorzystać. - oznajmił pokazując jednym z ogonów na Marley'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Tarvos Trigaranus
Dorosły
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:00, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Uwierz mi, zapamięta absolutnie wszystko. - powiedział z nieskrywaną radością szaleńca. - Dodatkowo, on ją kocha. - powiedział wskazując długim pazurem. - Dziwne tylko, że nie nawiał, nawet nic nie zrobił tylko siedzi jak otumaniony. Patrz. - powiedział i lekko uderzył go w rozoraną łopatkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:05, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
Basior zaśmiał się.
- On ją kocha powiadasz? A może poprosiłbyś ją aby ta troszke go poturbowała? - zapytał i klasnął w łąpy. Strzelił delikatnego liścia tamtemu młodzikowi i splunął po jego lewej stronie.
- Faktycznie otumaniony. Pozatym. Jeśli ją kocha to powinien coś zrobić, nieprawdaż Morte? - zapytał i złapał jej pysk w swe szpony lewej łapy wbijając je pod jej skóre podbródkową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Tarvos Trigaranus
Dorosły
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:14, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
Zarechotał podle i podszedł do niej.
- Rób wszystko to, co będzie chciał Michael - powiedział spokojnie i zwrócił się do towarzysza - Ja się zabawiłem. Twoja kolej. - zaśmiał się ponownie i usiadł wygodnie by móc się przyglądać poczynaniom samca. Teraz on sobie popatrzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:57, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
Morte się podniosła, a jej ślepia zmieniły kolor na ciemniejsze. Potrząsnęła łbem i spojrzała otumanionym spojrzeniem dookoła. Jęknęła i odgarnęła grzywkę.
Tak..-wymamrotała jednak zaraz wyrwała się w tył i warknęła.
Umf.. Co się stało?-bąknęła, albowiem owa hipnoza przestała działać.
W ogóle.. Co?! Rany, ja wam dam... Pożałujecie sobie tego!-dodała i rozglądnęła się po raz kolejny. Gotowało w niej, a jednak nic nikomu nie zrobiła.
Odwróciła się na pięcie i szerokim łukiem ominęła wszystkich tu zgromadzonych. Pobiegła, a gdzie to już nie ich interes! Jak najdalej od nich, oo tak!
Zniknęła w zaroślach, jednak bez zawodu.. Ona ma plan, bardzo, bardzo dobry plan!
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Morte dnia Nie 14:14, 19 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Artemis
Nadorganizm
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:34, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
Wilk przybiegł tu z Clawdeen na grzbiecie. Słońce lekko błyskało zza "iglaków", więc dawało mu energię, a także siłę i chęci do działania. Miał ją nauczyc polowac.. A jak trafił, skoro oboje nie wiedzieli, gdzie to? Otóż, po tym zapachu jagód. Słodkie jagody, tliły zapach na wiele mil. Jadł je czasem, gdy podczas jego tułaczki nie udało mu się upolowac jedzenia.
Stanął niedaleko dorodnego krzaczka i porozglądał się wokoło. - To chyba będzie dobre miejsce - stwierdził, węsząc wciąż ten słodki odór. Lekko schylił się, coby Claw mogła zejśc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:46, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
I zeszła, naturalnie. Choć to ona miała poprowadzić swojego wujka, najwidoczniej sam już zdążył odnaleźć drogę. To nawet w pewnym sensie dobrze. Młode spojrzało jedynym okiem na nadorganizm, bowiem drugie przykrywała długa grzywka opadająca wprost na jeden z jej narządów wzroku. Momentalnie też została poprawiona, powracając na miejsce dla siebie przeznaczone. A Clawdeen? Zamachała ogonem pełna entuzjazmu i ambicji, oczekująco wpatrując się w Artemisa. Tak, to już teraz - w końcu ktoś odkryje przed nią sztukę życia - sztukę poprawnego ataku i zdobywania pożywienia. Niewątpliwie przydatne umiejętności, o tak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Clawdeen dnia Śro 17:49, 22 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Artemis
Nadorganizm
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:14, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
- A więc - zaczął, siadając. Urwał sobie gałązkę, malutką, niedużą, na której mimo zimy - bo w lesie aż tak mróz nie docierał - rosły małe jagódki. Chwycił ją i zębami, kolejno, wolno i delikatnie, ściągnął je i rozgryzał, a w jego pysku rozlewało się ich słodkie wnętrze, rozkoszując podniebienie nadorganizmu - Na co masz ochotę? Sarna, zając, karibu? A może zwykły ptak? - spytał, przełykając to, co miał w pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:33, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Na coś, co łatwo złapać - oznajmiła, strzygąc parą swych uszu. Orientacji co do poziomu trudności każdej próby polowania, w zależności od zwierzęcia będącego naszym celem, jeszcze nie posiadała, niestety. A więc zdała się na opinię wujka, błyszczącymi patrzałkami obserwując każdy jego ruch, dokładnie zapamiętując każdy czyn. Kto wie, może i takie małe rzeczy niegdyś wykorzysta. Się okaże...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Tila
Dorosły
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:11, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
Tila, radosny wilk! Przybyła w owe miejsce z uśmiechem i jedną różą we włosach. Westchnęła cicho i tanecznym krokiem podeszła pod drzewo. Usiadła, jednak dalej od innych wilków. Popatrzyła na ziemię i z uśmieszkiem zaczęła coś bazgrolić na ziemi.
Aha!-powiedziała cicho i zaśmiała się radośnie.
Ahh... To życie, takie cudowne-dodała w myślach i uśmiechnęła się pogodnie, po czym pogrążyła się w rozmyślaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:24, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
Mała wyczuwając w okolicy nową i to w dodatku całkiem obcą jej woń, zmarszczyła nos, przymrużyła ślepia i z niezbyt zadowoloną miną zerknęła na błękitną samicę. No tak, można było to przewidzieć. Ech. Czy polowanie uda się w jej towarzystwie? Oby. Nie miała nic przeciwko innym wilkom. Ba, była wyjątkowo towarzyska, ale... dlaczego akurat tu i teraz? Mehh... Bez słowa przywitania postanowiła skupić się na poradach Artemisa, nie zwracając uwagi na towarzystwo Tilii. A jednak ciche westchniecie wydobyło się z jej pyska, nie da się ukryć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Tila
Dorosły
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:22, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
Tila uśmiechnęła się i zmazała łapą owe bazgroły. Hah! Wiedziała, że tu za bardzo nie jest przydatna i może co poniektórych rozpraszać. Dlatego, jakby nigdy nic wstała i bezszelestnie oddaliła się stąd. Nie trzyma długo urazy, a widziała, że poznana wcześniej wilczyca coś tu ważnego robiła. Co tam! Tila nie lubi przeszkadzać. Gdy już była dość daleko zaśmiała się, jednak nikt tego nie usłyszał.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Artemis
Nadorganizm
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:10, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
Artek z uwagą obserwował przybyłą, niebieską wilczycę. Hm, jeszcze chyba nie widział aż tak radosnej istoty. Ciekawe, czy ich drogi jeszcze kiedyś się skrzyżują.
Ale nie o tym teraz mowa, prawda? Na wypowiedź młodej, zastanawiając się, poruszył uchem niesłyszalnie. - Może jakiś szarak? - spytał, od razu próbując wywęszyć zapach uszaka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Artemis dnia Pią 13:12, 24 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:21, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Sza-rak.. - powtórzyła niczym zahipnotyzowana, głośno i wyraźnie sylabując ów wyraz. Zupełnie niczym skaner poszukujący wirusa. Tyle, że żaden error, błąd, czy co tam jeszcze można wymyślić raczej nie grozi jej umysłowi. Póki co świata jeszcze nie opanowała banda specjalnie zaprogramowanych wilków-robotów w celach całkowicie nam nieznanych. Ups, chyba takowe przemyślenia nie były zbytnio na miejscu. Artemis to w końcu... nadorganizm. Ktoś mniejszy niż robot, ale większy niż istota w pełni żyjąca. Takie zagmatwane trochę, cóż...
- Niech będzie - dodała, porzucając swe przemyślenia. Zamiast dalszego rozważania pokiwała jedynie łbem z aprobatą. - Od czego zaczynamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Artemis
Nadorganizm
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:45, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
Wilk pochylił się tuż obok ciałka Clawdeen. Bo, bądźmy szczerzy, jego obszerny pysk był gabarytów równych jej sylwetce. Zmrużył ślepia badawczo, chcąc wczuc się w uczucia młodej. - Najpierw musisz wywęszyc zwierzynę - to jest najważniejsze. Posuwaj się bezszelestnie do przodu, na samych opuszkach, by żadno zwierze cię nie dosłyszało, łap wonie, aż znajdziesz najodpowiedniejszą. Musisz też uważac, by nie było cię widac - krzaki i runo leśne są świetne do tego - szeptał z uwagą, po czym zademonstrował. Nawet jego robotowe części w tej chwili nie skrzypiały - widac, że miał to wypracowane długą wędrówką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:35, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
Młoda więc stanęła na dwóch łapach niczym na warcie, powoli, cierpliwie i dokładnie wciągając do nozdrzy wszelkie dochodzące zewsząd wonie. Gdy coś bardziej znajomego udało jej się wywęszyć, natychmiastowo przyległa do ziemi, zastanawiając się dłuższą chwilę. Tak, zdecydowanie - to zapach tego samego zwierzęcia co wtedy, w jej legowisku. Zając... powinien być blisko. - Mam! - oznajmiła niezbyt głośno, aby przypadkowo nie spłoszyć łupu mogącego być w pobliżu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Marley
Dorosły
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:21, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
Marley zwrócił swój wzrok na swoich wrogów. Ucieszył się że Morte już tu nie ma. Siedział na ziemi nie odczuwając bólu ,strachu czy choćby smutku. Może nawet ta radość nie była prawdziwa. Powoli poruszył ogonem. Z jego gardła wydobyło się warknięcie. Wstał i spojrzał uważnie na Travos'a. Zacisnął kły. Żeby tylko nie zrobić czegoś głupiego... Ogarnęła go wciekłość. - Czego ty chcesz? - syknął w stronę pierwszego oprawcy. Przerzucił swój wzrok na Michael'a. Po chwili wybiegł z polany i szybko zniknął w krzakach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marley dnia Wto 18:31, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Clawdeen
Młode
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sparx. Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:02, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
No kurde! Ile ich tu jeszcze jest? Mehh, wilki mają wyczucie. Młoda zmarszczyła nos usiłując w dalszym ciągu być skupioną na woni dopiero co wywęszonej. Wolała nie narażać się na straty w uzupełnieniu zapasów żywności. Głód póki co jej nie doskwierał, lecz na jak długo? Się okaże...
- Co teraz? - szepnęła do Artemisa, gotowa przyjąć kolejne wskazówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Artemis
Nadorganizm
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:14, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
Wilk zmrużył ślepia na przeszkadzanie przez wilki. Ale, skoro mała chce się dobrze nauczyc polowac, powinna tak się wytrenowac, by byc skupioną tylko na swym kunszcie, a całą resztę zostawic daleko w przestrzeni międzygwiezdnej. - W porządku - zaczął - Teraz z wolna posuwasz się w stronę swej zdobyczy. Musisz byc czujna. Skupic się tylko na tym. Nic, a nic cię nie może rozproszyc, skup się szczególnie na tym, by i twoje jedzenie cię nie wytropiło..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|