Jagodowy las

Kyuubi · Gość

kobra odsunęła się w bok po czym ukąsiła wilczycę w ogon. jad zaczął działać od razu, osłabiając waderę.

Legenda

Zawyła. Wściekła odgryzła się kobrze. Odeszła od żyłki. Podeszła do drzewa i położyła się przy nim. Czuła się coraz gorzej... Położyła łeb na łapach i myślała jak wyssać jad...

Kyuubi · Gość

- nie możesz uszanować czyjejś pracy? - warknęła, gdy wkońcu dobiegła. - myślisz, że to takie łatwe? - zjeżyła się.

Legenda

Zawarczała pod nosem. "Co w tym ma być takiego trudnego?!"-pomyślała. Miała jeszcze na tyle sił by wstać i ukazać swe białe kły.

Kyuubi · Gość

- nie jest uszkodzona. wiesz co by było, gdybyś uszkodziła tą żyłkę? wysadziłabyś cały las i siebie. - warknęła.

Legenda

- Więc po co wymyślasz takie urządzenia?! - wysyczała patrząc na demona. Upadła osłabiona na ziemię.

Kyuubi · Gość

- to jest zabezpieczenie. niestety, są pewne osoby które muszą na nie uważać. - mruknęła. puknęła w żyłkę i wyszła.

Legenda

Zawarczała ponuro i zamknęła ślepia. Zaczęła ciężko oddychać. Każdy oddech sprawiał jej ogromny trud i ból... Było coraz gorzej...

Gin

Przybiegł tutaj, rozejrzał się znał ta krainę bardzo dobrze. Już nie raz tu bywał lecz w innym ciele. Zobaczył białą waderę i poznał jej zapach, podszedł - Witaj Evana. - rzekł ciepło.

Kyuubi · Gość

kobra spojrzała na przybyłego. po chwili owinęła się wokół więza żyłki, przymykając ślepia.

Nela

Podeszła do wilków i merdając wesoło ogonkiem powiedziała - cześć - po czym oddaliła się pod pobliskie drzewo

Gin

Spojrzał na zwierzę i nie zamierzał podchodzić zdając sobie sprawę z jadu, którym dysponuje stworzenie. Usiadł przed waderą i polizał ją po pysku delikatnie...uśmiechnął się. - Wiesz kim jestem...prawda? Lecz nie wolno ci nikomu tego zdradzić...niech inni myślą, że jestem obcy. - szepnął jej do ucha, ale tak żeby tylko ona to usłyszała.

Booze

Skończyła obżerać się jagodami. Spojrzała na Sephirę... ale .. ona chyba przysła sobie. x] No nic. Przeniosła wzrok na zgromadzone wilki, które masowo się tu zebrały... Witojcie- odwinęła się w stronę wilków. Oj.

Nela

Przyglądała się olbrzymiemu wilkowi rozmawiającemu z waderą i próbowała zgadnąć co jej szepce do ucha

Legenda

- Tak... Wiem - wyszeptała.... Była osłabiona jednak poznała wilka. Znała go bardzo dobrze...

Gin

Odwrócił wzrok na szczeniaki, lekko uniósł pysk. Zrobił tajemniczą a zarazem budzącą nie pokój minę i rzekł - Witajcie - uśmiechnął się kątem pyska.

Booze

Nudziło jej się. Hah. Skoczyła na Nele i ją przygniotła do ziemi. Usiadła na niej. Szyderczo się uśmiechnęła i krzyknęła: Leżysz!.

Nela

Podeszła do wilczycy i przywitała się wesoło - cześć jestem Nela a ty???

Booze

//Nela siedzę na tobie Oo//

Nela

Nie za bardzo wiedziała o co chodzi ale uśmiechnęła się łobuzersko