Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:31, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Uuu... Viktoria nauczy się latać? - spytał Jael z uśmiechem, chociaż dobrze wiedział o co chodzi Anabell. - Biedaczysko... - mruknął i rozejrzał się. - No... a u ciebie coś się zmieniło? - spytał wracając wzrokiem do wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:35, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Jak widać kolor sierści.- powiedziała i machnęła dumnie grzywką. -No patrz! I sobie grzywkę wycieniowałam!- zawołała wesoło i spojrzała dokładniej na Jaela. -Cóż.. ty też się zmieniłeś.. znaczy kolor bo nic więcej.- poczochrała mu grzywkę stawając na dwie łapy, cóż w końcu za duża to ona nie była nie? A on był od niej wyższy. -Mhm.. kiedy grzywkę przefarbowałeś?- zapytała durnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:45, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie przefarbowałem... - rzekł Jael poprawiając swoje znów fioletowo - zielone futro. Widocznie powrócił do dawnej kolorystyki z dzieciństwa. - Okres dojrzewania. - dodał z uśmiechem na rozbawionej twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:50, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-No cóż... możliwe, możliwe. Ja i tak wolę swój obecny wygląd.. popatrz na te rzęsy i oczy!- pisnęła i zaczęła delikatnie mrugać oczami. Po chwili przestała i się do niego uśmiechnęła. -Pamiętam cię jak miałeś takie kolory!]- powiedziała. Wolała go w tych kolorach niż w tych co miał jakoś niedawno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:53, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Do lasu wszedł biały i dosyć wysoki wilk z błękitną grzywką. Maszerował z chytrym uśmieszkiem na pysku. Znowu trafił do lasu? Co on farta miał. Dostrzegł dwie wilczyce i jednego wilka - młody był w jego wieku. Machnął ogonem i się uśmiechnął. - Kogo to moje oczy widzą?- zapytał. Tak.. Anabell..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:06, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Gdy usłyszała znajomy głos na początku zaczęła kojarzyć kto to, lecz nagle się skapnęła i odwróciła migiem. -Nathaniel!- pisnęła i rzuciła się na wilka tuląc go mocno. Przyrodni braciszek! Ale on jest przystojny! Ta.. to już będzie wiedziała kto zastąpi miejsce Jaela i w kim się tym razem zakocha! Może niektórzy by sądzili, że to niemożliwe bo w końcu rodzeństwo, ale nie rodzone więc mogliby ze sobą chodzić. -Jael, to jest Nathaniel. Nathaniel, to jest Jael.- przedstawiła ich sobie i wypuściła Natha z uścisku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:10, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Cześć. - rzekł Jael i uśmiechnął się jak to miał nasz radosny wilczek w zwyczaju. - To jest ten twój brat, o którym mówiłaś? - zwrócił się z rozbawieniem w głosie do Anabell. - Przystojny. - mruknął jej na ucho tak, że TYLKO ona mogła go usłyszeć i uśmiechnął się znacząco. Skoro nie są połączeni więzami krwi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:16, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Tak, tak to mój brat! Stęskniłam się zanim!- zawołała i pocałowała Nathaniela w policzek. -Wiem, że przystojny.. w końcu mój, no nie?- zapytała również szeptem aby tylko Jael usłyszał i machnęła ogonem. Ojeju ojeju! Będzie tak jak za dawnych czasów! Wszędzie będą chodzić we dwójkę, albo raczej trójkę. O Kyinrze zapomniała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:17, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Tak, witaj.- rzekł do wilka i spojrzał na Anabell. Ojej teraz to się zacznie, jeśli jak Kyinra dojdzie to.. to on będzie miał problemy psychiczne. -Tylko proszę, nie mów, że jestem bratem Anabell. Tak w ogóle, ty jesteś jej chłopakiem?- zapytał z uśmiechem. -No cóż.. jak tak to wiedziała kogo wybrać.- zaśmiał się pod nosem. -Anaś, bez całowania.. zapomniałaś?- rzucił do niej gdy go pocałowała w bok pyska. Tak.. nic się nie zmieniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:23, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie. Przyjacielem. - powiedział wilk do Nathaniela. Tak długo znał An, a dopiero teraz dowiaduje się, że ma rodzeństwo. Rodzone, nierodzone... Każde. Ale w sumie... on też nigdy nie wspominał, żeby miał siostrzyczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:27, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Bez całowania? Ale braciszku no!- powiedziała robiąc smutną minkę i zaszlochała. -Z całowaniem!- pisnęła jak mała dziewczynka i zmrużyła oczy owijając sobie ogon w okół tylnych łap. No nie! Tyle się nie widzieli, czemu ma go nie całować? Kiedyś to go całowała w pyszczek a teraz to już nie może? Jednak wcale się nie zmienił..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:40, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Bez całowania! Anabell nie jesteśmy już dziećmi!- powiedział i stuknął ją w łeb. -Zresztą.. nie możemy się całować jesteśmy ro-dzeń-stwem!- przesylabizował i westchnął. Może to nie był dobry pomysł aby wracał do sióstr? -Jest taka sama jak wtedy gdy była mała..- powiedział i spojrzał na nią z lekkim urazem. Pierwszy dzień a już ona mu robi obciach, no fajnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:47, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
No i na horyzoncie pojawiła się Kyinra. Druga z siostrzyczek. Spojrzała dokładnie na wilki.. to była Anabell i.. Nathaniel? Tak! Zaczęła biec w ich kierunku robiąc wielkie susy i dopadła Nathaniela. Przesunęła Anabell i zaczęła wycałowywać Nathaniela. -Mój kochanek!- pisnęła w skowronkach ojej.. ależ ona była zadowolona! -Tak w ogóle, cześć Anabell.- powiedziała i znowu pocałowała Nathaniela w policzek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:50, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Kyinra! Odczep się od Nathaniela, pierwsza go zauważyłam! Muszę zatrzeć ślady twojego pyska na jego policzkach!- powiedziała i teraz ona przesunęła Kyinre. Pocałowała Nathaniela w każdy z policzków po dwa razy. Stanęła z boku i zaczęła go mocno przytulać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:53, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Anabell! Ale ja go pierwsza pocałowałam więc go zostaw!- warknęła i złapała go z drugiej strony. Zaczęła go mocno tulić i całować po policzku. Wystawiła język do An i machnęła ogonem. Wtuliła się w futro wilka i się szeroko uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:56, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
No i się spełnił jego najgorszy sen. -Zostawcie mnie idiotki! Kyinra bez całowania, Anabell puść mnie!- warknął i odepchnął od siebie siostry. Westchnął z wyrzutem. -Wiecie co? Chyba jednak żałuję, ze tu dla was dotarłem.. wkurzacie mnie.- stwierdził i się otrzepał. Co za dziewczyny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:00, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-A... ale... Jael powiedz jej coś!- zawołała i podbiegła do Jaela tuląc go mocno. Kyin jak zwykle jej zawadzała! Gdy coś jej wychodziło z Nathem oczywiście kto musiał zawsze wpadać? Kyinra! Gdy w grze w butelkę wypadało aby Anaś go pocałowała kto im przeszkadzał? Kyinra!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:15, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Niestety, An, ale chyba ja niewiele mogę zrobić. - rzekł rozbawiony wilk patrząc na walkę dwóch sióstr. No tak... Nie rozumiał z tego wiele, ale w końcu rozumienie wymaga wysiłku, a to już inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:17, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ferine cały czas tu była i obserwowała całe zdarzenie. Troche zdziwiło ją zachowanie Anabell wobec jej rodzeństwa. Podeszła do niej powoli i zaczeła mówić:
-Być albo nie być oto jest pytanie moja droga Anabelll. Nie sądzisz że nie powinnaś tak męczyć braciszka?-dodała uśmiechając się do Nathaniela. Podeszła do niego i powiedziała:
-Jestem Ferine, Nathanielu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:19, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Jej i ja z nią jestem spokrewniona więzami krwi..- westchnięcie wydobyło się z jej pyska. Za jakie grzechy musiała znosić od małego tak ciężki przypadek jak Kyinra? -Kyinra.. możesz sobie iść ja się zajmę Nathanielem.- powiedziała i się uśmiechnęła do Nathaniela słodko. A Kyinrze za to pokazała język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|