Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Las przepiórek

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kyinra
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mglista Dolina
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:13, 06 Maj 2011 Temat postu:

Spojrzała na Marco i się do niej uśmiechnęła.
-Heliosa widziałam...Poduchy nie widziałam. A co u Ciebie?
Zapytała, nie spuszczając z niej oczu.
-Zmieniłaś się...
Mruknęła. Każdy się zmienia..więc nic w tym dziwnego. Ale Kyin nie ogarniała dziś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marco
Młode


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:20, 06 Maj 2011 Temat postu:

-Taaa, ale nadal słucam tych utwórów z tego starocia.-powiedziała, wskazując leżącą nieopodal mp4.-U mnie nic. Nikogo nie widziałam. Szukałam Heliosa, Katsuma i ciebie. Ale nic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyinra
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mglista Dolina
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:36, 06 Maj 2011 Temat postu:

Spojrzała na mp4 i później znów wróciła do wpatrywania się w Marco.
-Hehe. No to tylko zmieniłaś się z wyglądu.
Powiedziała z szerokim uśmiechem na pyszczku. Poruszyła końcówką ogona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marco
Młode


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:39, 06 Maj 2011 Temat postu:

-Tak. Cała różowa! Jak to zobaczyłam, myślałam, że chyba oszaleje.-powiedziała, śmiejąc się. Podniosła mp4 i przeglądnęła listę utwórów.-Jej.-jęknęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyinra
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mglista Dolina
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:45, 06 Maj 2011 Temat postu:

-Wolę czerwony...ale różowy wcale nie jest taki tragiczny..
Stwierdziła, a słysząc jej jęknięcie, uniosła jedną brew w górę.
-Ymm...rodzisz czy cię gwałcą, bo tak jęknęłaś..
Zapytała z szerokim uśmiechem, musiała to powiedzieć!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marco
Młode


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:46, 06 Maj 2011 Temat postu:

-Nie.-powiedziała, podając jej mp4.-Zobacz, jakie tragiczne utwory. I tak nie słucham większości z nich, ale żeby aż takie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyinra
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mglista Dolina
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:55, 06 Maj 2011 Temat postu:

Wzięła od niej mp4 i zaczęła przeglądać listę utworów z lekkim szokiem.
-Ymm...no rzeczywiście.. nie za fajne. Musisz znaleźć coś nowego. Bo to jest niefajne. Będę musiała się do sklepu przejść..
No, będzie musiała. Musi sobie nową żyletkę kupić. Spojrzała na łapę i rozcięcie,kto by pomyślał, że Wesley będzie miał rację?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcelina
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włożyło się to do tamtego...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:58, 07 Maj 2011 Temat postu:

Frivoli spojrzała na mp4. Nie, nie interesowała się specjalnie ludzkimi wynalazkami. Nie chciała zachowywać się jak dwunożny. Powoli zaczynało jej się nudzić. Była szczeniakiem, potrzebowała ruchu, zabawy, a tu takie drętwe wilki... O co ma robić? Może poczeka jeszcze, może za chwilę zacznie im też się nudzić i zechcą zrobić coś ciekawego, niżeli stać i patrzeć się w przestrzeń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wesley
Nowy


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:10, 07 Maj 2011 Temat postu:

Wes spojrzał na rozmawiającą dwójkę i uśmiechnął się lekko. Zdaje się, że znały się od dawna, więc nie chciał im przeszkadzać. Zwrócił się zaś w kierunki Fri. Podszedł do niej z miłym uśmieszkiem na kufie.
- Masz ochotę coś porobić? - spytał i usiadł zawlekając ogon na łapie. Jemu też się nudziło i niespecjalnie widziało mu się siedzenie tutaj, tylko dla towarzystwa. Ostatnio miał ochotę by zrobić coś szalonego, a może nawet... nieco głupiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcelina
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włożyło się to do tamtego...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:14, 07 Maj 2011 Temat postu:

Słysząc pytanie wilczka nieco się ożywiła.
- Tak! - zawołała energicznie, po czym się poprawiła. - To znaczy... Tak. Masz jakiś pomysł? - zapytała Frivoli i uśmiechnęła się miło się do szczeniaka. Sama nie znała wielu zabaw, a właściwie to żadnych. Nie zdążyła się jeszcze żadnej nauczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyinra
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mglista Dolina
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:16, 07 Maj 2011 Temat postu:

-Ja mam pomysł! Chodźcie się potniemy! To będzie fajne i do tego.. szalone!
Zawołała i się szybko podniosła z miejsca, wyjmując cztery żyletki z szerokim uśmiechem. Podała każdemu z nich po jednej, i sama wzięła ostatnią dla siebie. Przyłożyła ją do łapy i lekko przejechała po niej ostrzem. Kyinra rzeczywiście jest szalona.. nieważne czy się użala nad sobą, czy też nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wesley
Nowy


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:21, 07 Maj 2011 Temat postu:

On również nie znał się na takich sprawach. Jako mały osesek nie uczęszczał często w zabawach z psimi rówieśnikami. Ale teraz... może coś się wymyśli. Musi, ponieważ nie będzie się nudził przez całą wieczność! Zaśmiał się z reakcji Fri
- Widziałem kiedyś jak szczeniaki bawiły się w ganianego. To jest, że jedna osoba goni drugą, a gdy ją dotknie to zamieniają się miejscami... - zaczął ale gdy dostał żyletkę ze zdziwieniem patrzył na nią. pierwszy raz coś takiego widział.
- I co z tym zrobić? Na pewno będzie zabawnie? - spytał. Pierwszy raz coś takiego robił, ba! Widział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcelina
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włożyło się to do tamtego...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:27, 07 Maj 2011 Temat postu:

Frivoli pokiwała głową słysząc słowa Wesley'a, ale zaraz ze zdziwieniem spojrzała na podany jej przedmiot.
- Chyba nie będzie zbyt zabawnie. - stwierdziła w pełni przekonana. Samookaleczenie? Nie, to nie dla niej. Po co? Miała nadzieję, że Kyinra nie ma zamiaru zrobić czegoś takiego jak samobójstwo. Chyba jest na prawdę chora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyinra
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mglista Dolina
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:32, 07 Maj 2011 Temat postu:

-Róbcie co chcecie, dla mnie to jest fajne.. na samym początku będzie bolało, ale później już nie.
Powiedziała i wbiła bardziej żyletkę. Ale nie tak żeby ich wystraszyć, tylko ciut krwi poleciało. Kyin już szczerze mówiąc myślała o samobójstwie... ale się boi i tego nie zrobi, nie teraz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wesley
Nowy


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:36, 07 Maj 2011 Temat postu:

Widząc co robi Kyin cofnął łebek do tyłu. A więc tak powstała jej wcześniejsza rana. Położył po sobie uszy, a żyletkę schował za uchem. On nie będzie robić takich rzeczy. Nie po to starał się żyć do tej pory, by teraz samodzielnie się go pozbawiać, jakby na to nie patrzeć.
- Ja raczej nie skorzystam z zaproszenia do tej zabawy... ty też nie powinnaś się tak bawić.. - mruknął z dystansem przyglądając się samiczce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyinra
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mglista Dolina
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:41, 07 Maj 2011 Temat postu:

Schowała żyletkę i spojrzała na niego.
-No zgoda... więc.. wymyśl jakąś zabawę.
Rzekła po chwili i postawiła przednie łapki na ziemi. Otrzepała się i machnęła ogonem, patrząc to na Fri, to na Wesleya.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcelina
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włożyło się to do tamtego...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:42, 07 Maj 2011 Temat postu:

- Ale czy... Czy czymś się martwisz? - spytała dziecinnym (bo jaki inny mogła mieć?) Kyinrę. To chyba oczywiste, że skoro się okalecza, chce popełnić może nawet samobójstwo, to nie ot tak, bo ma kaprys! Wadera szczerze przejęła się Kyin i chciała jej pomóc. Tylko nie wiedziała jak...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyinra
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mglista Dolina
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:49, 07 Maj 2011 Temat postu:

Kyinra westchnęła i spuściła głowę, uniosła tylko oczy aby widzieć dokładnie Fri.
-Wiesz... jest naprawdę tego.. dużo..
Mruknęła. No tak..była beznadziejna, nie rozumiała wielu rzeczy, przebywała sama, nie wiedziała nawet czy miała prawdziwych przyjaciół..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wesley
Nowy


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:50, 07 Maj 2011 Temat postu:

- Właśnie. Jeśli jest coś co możemy zrobić to z chęcią pomożemy - poparł słowa Fri własnym zdaniem. Również chciał jakoś pomóc. Nie zdawał sobie czemu ktoś mógł chcieć samookaleczenia, a moze i coś więcej. Przeniósł wzrok z Fri na Kyin. Tajemnicza z niej osoba, trzeba przyznać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcelina
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włożyło się to do tamtego...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:52, 07 Maj 2011 Temat postu:

- Ale przecież... Nie może być tak źle, żebyś chciała się pozbawiać życia! No bo... Bo... - mała była bliska płaczu. Bardzo przejął ją los Kyinry, chociaż wcale go nie znała. I tak było jej przykro, przykro, że nie może pomóc wilczycy. - Nie masz kogoś, dla kogo warto żyć? -spytała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 25, 26, 27  Następny
Strona 15 z 27


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin