Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:36, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Kostek spojrzał na Nathaniela, a na jego ramię wbiegła kościana małpka. - Ach to tak. To jest Kotsu - powiedział uśmiechając się do Flake. Kotsu uśmiechał się do wadery szeroko, a po chwili zamachał ogonem. Po chwili głowę. - Chyba cię polubił - rzekł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Glimmer
Nowy
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglisty Las Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:34, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
W tej chwili do lasu wbiegła fioletowa wilczyca Glimmer.
-Ten las wygląda trochę jak Mglisty Las z którego pochodzę-rzekła po cichu .
-A zapomniałam się przedstawić.Nazywam się Glimmer-Przedstawiła się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Glimmer dnia Śro 17:34, 16 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:46, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Obserwował całe zajście z uśmiechem, milczał bo milczał... a tak na serio był w temacie. Zerknął na przybyłą wilczycę. -Witaj..- powiedział tylko tyle, nic innego nie miał do powiedzenia. Wolał słuchać rozmowy Flake i Getsu, ależ ta Flake była ładna. Wilk pokręcił głową i zaraz znowu się uśmiechnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:57, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiała się, gdy zobaczyła małpiego kościotrupka. To się z Getsu dobrali...
- Bardzo do siebie pasujecie - stwierdziła, przyglądając się kościanemu zwierzątku. Gdy pojawiła się w lesie fioletowa wilczyca, Flake spojrzała na nią krótko. Ach, kojarzyła ją. Kiedyś widziała tę waderę nad jakimś jeziorem, lecz nie miały okazji się poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:40, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
Getsu uśmiechnął się do wadery, a małpka zamachała ogonkiem. - Przynieś - powiedział, a małpka na chwile znikła. Kostek spojrzał na Nathaniela i uśmiechnął się. Gdy małpka przyszła to jego wzrok wrócił do wadery. Kotsu wskoczył na ramię samicy i dał jej piękną chustę. - D\To, dla ciebie - rzekł i zamachał ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:45, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jakoś dziwnie nieswojo się poczuła, gdy kościane zwierzątko wskoczyło jej na grzbiet. Chyba po prostu jeszcze nie przywykła do dotyku takich małych kostek, jakimi były łapki Kotsu.
- Dziękuję - powiedziała i uśmiechnęła się. Spojrzała na Getsu, lecz również zerknęła na małpkę, która zadała sobie trud przyniesienia tu tego ślicznego prezentu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:01, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
Małpka znów wskoczyła na kościanego wilka. Samiec uśmiechnął się. Jego ogon robił dziwny ślady na ziemi, a wiatr zaczął się pomału wzmagać. Getsu uśmiechał się cały czas. Niektórym może się zdawać że ma szczękościsk, lecz nie. Kościany po prostu to lubił. Chodź jego uśmiech wyglądał strasznie. Ach szkoda że on nie ma języka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:41, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Flake spojrzała na Nathaniela, który od dłuższego czasu nie dawał werbalnych oznak życia. Czyżby zaniemówił na widok rozmawiającego z nią kościotrupa? Niemożliwe! Przecież Nath nie sprawiał wrażenia osoby lękliwej, więc widok Getsu nie powinien negatywnie na niego wpłynąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:52, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ależ on wcale się nie wystraszył kościotrupa! On słuchał rozmowy tej dójki, dlatego się nie odzywał. Wolał się nie wcinać. -Cóż.. ładnie ci w tej chuście..- powiedział po kilku minutach milczenia do Flake. On tylko stwierdzał fakty, może i był typem podrywacza ale.. komplementy lubił prawić, nawet bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:13, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Dziękuję. Miło mi, że ci się podoba - odrzekła. Zaraz wzrok jej jednak powrócił na Getsu. Od tak dawna go nie widziała! Choć jako kościotrup nie wyglądał nazbyt zachęcająco, lecz stęskniła się za nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:50, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Getsu uśmiechnął się i poprawił swoją sztuczną grzywę. - Ja już muszę lecieć. Trzymajcie się - powiedział wesoło i zamachał ogonem. Pomachał łapą, a następnie wybiegł stąd, ale wypadł mu jakiś liścik gdzie było napisane: ,,Pralnia". Po chwili go tutaj nie było.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:05, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Flake poczuła nagłe ukłucie żalu, gdy kościak odszedł. Patrzyła, jak jego... ciało oddala się i wreszcie znika za drzewami. Blondynka spojrzała na Nathaniela. Zamierzał się w ogóle ruszyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:38, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zamierzał. -Tak, do zobaczenia.- powiedział za odchodzącym (??) kostkiem i spojrzał na Flake. -No dobra, co teraz?- zapytał i się podniósł. Otrzepał futro i machnął ogonem. Ziewnął przeciągle i owinął łapy ogonem. Co teraz będą robić? Siedzieć i nic więcej? Wszak wiosna się zbliżała..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:56, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Na drobnym pysku Flake rozciągnął się łobuzerski uśmiech.
- A to! - odrzekła z rozbawieniem i skoczyła na Nathaniela. Uczepiła się mocno jego grzbietu i zaczęła tarmosić jego grzywkę. Niech sobie nie myśli, że wilczyca zapomniała o tych okropnych kołtunach, które Nath narobił jej na głowie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feuer
Dorosły
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:13, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
Token przylazła tu powoli. Trzeba poznać tą nową krainę. Była tu dopiero pierwszy raz. Usiadła na przewalonym drzewie i spojrzała w dal. Był tam cmentarz. Jednak ona się nie bała. Była z Watahy Ognia. Potem spojrzała w niebo. Było dość ciemno. Postanowiła wrócić do domu. Wstała. Po drodze znalazła jeszcze żywego, choć bardzo zmęczonego królika. Zjadła go i szła dalej. W końcu już jej tu nie było.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hono-no Ninetails Fox
Postać Specjalna
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:46, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Ziemia zatrzęsła, zadrżała płaczliwie, bezgłośnie nawołując o pomoc i równie bezgłośnie krzycząc do nieświadomych zagrożenia istot, aby uciekały czym prędzej. Nim przekaz jej jednak mógł dotrzeć chociażby do tych stworzeń, las ten już nawiedziła szalona pożoga, której gorąco wprawiało powietrze w konwulsyjny ruch. Korony drzew na wschodzie zapłonęły niby zapałki, zajęły się gwałtownym, wściekle pomarańczowym ogniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kramisha
Dorosły
Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:14, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Wadera pojawiła się na tej polanie truchtem. Nieświadoma niczego. Nie wiedziała, co ją tutaj czeka. Było tutaj sporo osób, gdy poczuła swąd spalenizny, podskoczyła. Pożar? Tak. Było gorąco. Okropnie gorąco. Lecz coś nakazało jej zostać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:47, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
/Ey, ja tu sobie miałam z Foxem sam na sam pisać, Rynna!/
Viktoria przelatywała nad lasem w poszukiwaniu wilków z Watahy. Jej widok przykuł płonąc las obok cmentarza. Zniżyła się delikatnie i wypowiedziała zaklęcie:
- Zashchiti menya ot ognya, vody myach*. - I tak chroniona przez wodną kulę mogła zniżyć swój lot. Gdy w końcu wylądowała zobaczyła przyczynę tego pożaru. - Hono-no Ninetails Fox. Mhm, miło mi Cię widzieć - zadrwiła. Tsa, powinna trochę opanować swój złośliwy charakter jeśli nie chce zginąć... - No, wybacz. A żeby nie było to ja tu jestem w pokojowych zamiarach. Jestem Betą i Magiczką Watahy Wody. Ty zapewne jesteś opiekunem Ogia, si? - zapytała lekko stłumionym, przez wodną kulę, głosem.
*Zashchiti menya ot ognya, vody myach - ros. Ochroń mnie przed ogniem, wodna kulo. Zaklęcie mówi samo za siebie./ Chyba każdy wie o co chodzi? Mały opis: wokół Viktorii pojawiła się wodna kula, która ma za zadanie chronić ją przed ogniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hono-no Ninetails Fox
Postać Specjalna
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:57, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
/Ale on się tu jeszcze nawet nie pojawił! >.<Czytajcie>.</
Ogień rozprzestrzeniał się niezwykle szybko, pochłaniając coraz więcej i więcej drzew. Konary przewracały się na ziemię z donośnym hukiem, trawione przez żarłoczne, wygłodniałe płomienie. Ptaki uciekały w popłochu, niektóre z nich w locie zajęły się od rozsypanych wszędzie, strzelających iskier i spadły z nieba niby rażone piorunem.
Żar, żar, żar... i piekielne gorąco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:05, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Seele ciekawska przyleciała tutaj.
Rozglądnęła się dokoła i usiadła nieopodal drzewa.
Ektoplazma jej była w znaczmy nasileniu dzisiaj. Dusząca mgła unosiła się cały czas wokół niej, a czerwone ślepia mrugały niczym świetliki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|