Jagodowy las

Kyuubi · Gość

Nie tego było za wiele. Skoczyła przed wilki i odrzuciła je ogonami. Warkneła, widocznie w szale. Spojrzała na kocicę z dziwną rządzą w ślepiach.

Vitani · Wysłany: Śro 15:54, 18 Mar 2009 Temat postu:

Myślę nad imieniem wood, to znaczy las - odpowiedziała.

Laun · Wysłany: Śro 15:54, 18 Mar 2009 Temat postu:

"Oj, Vitani, ona jest dorosła. To znaczy, chodzi o Darię." - próbował porozumieć się z wilczycą, ale po chwili zdał sobie sprawę z tego, że nie zna się na telepatii.
- Co ty robisz?! - warknął na stwora.

Kyuubi · Gość

Wystawiła pazury i trzasła łapą, ale kotka zdążyła ledwo uskoczyć. Owy kot zaczął uciekać, ale jak z ciążą? Wilczyca rzuciła się za biednym kotem.

Vitani · Wysłany: Śro 15:59, 18 Mar 2009 Temat postu:

Szybko wzięła kocicę na grzbiet i zwróciła się do Launa :
- Zrób coś, proszę, tylko ty możesz się porozumieć z tym stworzeniem.

Daria · Wysłany: Śro 15:59, 18 Mar 2009 Temat postu:

Daria spojrzała na vitani i Laun ze odezwią się i zaczeła się głośno śmiać.

Laun · Wysłany: Śro 15:59, 18 Mar 2009 Temat postu:

Choć nie było to wskazane, zasłonił kota przed "tą dziwna istotą". "Czyżby ona chciała mu zrobić krzywdę?" - myślał - "Coś jest nie tak."

- Nie rób krzywdy temu zwierzęciu! - odezwał się do stwora.

Kyuubi · Gość

//Nie mogłaś, kotka uciekła a wy jesteście odrzuceni.//
Warkneła, kotka trafiła w ślepy zaułek. Ogonami odcieła kotu drogę ucieczki. I walneła kotkę łapą, także zwierzę wyleciało w powietrze, oczywiście połamała jej kilka żeber.

Laun · Wysłany: Śro 16:03, 18 Mar 2009 Temat postu:

- Nie daruję Ci tego! - warknął na istotę - Co ci się stało?! Czy musisz wyżywać się na każdym?
- Moim zdaniem kotka trafiła gdzieś w góry... - zwrócił się do Vitani.

Kyuubi · Gość

Kot upadł gdzieś z świstem. Odwróciła łeb i spojrzała na wilki, warcząc i szczerząc rzęd śnieżnobiałych, długich i zakrzywionych kłów. Warkneła, napinając mięśnie. To nie koniec.

Daria · Wysłany: Śro 16:05, 18 Mar 2009 Temat postu:

Daria spojrzała na sytuację podeszła doKyuubi i powiedziała co ty robisz i spojrzała mu w oczy że jest okrutnikem znecającymi się nad słabszymi

Laun · Wysłany: Śro 16:06, 18 Mar 2009 Temat postu:

- Hmm - postanowił podjąć inną taktykę - Czy widziałaś kiedyś budynek sądu?

Kyuubi · Gość

/Jestem wilczycą. xd/
Nagle uderzyła ogonami w ziemię, i drzewa. Po chwili wielkie chmury pyłu ograniczyły widzenie. Ale nie dla niej. Złapała kota w 'ogon' i zaczeła go ściskać.

Laun · Wysłany: Śro 16:10, 18 Mar 2009 Temat postu:

Postanowił popędzić między chmary kurzu. Wiedział, że to nie jest dobry pomysł, ale musiał coś zrobić. Kiedy wyczuł, że gdzieś blisko jest ta okrutna istota, ugryzł ją w jeden z ogonów.

Vitani · Wysłany: Śro 16:11, 18 Mar 2009 Temat postu:

Już to zgłosiłam do sądu.

Kyuubi · Gość

Odrzuciła wilka. Ścisneła mocniej kotkę łamiąc jej kolejne żebra. Po ściśnięciu odrzuciła kotkę i wskoczyła na gałęź. Ogonami zwaliła kilkadziesiąt drzew.

Vitani · Wysłany: Śro 16:12, 18 Mar 2009 Temat postu:

Też jakoś się zoriętowała i ugryzła wilczycę w drugi ogon.

Kyuubi · Gość

//Odskoczyłam na drzewo.//
Zachichotała pod nosem i usiadła, machając ogonami. Zastrzygła uszami, patrząc jak powoli opada kurz. Drzewa przygniotły kotkę, która mogła zaraz umrzeć.

Laun · Wysłany: Śro 16:14, 18 Mar 2009 Temat postu:

Upadł, ale nie miał zbyt dużych obrażeń.
- Jeszcze popamiętasz! - krzyknął do stwora - szybciej niż się tego spodziewasz.
Wstał i powoli pokuśtykał do kotki. Spróbował ją wyciągnąć, ale niestety miał za mało siły.

Kyuubi · Gość

Uśmiechneła się wrednie. Przymrużyła ślepia, by kurz nie zaszkodził jej ślepiom. Zmarszczyła nos i lekko podrapała się za uchem. Tak, o tak była zadowolona.