Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:30, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Aua!- zawołał i zaczął znowu się podnosić, ale niestety Flake szarpała go za kitę, tak więc gdy za każdym razem się podniósł zaraz zaliczał glebę. Takie są problemy gdy się nie uważa na lodzie. Po jakimś czasie w końcu się podniósł. Stanął dumnie na lodzie i spróbował machnąć ogonem. Udało mu się, lecz niestety takim cudem łaskotał Flake po pyszczku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:47, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
Nathaniel starał się wstać, ale Flake ciągle mu to utrudniała, ciągnąc go za ogon. Nie robiła tego mocno, ale widać to wystarczyło, by basior znów stracił równowagę. Kiedy wreszcie udało mu się wstał i zaczął łaskotać ją końcem ogona w nos, Flake kichnęła, puszczając w końcu kitę Nathaniela.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flake dnia Nie 20:47, 13 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:49, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
A on się odwrócił i spojrzał na Flake, która właśnie kichnęła. Ukłonił się lekko. -Na zdrowie, Panno Flake..- rzekł z zabójczym uśmiechem na pysku, patrząc na nią z dołu. Machnął już wolnym ogonem, dumny z siebie. Z tego powodu, że udało mu się uwolnić swą zacnie zacną kite! -Może teraz ja cię tak pociągnę za ogon?- zapytał. Teraz na jego pysku widniał raczej.. wredny uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nathaniel dnia Wto 20:50, 15 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:57, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Rób, co chcesz, tylko mi sierści nie wyrywaj i nie tarmoś. Wiesz, ile to potem będzie czesania?! - odrzekła z uśmiechem. Machnęła swym puchatym ogonem tuż przed nosem Nathaniela. Przypomniało jej się, jak Richard zrobił jej dziesiątki warkoczyków... ileż się wtedy biedna Flake namęczyła, żeby doprowadzić swoje włosy do normalnego stanu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:02, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
-No dobrze, no dobrze... lekko ci je.. napuszę!- powiedział zadowolony i usiadł. Złapał Flake za ogon i zaczął tapirować, puszyć i kudlić (xd) jej ogon z uśmiechem psychopaty. Ależ będzie zabawa! -Nie będę tarmosił!- ale cóż, nie słuchaj Nathaniela bo będziesz miała futro powyrywane. Flake mogła poczuć szarpnięcie, a cóż się stało? Mądry Nathaniel odwrócił się na chwilkę ciągnąc ją za ogon. Ogon miała wręcz.. śliczny! -Mhm.. teraz coś zrobię z.. twoimi włosami!- stanął na przeciw Flake i zaplątał kość w jej grzywkę. Po kilku minutach skończył. -No i jest ślicznie! Przejrzyj się!- szczerze mówiąc.. Flake wyglądała jak jaskiniowiec... to nieogarnięte futro, ale mu się później oberwie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:12, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Flake, kiedy zorientowała się, co Nathaniel wyczynia, usiłowała wyrwać się z jego łapsk, ale kiepsko jej to szło, więc z wielkim bólem serca poddała się tym jego zabiegom. A gdy basior powiedział, by przejrzała się, spojrzała na lodową taflę, w której jako-tako widać było jej odbicie.
- O Boże... to ja już wolałam te warkoczyki... - mruknęła cicho zbolałym tonem. Długo jej zeszło, zanim wyciągnęła kość ze swych włosów, nie wyrywając przy tym zbyt wielu. Ale udało się. Resztę doprowadzania się do porządku postanowiła zostawić sobie na później. Teraz rzuciła się na Nathaniela, krzycząc wściekle. - Zapłacisz mi za to!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:15, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
A ten zaliczył glebę i zaczął jej się przyglądać. -No dobra.. przepraszam!- wykrzyczał przerażony po czym się zamknął patrząc zaciekawiony na wilczycę. -Mówisz, że zapłacę...? Jak?- zapytał. Oby tylko nie wpadła na to aby zrobić coś z jego seksownym futrem, w końcu on miał wszystko seksowne, no nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:18, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Naglę dziwny dźwięk roznosił się po okolicy. Po kilku chwilach można było zobaczyć kościanego wilka, który szedł, a jego kości jęczały. - Cicho bądźcie potem was naoliwię - krzyknął na swoje biedne kości. Zauważył Flake. Uśmiechnął się szeroko, a następnie podbiegł powoli do niej. - Cześć Flake - rzekł uśmiechając się. Po chwili spojrzał na samca i uśmiechnął się. Zamachał ogonem. Czy ona się wściekła? Czy może się bawią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:25, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Flake uczepiła się jego grzbietu, przednią łapą dziko tarmosząc jego grzywkę. Nie zdążyła jej jednak zbyt dobrze rozczochrać, bo usłyszała znajomy głos oraz skrzypienie stawów. Wilczyca zaprzestała tortur na Nathanielu i spojrzała na kościotrupa, a jej drobny pysk rozjaśnił szeroki uśmiech.
- Getsu! - zawołała wesoło, złażąc z grzbietu Nathaniela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:30, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Getsu uśmiechnął się. No czyli jego pamięć nie szwankuje. Kostek uśmiechnął się szerzej tak że prawie mu szczęka zleciała. - Jak tam u ciebie? - zapytał, a jego ogon machał skrzypiąc. - Cicho bądźcie. Zachowujcie się ładnie przy pięknej damie! - krzyknął do kostek na ogonie. Po chwili przeniósł wzrok na Flake. Usiadł, jednak bez skrzypienia. Czyli kości są posłuszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:36, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Właściwie to w jej życiu praktycznie nic się nie zmieniło, odkąd widzieli się ostatni raz. No, może z jednym, małym szczegółem, o którym Flake raczej nie mówiła.
- U mnie nic nowego. A u ciebie? - spytała i zaśmiała się, gdy wilk krzyknął na swoje kości. Trudną ją było teraz nazwać piękną damą - Nathaniel potwornie rozczochrał jej włosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:44, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Getsu podszedł to niej bliżej i poprawił jej włosy. - Od razu lepiej - rzekł gdy skończył. - Powinienem zostać fryzjerem - powiedział wesoło, a następnie zamachał ogonem. - Mimo iż znów mam problem nieposłuszeństwa u kości to nic nowego - rzekł uśmiechając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:49, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Gdy zrobiło mu się lżej podniósł się i spojrzał na kościstego pana. Otrzepał futro i usiadł obok Flake. -Dzień dobry.. jestem Nathaniel.- przedstawił się. Sądził, że tego wymaga kultura. Wilk dokładnie przyjrzał się wilkowi, cóż.. chociaż był oryginalny, to już jest coś. No patrzcie... wilk był bardzo oryginalny... taki kościasty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:51, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
- O, dziękuję ci, Getsiu - powiedziała, gładząc łapą swe długie, proste włosy. Sama pewnie mordowałaby się z nimi do jutra. Przekrzywiła łeb, patrząc na kościotrupa. Nie zmienił się wcale od ich ostatniego spotkania - nie przybyło mu ani nie ubyło żadnej kostki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:10, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Getsu spojrzał na Nahtaniela i się uśmiechnął. - Jestem Getsu, dla znajomych Kostek - przedstawił. Wiatr rozwiewał jego futro, które znajdowało się tylko na szyi. uśmiechnął się szeroko, a dobrze że mu szczęka nie pękła od tego ciągłego uśmiechania się. Zamachał ogonem. Szukał ją długo, lecz nie umiał znaleźć, aż tu wreszcie... Znalazł ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:25, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Długo się nie widzieliśmy - stwierdziła, by przerwać ciszę, która zapadła niespodziewanie. Na drobnym pyszczku Flake gościł wesoły uśmiech, skierowany do kościaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:32, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Tak masz rację - przyznał wesoło, a następnie spojrzał jej w oczy. Na chwilę jego wzrok był skierowany na samca, lecz nie na długo. Uśmiechał się przez cały czas. Jego ogon poruszał się na ziemi delikatnie we dwie strony. - Czy mi się zdaje czy masz o milimetr większą sierść? - zapytał z zaciekawieniem, a jego pusta gały oczne stały się większe. No dobra prawie puste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:41, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Roześmiała się głośno.
- Milimetr? Cóż, masz bardzo poważny dylemat - powiedziała z rozbawieniem. Nie była pewna, czy Getsu powiedział to w żartach, gdyż jego kości pyska pozbawione mimiki nie mogły wyrazić żadnego uczucia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:40, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Getsu zaczął się śmiać. Ach jak on dawno jej nie widział. - Poznałaś kogoś nowego? - zapytał wciąż się uśmiechając. Zamachał ogonem na ziemi, a on jak zwykle jej nie zamiatał. Jakiego on miał pecha! Nie mógł sobie pozamiatać podłogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:54, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Poznałam mnóstwo ciekawych wilków - odpowiedziała z uśmiechem. Podejrzewała, że Getsu nie chodziło w tym pytaniu o wszystkie zawarte w ostatnim czasie przez Flake znajomości, lecz o kogoś... bliższego. Jednakże wadera nie zamierzała rozmawiać na tak prywatne tematy przy Nathanielu, który nie zaliczał się do grona jej przyjaciół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|