Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:13, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Jael nadal wpatrywał się w Anabell. Dlaczego to zrobiła? Jednak nie zaczął na nią wrzeszczeć, robić wyrzutów, płakać, tylko z nienaruszonym spokojem rzekł:
- Nie wiem. - a nie drgnął mu nawet jeden mięsień (prócz mięśni twarzy rzecz jasna, w końcu brzuchomówcą nie jest, ale to szczegół).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:17, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Westchnęła. -Kiedyś się musisz przekonać, że dziewczyny są też do czegoś innego a nie do bawienia się nimi jak lakami i rzucania po kilku dniach.- powiedziała z lekkim wyrzutem i owinęła łapy ogonem patrząc nadal na Jaela. -Tak więc.. teraz rób co chcesz... szczerze mówiąc już wybrałam kim chcę dla ciebie być... odizoluje się od ciebie i będziemy tylko przyjaciółmi.- dodała niczym nie przejęta. -Chyba, że kiedyś zmienisz zdanie i będziesz chciał być moim chłopakiem, to ok.- stwierdziła i machnęła dumnie ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:21, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Jael nadal patrzył na Anabell w milczeniu. Ona próbowała go zmienić? I chciała to zrobić całując go? W czym niby miało mu to pomóc. Wilk jednak ucieszył się, że An zrozumiała, że nie chce on niczego innego poza przyjaźnią. Przynajmniej to jedno miał z głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:23, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Nie, nie chciała go zmienić tym pocałunkiem, to było po prostu... specjalnie, acz nie chcący. -No cóż... coś jeszcze chcesz powiedzieć? Co się działo po tym jak wyszłam od Viktorii?- wypytywała i się do niego uśmiechnęła. Ona nie miała go za co przepraszać, chyba nie miała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:27, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Niewiele. - rzekł wilk. - Ale proszę, nie zmieniaj tematu. Mam do ciebie sprawę. Jesteśmy różni i uparci, więc jeżeli chcemy, aby między nami nie doszło już do żadnych, hmm... nieporozumień trzeba ustalić kilka... zasad... - mruknął podchodząc do Anabell i siadając naprzeciwko niej. - Taki niepisany regulamin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:30, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Zapomniała jednak czegoś dodać. -Wiesz co? Byłam zazdrosna o to, że Viki jakimś cudem chodziła z tobą... jakim cudem ona ci się spodobała? Beksa, nieogarnięta i w ogóle.. inteligencją to ona nie grzeszy... ciągle się zastanawiam.. czemu to ona, a nie ja..- spuściła głowę wbijając spojrzenie w śnieg. Lecz gdy usłyszała kolejną wypowiedź Jaela podniosła głowę patrząc na niego. -Zasady, regulamin? No zgoda... to mów ten regulamin, ja nie mam nic do dodania.- powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:36, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nic? - spytał Jael z uśmiechem. - Dobrze, więc proszę żebyś nie przeszkadzała mi w pracy. I bez takich... pocałunków. Tyle. - rzekł wilk. Mówiąc "praca" miał na myśli oczywiście podrywanie dziewczyn i nicnierobienie, ale znając Anabell jeszcze chciałaby zmienić jego zainteresowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:38, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-No cóż... co ja ci na to poradzę, że nie lubię podrywaczy? No ale dobra..- westchnęła, ale gdy usłyszała o pocałunkach spojrzała na niego z lekkim wyrzutem. -Bez pocałunków?!- powtórzyła delikatnie podniesionym głosem. -No, ale.. ale... postaram się. Jakieś jeszcze reguły?- zapytała już normalnie. Jak to bez pocałunków? Ona kochała się całować~!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:41, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Oczywiście, nie zabraniam ci całować się z innymi. Tylko mnie zostaw w spokoju. - rzekł Jael już ze swoim zwykłym rozbawionym uśmiechem. - I jeżeli na pewno nie masz nic do dodania to tak - to już wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:43, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Ale ja cię nie zostawię w spokoju!- zawołała i go przytuliła. -No cóż.. a w policzek może być?- zapytała z nadzieją w głosie. Jak się nie zgodzi to Anaś się poryczy jak mała, smutna królewna! -A wiesz co? Ja mam brata~! Jest w naszym wieku, lecz nie jest e mną związany więzami krwi.- pochwaliła się. No tak.. nie jest związany więzami krwi... a co gdyby zaczęła z bratem kręcić? No tak.. jest jeszcze Kyinra.. znając ją też będzie chciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:46, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- W policzek może. - rzekł Jael i roześmiał się. - A wiesz co? Ja mam siostrę, skoro doszliśmy do takich zwierzeń. I niestety - jestem z nią związany więzami krwi. Chociaż to siostra przyrodnia. - Wilk uśmiechnął się na myśl o siostrze, która była nieco szalona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:50, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Cóż ty masz tylko siostrę, ja mam siostra o pół roku młodszą ode mnie, Kyinra się zwie. I najgorsze jest to, że jak ona się dowie, że nasz brat jest przystojny to będzie próbowała go zgarnąć dla siebie. - westchnęła i wypuściła Jaela ze swego uścisku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:54, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Hmm... A ja znam może tego brata? - spytał wilk patrząc ze swoim normalnym rozbawieniem na Anabell. Ach, jak miło, że już wszystko jest w porządku... Co by tu teraz zrobić? Może wybrać się gdzieś całą paczką? - Wiesz, co? Chyba urządzę imprezę. U mnie. Trzeba ponownie złączyć naszą paczkę. Oczywiście... jeśli chcesz... - Dawno nie widział Schatta, Lei...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:56, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Czy znasz brata? Sądzę, że nie... dopiero tu trafił. A co do imprezy.. możecie urządzić, ale ja się tam nie wybieram. Nie będę uczestniczyła w tych zabawach dopóki ta dziwka Viktoria będzie w waszej paczce.- powiedziała lekko poddenerwowana. Niema to jak mieć wroga numer jeden..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:00, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Spokojnie, spokojnie... - Jael aż za dobrze wiedział, że Anabell z Viktorią mają na pieńku. - Zrobimy imprezę dla nas - Schatta, Lei, Setha, Adki... Jeśli nie chcesz, Viktoria nie musi przychodzić. - rzekł. Liczył na to, że Viktoria zrozumie, a chcąc nie chcąc większość imprez kończyła się... przez nią. Chociaż wilk nie lubił tak myśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:04, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-No zgoda... ale proszę nie mów tego Viktorii ona wpadnie w furie i przylezie i znowu się zakończy tak jak ostatnio... nie mów jej, ale z drugiej strony... przecież i tak czy siak ona przyjdzie na tą imprezę.. ja sobie nie pozwolę aby taka wredna menda jak ona pyskowała do mnie i traktowała mnie jak równej sobie.- powiedziała. Gdy tylko mówiła o Viktorii ogarniała ją wściekłość, szał taki jakiego nigdy nie dostawała.. nawet po kłótni z Kyinrą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:11, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- No dobrze... tylko nie myśl o niej, bo wtedy się boję o ciebie i o wilki w twoim otoczeniu. - powiedział Jael i ziewnął głęboko. Ostatnie dni dały mu w kość. A teraz może wreszcie odpocząć od nerwów, do których nie był przyzwyczajony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:15, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Podniosła jedno ucho do góry. -Mhm... czemu martwisz się o mnie i o osoby w moim otoczeniu?- zapytała i się uśmiechnęła machając ogonem na lewo i na prawo. Jak Anabell zostanie szpiegiem to.. Viktoria ją zapamięta, oj zapamięta! Szpieg zabija za pierwszym razem, nie wdaje się w bójki. -Dobrze nie będę o niej myślała, ale ona mnie jeszcze popamięta..- powiedziała z błyskiem w oku który nie świadczył nic dobrego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:18, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- O, w to nie wątpię. - rzekł nieco zgryźliwym tonem, ale nadal się uśmiechał. A kim on zostanie w przyszłości? Prawdopodobnie będzie zbyt leniwy, by się postarać zadawać na cokolwiek. Ale co mu tam... nie potrzebuję żadnego ważnego stanowiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:22, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Wiem, że w to nie wierzysz, ale z nią będzie tak samo jak z...- rozejrzała się dokładnie gdy nagle dostrzegła jakiegoś ptaszka w krzakach. Zaczęła się do niego podkradać aż skoczyła w krzaki. Można było usłyszeć dźwięk trzepotu skrzydeł. Anabell wyłoniła się zza krzaków niosąc jeszcze żywego ptaka za skrzydło. Postawiła go przed Jaelem i złapała za szyję. Za pierwszym razem z całej siły zacisnęła szczęki na szyi ptaka, teraz dało się usłyszeć dźwięk łamanej kości. Zmarł za pierwszym razem. Wyjęła kły z szyi ptaka i oblizała krew z pyska. -.... tym ptakiem.- dokończyła z wrednym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|