Jagodowy las

Yumi · Wysłany: Sob 14:31, 06 Mar 2010 Temat postu:

Odsunęła się trochę
-Jestem Yumi. - Powiedziała starając się mieć miły ton głosu.

Shajen · Wysłany: Sob 14:32, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Miło mi poznać.-Odpowiedział uśmiechając się.-To co idziemy na te jagody?-spytał się kładąc.

Mika Cullen · Wysłany: Sob 14:33, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Już mówiłam Mika.

Shajen · Wysłany: Sob 14:34, 06 Mar 2010 Temat postu:

Leżał nadal przyglądając się wilczycą ale mu się towarzystwo trafiło-,,Juhhu!!''-krzyknął w sobie merdając ogonem na boki.

Mika Cullen · Wysłany: Sob 14:37, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Yumi i Shajen przepraszam was na moment,ale muszę zapolować,bo za chwile z głodu zdechnę.-Mika wciągnęła powietrze kilka krotnie i ruszyła w kierunku,z którego rozchodził się przyjemny zapach jedzenia.

Shajen · Wysłany: Sob 14:40, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Zgoda.Zapoluj.To co słychać?-Spytał Yumi szukając tematu do rozmowy.Nie mógł nic innego wymyślić.Poruszył uchem a po chwili mechanicznie ogonem na boki.

Yumi · Wysłany: Sob 14:41, 06 Mar 2010 Temat postu:

Spoglądała to na Mikę, to na Shajena, a że siedziała koło krzaczka jagód to zerwała gałązkę i powoli jadła po jednej, niebieskiej jagódce ;)

Shajen · Wysłany: Sob 14:43, 06 Mar 2010 Temat postu:

Czekając na odpowiedź leżał i patrzył w chmury myślał właśnie o Rayu i Liji-Czy oni będą razem?-powiedział niechcący na głos a później nadal myślał.-O ranny ja tu głowę stracę przez Lije,martwię się o nią.-pomyślał i położył łeb na łapy.

Yumi · Wysłany: Sob 14:46, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Hmmm.? A tak. A nic ciekawego. - Powiedziała na nagle (według niej) zadane pytanie.
-A ty co porabiasz? Tu? - Dodała szybko.

Mika Cullen · Wysłany: Sob 14:47, 06 Mar 2010 Temat postu:

Mika ponownie weszła niespiesznym krokiem na polanę.Spojrzała na swoich nowych znajomych.Yumi jadła,a Shajen leżał ze spuszczonym pyskiem.Wilczyca oblizując jeszcze pysk po jedzeniu podeszła do wilka i wilczycy w podskokach.
-Czy coś mnie ominęło?-Usiadła koło krzaczka,wzięła jedna gałązkę jagód i zaczęła jeść czekając na odpowiedź.

Yumi · Wysłany: Sob 14:48, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Raczej nie wiele... - Powiedziała uśmiechając się
-Długo cię nie było - Oznajmiła sarkastycznie.

Shajen · Wysłany: Sob 14:50, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Ja co tu robię?Siedzę przyszyłem tu zjeść troszkę jagód mniam.-Wilk się oblizał na samą mysl o nich.-Nic Cię nie ominęło.-Powiedział do wilczycy i jego uśmiech znowu wrócił na pysk.

Mika Cullen · Wysłany: Sob 14:50, 06 Mar 2010 Temat postu:

-No wiem,ale wiesz byłam bardzo głodna i musiałam najeść się do syta.A widzę,że ty też nie próżnowałaś przez ten czas i zaczęłaś zajadać te pyszne jagódki.-Wilczyca mimowolnie odwzajemniła uśmiech Shajena.

Shajen · Wysłany: Sob 14:55, 06 Mar 2010 Temat postu:

Czekał aż one się najedzą nie chciał im przeszkadzać.Podniósł się i otrzepał.Jego sierść targał wiejący wiatr.

Yumi · Wysłany: Sob 14:55, 06 Mar 2010 Temat postu:

-No tak... Ja tam bardziej lubię owoce, niż mięso. Chociaż czasami mam wielką potrzebę upolowania czegoś - Uśmiechnęła się przez co jej śnieżno białe kły się ukazały xdd

Mika Cullen · Wysłany: Sob 14:56, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Tak chyba wiem o czym mówisz,te owoce po prostu rozpływają się w ustach.

Yumi · Wysłany: Sob 14:58, 06 Mar 2010 Temat postu:

Skończyła jeść.
-Nom to co robimy? - Zapytała...
-Albo tu zostajemy i czymś się zajmiemy albo idziemy dalej! - Lekko podniosła głos. Ale w tonie krzyku wesołego niż złego.
-O właśnie Shajen... Chcesz się z nami przejść? Mika jest tu nowa i jej pomagam poznać okolicę, chociaż sama też nie długo tu jestem.

Mika Cullen · Wysłany: Sob 15:00, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Oczywiście,że gdzieś idziemy.Co ty na to Shajen?Tylko dokąd?

Shajen · Wysłany: Sob 15:00, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Mogę się przejść świeże powietrze dobrze mi zrobi haha.-Zaśmiał się i wstał urwał se dwie gałązki jagód i zaczął jeść.-A gdzie idziemy?-był w gorącej wodzie kąpany więc się zapytał.

Mika Cullen · Wysłany: Sob 15:01, 06 Mar 2010 Temat postu:

-Yumi masz jakąś propozycję?-Zapytała wilczyca podnosząc się.