Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mara
Dorosły
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:22, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się do Samuela na pożegnanie i swój wzrok przeniosła na waderę, która pozostała tutaj z nią.
-To? - spytała uśmiechnięta. - Może.... zapolujemy na coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:22, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Bardzo chętnie. Ostatnio niewiele jadłam ze względu na obowiązki. To co proponujesz? - odparła fioletowa i odwzajemniła uśmiech. Nie tylko obowiązki, ale też wiele innych czynników wpłynęło na to, że niewiele miała czasu. Teraz nadarzyła się okazja by wreszcie zapolować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mara
Dorosły
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:39, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Hm... Ja nie jestem tu długo. - poskarżyła się. - Jestem od niedawna i cóż... nie znam się. Może ty coś zaproponujesz? - spytała z miłym uśmiechem na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:25, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Hmmmm... - zamyśliła się. - Wiesz, mamy tu duży wybór... od zająców, przez kuropatwy, sarny dziki, po łosie i żubry. Zależy na co masz ochotę a ja wiem gdzie to znaleźć. - powiedziała w końcu i wstała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mara
Dorosły
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:45, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Hm.... Dziki. To co? Idziemy? Tylko ty prowadzisz. - uśmiechnęła się i wstała. Podeszła do niej spojrzała oczekująco. Już dawno nie polowała. Ciekawe czy nadal to umie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:44, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- W porządku, chodź za mną - powiedziała z szerokim uśmiechem i ruszyła truchtem przed siebie. Wreszcie sobie poużywa! Wyżyje się za wszystkie czasy.
ZAPRASZAM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abigail
Dorosły
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:26, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Podeszła do Mary i Evena.
-Idziecie gdzieś? - spytała siadając obok Mary. - Chętnie się z wami wybiorę. - uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mara
Dorosły
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:39, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Tak. Polować. Idziesz? - spytała będąc pewna, że się zgodzi. Siedziała na swym dawnym miejscu oczekując odpowiedzi Abigail. Była coraz bardziej głodna, i coraz bardziej marzyła o polowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:12, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Mystic przyszedł w to miejsce z nosem przy ziemi. Był nieco głodny, wafelki wcale mu nie wystarczyły. Nagle wpadł na czyiś trop... Był to trop dzika. Tak, to tego wytropił. Zaczął biec truchtem w tamtą stronę. Zapach był coraz mocniejszy. Mystic nagle schował się za jakimś krzaczkiem. Wiedział, iż wiatr wieje mu w pysk. Poniósł nieco łeb i poprzez delikatne szpary między gałązkami i liśćmi zauważył właśnie owe tropione zwierzę. Był to tłusty dzik. Ale Myst ryzykował grubo i tak. Zaczął się skradać. W końcu skoczył. Po dwudziestominutowej szarpaninie i walce udało mu się zabić bestię. Zjadł ją ze smakiem. Miał nieco rozciętą jedną łapę, jednak nie tak tragicznie. Zaliczył parę małych zadrapań, ale później, po odpoczynku, pokuśtykał gdzieś indziej.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:24, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
Przybyła w to miejsce średnim truchtem, aby Mystic nadążył za nią. Zaraz jednak przystanęła, gdyż wyczuła zapach towarzysza - starszy, już nieco zatarty, ale świadczący jasno, iż ten tu już kiedyś był. Znajdując się tuż obok wysokiego drzewa o korze porośniętej mchem, rozglądała się bacznie dokoła szkarłatnymi ślepiami w poszukiwaniu zwierzyny. Jej pędzelkowate uszy poruszały się w różne strony, nos węszył nowe i nowe zapachy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:03, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
Mystic w końcu zawił się za waderą. Zauważył jednak, iż czujnie węszył. Podszedł do jej boku i również się poczynał to samo, co ona. Wiele zapachów było, wyczuł nawet swój własny. Ale skupił się mocno, by móc cokolwiek wywęszyć. Wiatr delikatnie muskał jego futro, więc przelatywało wiele zapachów. Były to między innymi zapachy wilków i drobnych gryzoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:34, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała na towarzysza, przestając momentalnie węszyć za zwierzyną. Uśmiechnęła się do niego lekko, składając całkowicie pierzaste skrzydła tak, że te przylegały do jej pleców i boków.
- Na co masz ochotę zapolować? - zapytała, strzygąc uważnie pędzelkowatymi uszyma w poszukiwaniu pożądanych dźwięków kopyt czy głośniejszych szelestów świadczących o większej zwierzynie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:33, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
Mystic również na chwilę przestał węszyć. Spojrzał wilczycy głęboko w oczy. - A na co masz ochotę polować? - Zapytał, każde słowo wymawiając powoli. Bo gdy mówi szybbko, wszystko mu się plącze. Wolał zawsze gadać wolno, a poprawnie. Usiadł, nie spuszczając wzroku z Atrity. Uśmiechnął się do niej ciepło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mystic dnia Pią 6:33, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:38, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
- Na coś dużego - odparła krótko, znów rozglądając się dokoła i węsząc za znajomym zapachem. - Co powiesz na jelenia? - zapytała, na chwilę zatrzymując swe szkarłatne spojrzenie na basiorze o ciemnym futrze.
Mnóstwo tropów, mnóstwo dźwięków rozbrzmiewało wokoło i kusiło waderę słodką zdobyczą. Lecz ona szukała tego jednego, należącego do dumnego przedstawiciela kopytnych roślinożerców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:41, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Mystic zaczął chwilę myśleć. - No w zasadzie... Trochę rozrywki się przyda, by zaspokoić głód. - Powiedział do Szkarłatnookiej. Też miał ochotę zapolować na coś dużego, ale jej pozostawił decyzję, bo... Bardzo ją polubił. - Atrito, może ja w przyszłości będę tropicielem jeśli mi się uda wtedy zdać i będziemy często razem polować? - Zaproponował. Ale teraz raczej czekał, aż zacznie. Chyba, iż udzieli mu odpowiedzi na pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:13, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się szerzej, spoglądając na basiora o ciemnej sierści.
- Pewnie - przytaknęła mu ochoczo, strzygąc uważnie uszyma. - Może chcesz popraktykować? - zapytała jeszcze, posyłając mu zachęcający gest.
Bo skoro zamierzał stać się Tropicielem, skoro zamierzał objąć to stanowisko, powinien ćwiczyć jak najczęściej, jak najczęściej tropić zwierzynę i ganiać za nią po różnych terenach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:38, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
Mystic uśmiechnął się nieco szerzej. - Jak to mówią, trening czyni mistrza. - Odpowiedział. Przytaknął jej, to mówiąc. No i Mystic ma nadzieję, iż zda. Byłoby bardzo fajnie tak polować z Atritą. Bo cóż mu przeszkadzałoby? Chyba tylko Raven. I pomyśleć, iż jest w tej samej watasze co Bumerang... Ale co tam. Mystic ciągle wpatrywał się w Atritę.
[Muszę kończyć. Mam nadzieję, iż dziś jeszcze wejdę.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:45, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
Sevi się ocknęła. Tak długo nic nie mówiła, że wyglądała jakby przysnęła. Zaczerwieniła się.
-Ja musze leciec pa!- pożegnała się i szybko wybiegła.
Nie chciała słuchac żadnych uwag .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:52, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się szerzej, już prężąc mięśnie do pogoni za zwierzyną, już przygotowując się do szaleńczego pościgu za rosłym jeleniem.
- Prowadź więc - zwróciła się do towarzysza niskim tonem, nie chcąc zagłuszyć leśnych dźwięków.
Jej uszy w dalszym ciągu poruszały się, wyłapując wszelkie możliwe odgłosy naprowadzające na ofiarę, lecz postanowiła zostawić to ostatecznie w łapach Mystica. Nachyliła się odrobinę nad ziemią, gotowa ruszyć z biegu we wskazanym przez basiora kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:17, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
No to Mystic zaczął węszyć. Wiatr wiał mu prosto w pysk. Obracał się powoli według własnej osi. W końcu w pewnym momencie przyłożył nos prawie do ziemi. Zaczął biec truchtem. Nie spieszył się. Zwierzyna była niedaleko, więc mogliby ją spłoszyć. Starał się nie trącić żadnej gałązki. Nie obcierał się o krzaki. Jednak jeszcze nie wiedział zbytnio, co spotka. Wiedział tylko, iż to zwierzę jest potężniejsze od przeciętnego jelenia. Pilnował, by nie zboczyć z drogi. Miał szczęście, bo zwierzę biegło w jednym kierunku. Jednak był ledwie o dwadzieścia jardów od Atrity.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|