Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wredny
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lodowego Ogrodu
|
Wysłany: Nie 19:14, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
/Tamto stało się za mną xD A stoję do ciebie przodem/ ;]
- Nie możliwe... - wymamrotałem, zachowywałem się jak szaleniec. A Qedra nawet nie zauważyłem ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dasha
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:19, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
//Ale o co chodzi? oO
- ...Co niemożliwe? - zwlekła się z ziemi, podpierając o drzewo. Otarła łapą krew, która bez ustanku sączyła się z pyska.
W głowie kłąb myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:20, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Opatrzyć cię? - spytałem się Dashy i wyjąłem apteczkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:24, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Kimkolwiek jesteś... Jeśli masz czas... Możesz opatrzyć kogoś takiego jak ja. - wygląd wilka nie wzbudzał wielkiego zaufania, jednak w tej chwili było to konieczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:25, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Zdezynfekowałem i opatrzyłem ranę.
- A propo, jestem Qedr ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:28, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Zaniemówiła.
- ...Qedr? Ten Qedr? - nie myślała, że zawędrowała aż do Krainy.
Przerażenie wróciło. W tej chwili wyglądała bardziej jak spłoszony królik niż wilk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:29, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Tak, ten Qedr... A ty kto? Bo coś mi świata, ale nie jestem pewny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:35, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Ja jestem... - odkaszlnęła, mierząc niepewnie Qedr'a.
- Nazywam się... - przymknęła lekko oczy. Drgnęła.
- ...Dasha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lodowego Ogrodu
|
Wysłany: Nie 19:35, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Cały czas się patrzyłem na Dashę. Myśli jakie się w mojej głowie kłębiły zachowam dla siebie. Może kiedyś je wyjawię, jak będzie ku temu okazja ;P Nakle zacząłem kasłać krwią i nie mogłem tego przerwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:39, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Dasha? - uśmiechnąłem się. W wilku obok rozpoznałem Wrednego...
- Wstawaj stary... idziemy do lecznicy - powiedziałem do niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lodowego Ogrodu
|
Wysłany: Nie 19:42, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Nie... Nie powinienem tu wracać... - Kaszel nie ustawał, za to i mięśnie odmówiły już posłuszeństwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:45, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Pozwólcie, że ja się oddalę. - spojrzała na Qedr'a i białego wilka.
Obróciła się za siebie, nie bardzo wiedząc, dokąd pójść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:45, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Wyjąłem z apteczki flakonik z miksturą.
- Wypij to, powinno zredukować obrażenia wewnętrzne... - poleciłem Wrednemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lodowego Ogrodu
|
Wysłany: Nie 19:51, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Z pewną niechęcią i oporem wziąłem flakonik i wypiłem go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nikąd. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:55, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
- *Gdzie jest Wredny...?* - nerwowa myśl, która nie dawała jej spokoju.
Ruszyła powoli w nieznanym sobie kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:55, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Lepiej? - spytałem się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lodowego Ogrodu
|
Wysłany: Nie 19:58, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Odzyskałem nieco sprawności. - Taa... - i dodałem cicho znowu. - Nie powinienem tutaj wracać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:59, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
- A niby czemu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lodowego Ogrodu
|
Wysłany: Nie 20:02, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Nie odpowiedziałem na pytanie. Chciałem odejść w 2 stronę co Dasha, ale zewnętrzne obrażenia i częściowo wewnętrzne sprawiły, że przeszedłem kilka kroków i upadłem na bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:05, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Wziąłem Wrednego na plecy i mając gdzieś, czy się zgadza, czy nie poszedłem znim do lecznicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|