Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:53, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ferine popatrzyła na wilczyce.
-Nie nie trzeba to tylko ból. Tyle go już zaznałam że ten kolec jest niczym uwierz mi.
Położyła łeb i smutnym wzrokiem spojrzała na jagody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:30, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Postaram się, byś śmiał się częściej. Miło się słucha twojego śmiechu, na prawdę. - powiedziała do towarzysza. Traktowała go już jak przyjaciela, miała wielką nadzieję, że i on zechce ją tak traktować i zostaną przyjaciółmi.
- Daj spokój, bo wda się jeszcze zakażenie. - powiedziała do wadery i podeszła do niej. Uniosła skaleczoną łapę. Delikatnie chwyciła zębami kolec i powoli wyciągnęła. - Proszę. - powiedziała z uśmiechem i położyła na swe dawne miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Veli-Matti Onni
Dorosły
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:36, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
Wilk patrzył, jak Evana wyciąga z łapy nieznajomej kolec, pozbawiając ją tym samym bólu. Dobroduszność. Jemu ta cecha była obca, odkąd tylko pamiętał. Czy zdobyłby się na taki bezinteresowny gest pomocy, gdyby nie został o to poproszony? Nie sądził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:29, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
Evana wyrwała kawał mięsa z bezucha upolowanego jelenia i przeżuła. Widząc zamyślenie towarzysza postanowiła dowiedzieć się o czym myśli.
- O czym tak myślisz? - zapytała uśmiechając się. Tak bardzo go polubiła choć diametralnie się od siebie różnią. Ciekawe jak to wszystko działa, że jednego się lubi, a drugiego nie... teraz ona się zamyśliła nad dziwnością tego świata. Od różnorodności istot żywych, tak odmiennych gustach i więziach nawiązywanych tych mocnych i tych słabych. Że spotykając podobne do siebie istoty jedną można bardzo lubić a drugą wręcz nienawidzić. Podniosła oczy i uśmiechnęła ciepło. Chyba ten uśmiech nigdy nie przestanie gościć na jej pysku. Zastanawiało ją też to, jak postrzegają ja inne wilki, co o niej myślą. To zawsze ją ciekawiło, ale nie śmiała zapytać o to Mattiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Veli-Matti Onni
Dorosły
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:16, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
- O tobie - odrzekł zgodnie z prawdą. Ograniczył się jednak do tej krótkiej wypowiedzi, nie dodając wyjaśnienia. Evana mogła się domyślić, że dokładnym tematem jego rozmyślania był jej bezgraniczny altruizm. Jemu wciąż nie mogło zmieścić się w głowie, że można pomagać innym bezinteresownie. On miał zupełnie inne, zdecydowanie bardziej egoistyczne podejście do życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:47, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
- O mnie? A co jest we mnie takiego, co skłania cię do rozmyślania na mój temat? - zapytała zaskoczona. - Przecież nie jestem godna tego, by zawracać sobie mną głowę.
Gdyby nie futro na pewno byłby widoczny niewielki rumieniec który zagościł na jej policzkach. Chociaż kto wie, jej futro tak się wykręcało jak tylko chciało, więc równie dobrze mogło odkrywać tę część skóry, która się zarumieniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Veli-Matti Onni
Dorosły
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:52, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiał się, dziś dopiero po raz drugi. Lecz czy w przypadku tego wilka dopiero w tym kontekście było dobrym słowem? W końcu Veli-Matti nie śmiał się prawie nigdy.
- Oczywiście, że jesteś - odpowiedział. - Gdybyś nie była, zapewne zamiast przybyć z tobą do tego lasu, uciekłbym przed twym towarzystwem jeszcze nad wodospadem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:56, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
- To... może powiesz mi, co jest we mnie takiego? Wiesz, uważam cię za godnego zaufania, więc chcę znac twoją opinię. Nigdy nie widziała w sobie nic wyjątkowego... zawsze uważałam, że jestem zwykłą szara myszką. I chciałam wiedzieć jak mnie postrzegają inni, a ty na pewno powiesz mi prawdę. Tego jestem pewna.
Nie miała nic konkretnego na myśli. Ale tego wilka uważała za kogoś, do kogo może miec zaufanie i pogadać o wszystkim, tak samo jak on z nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Veli-Matti Onni
Dorosły
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:27, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Pytasz, co jest w tobie wyjątkowego... chociażby fakt, że posiadasz rozum. Zdążyłem poznać niewiele wilków, lecz zawarte znajomości wystarczyły mi, by zrozumieć, że w tej krainie bycie rozumnym to dość egzotyczna cecha. Poza tym imponuje mi twoja chęć niesienia pomocy i łącząca się z nią bezinteresowność - odpowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:31, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Jej... - nie było jej stać na nic więcej... po prostu "jej". - Nigdy nie uważałam tego za coś wyjątkowego... raczej za coś normalnego, powszechnego. Hmmmm... chociaż fakt... niewiele z tych, których poznałam dorównują rozumem też tobie. Tak na prawdę, tylko ty mnie rozumiesz. - dodała i patrzyła śmiejącymi się oczami na Mattiego. Ten wilk dał jej tyle radości. Podczas gdy reszta nie przejmowała się tym, że ona... tak sobie Evana... istnieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Veli-Matti Onni
Dorosły
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:36, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się na kufie.
- Skoro tak, to bardzo dobrze, że się spotkaliśmy - odrzekł. - Gdybyśmy nie poznali się wtedy nad wodospadem, zapewne każde z nas bawiłoby się teraz z radosnymi ćwierćinteligentami lub uciekało przed ich męczącym towarzystwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:40, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Prawda... Szczególnie za takimi inteligentami usiłującymi udowodnić swoją wyższość gryząc po uszach i nosie i zaraz po tym znikając by nie oberwać... - powiedziała wspominając Sekai. - Nie sądzisz, że to żałosne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Veli-Matti Onni
Dorosły
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:43, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Owszem. Pragnienie dominowania za wszelką cenę, lecz nie poparte żadnymi predyspozycjami... bo żeby być górą, nie wystarczy chcieć. Trzeba też mieć odwagę, intelekt, siłę, zaś to, o czym mówisz jest zwyczajnym tchórzostwem - odpowiedział. - Spotkało cię coś takiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:49, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Tak, i to całkiem niedawno. Za to, że się przedstawiłam jedna wadera, a konkretnie imienia Sekai, zaczęła krytykować mój wygląd. Ja odparłam co na ten temat sądzę. Po ostrzejszej wymianie zdań ugryzła mnie w nos i ucho po czym rozpłynęła się w powietrzu zanim zdążyłam ją dosięgnąć zębami. I straszyła mnie chochlikami! Do prawdy, pocieszna osóbka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Veli-Matti Onni
Dorosły
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:56, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
Znowu szczerze się roześmiał. Próba wyobrażenia sobie tej sytuacji, a właściwie myśl, że po tym czynie nieznana mu Sekai zapewne rozparła duma, skończyła się nagłym przypływem rozbawienia.
- Skoro zwróciła uwagę na twój wygląd, to może po prostu kierowała nią zazdrość? - zasugerował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:59, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Gdzie tam, żadna przecież ze mnie piękność. - powiedziała spokojnie i przejechała lekko pazurem po śniegu. Czyżby Veli uważał, że jest ładna? W sumie ucieszyła by ją ta wiadomość bo zdążyła bardzo go polubić, ale nie śmie się do tego przyznać. Kto wie co on o niej myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bari
Duch
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:25, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
Hybryda przyszedł tu pospiesznym kroczkiem. Wiedział, gdzie dotarł. Nareszcie.-Powiedział do siebie. Nie zwracał uwagi na wilki. Musiał zapolować. Nagle wyczuł jakąś woń. Nie, to z pewnością nie królik. Wapoos ma znacznie inny zapach. Sarna.-Rzekł i skradał się za wonią. Na skraju lasu było stado. Hybryda nie odpuszczał i skradał się dalej. Nie chciał, by go sarny wyczuły. On zupełnie nie miał woni wilka, więc sarny nie zwracały na to uwagi. Jedna nie za młoda. Była już bardzo blisko. Husky jeszcze trochę się podkradł i skoczył nagle w pogoń za sarną. Całe stado się rozproszyło. Jednak Hybryda był za szybki dla sarny. Skoczył na nią i wpił zęby w jej delikatny kark. Potem sarna wierzgnęła potężnie. Pies poleciał trochę w górę i... I spadł przed sarnę. Ona wbiegła na niego i jednym susem dopadł jej krtani. Musiał powtórzyć uścisk, by ją zabić. By to zrobić rozluźnił na chwilę szczęki. Wtedy sarna na chwilę odsapnęła, lecz Hy znów ją złapał. Wtedy sarna jeszcze minutę się szarpała i po chwili padła marta na ziemię. Hybryda zawył zwycięsko. Zjadł trochę zdechłej zarny i dalej zaciągnął ją do jaskini.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:00, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ferine spojrzała na swoją łape. Chyba po raz pierwszy w życiu ktoś był dla niej... miły. Nigdy nie poznała takiego uczucia.
-Dziękuje-powiedziała cicho kładąc się i spoglądając na samca. Czemu? Ona nie wie. Nigdy nie wiedziała co to za uczucie. Wzieła patyk po czym narysowała na piasku tort z kilkoma świeczkami.
-Za tydzień urodziny Ferine. Sto lat-mrukneła sama do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Veli-Matti Onni
Dorosły
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:55, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
Pokręcił łbem.
- W każdej wilczycy kryje się coś pięknego - rzekłł. On potrafił docenić urodę każdej wadery, nawet takiej Candii, na myśl o której wszystkie jego wnętrzności nieprzyjemnie się skręcały. Zastrzygł uchem gdy Ferine coś powiedziała. Dopowiedział. - Ale chyba nigdy nie zrozumiem tej kokieterii, w której lubuje się tak wiele wilczyc, dopominających się o komplementy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Veli-Matti Onni dnia Pią 22:56, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elvan
Dorosły
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:29, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
Elvan przybiegł tu z polany na której bawił się ze smokiem. Elvan nie chciał im przeszkadzać więc zaczął się czaić do miejsca ,które sobie upatrzył i chciał obserwować duet wilków. Te miejsce znajdowało się za brzozowym drzewem. Gdy był już w swoim upragnionym miejscu. Położył się swoją główkę wychylił zza drzewa i obserwował ich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|