Las śmierci

Bertha

spojrzała na niego - jeeeeeeeeeeesteś taaaaaaki duuuuuży - spojrzała na niego z podziwem - jak jest kiedy można dosięgać nieba? - spojrzała na niego

Atasuke Yasutake

Ziewnął, po czym mocno zamknął paszczę i spojrzał na nią spode łba.
Puścił jej uwagę mimo uszu i łapą zmiażdżył zaciekawioną sarnę, która przebiegła obok niego.
Schrupał ją, po czym oblizał ogromny pysk i zaczął ostrzyć pazury na kamieniu, który leżał tuż obok jego łapy.
Nudził się, w końcu postanowił odpowiedzieć na jej pytanie.
Wyrzucił ją do góry, po czym złapał w locie.
I jak? Burknął z morderczym uśmieszkiem.

Paige

Przyszła z Ice.

Ice

- no. to się tego pozbądźmy. tylko ostrzegam że widok może być nieprzyjemny. - powiedziała, stojąc. kłapnęła na zadzie po chwili znikając po zwałem materiału.

Paige

Była niezwykle spokojna. - Widziałam wiele rzeczy. Pomóc?

Ice

- nie. - wkońcu zrzuciła płaszcz. jej czerwone futro było całe we krwi i błocie, przez tułów przechodziła jedna wielka blizna; 5 lini ukośnych; było je widać z daleka bo nie było na nich futra tylko skóra. łeb miała stosunkowo duży, zamiast grzywki - za co wcześniej to uważaliście - było to futro, długie futro. zachodziło one w tył. kły duże, niczym u lwa. a pazury? zakrzywione jak u drapieżnego ptaka. oprócz tego czarne skarpetki, długi ogon i wychudzona sylwetka. lewe ślepię jednak miała nadal zamknięte. przez powiekę przechodziła blizna.

{avatar zmieniam.}

Paige

- Łał. - skomentowała cicho. Uniosła brwi, skinęła głową i uśmiechnęła się krzywo.

Ice

{Pai twój avatar jest nielegalny.}

- co? - spytała..no tak! userka zapomniała o czarnych..skrzydłach. prychnęła, rozkładając 'kończyny'.

Atasuke Yasutake

Spojrzał na waderę, która, właśnie ściągnęła płaszcz i ukazała się w całej okazałości.
Uniósł wysoko brwi, patrząc z lekkim zdziwieniem.
Postawił Berthę na ziemi i zniżył łeb do wilczyc.
Gdzież to się było? Z lekkim zdziwieniem zaczął oglądać blizny wadery.
On nawet jej nie pobił, mimo, iż wielu ludzi próbowało go zabić.
Poczłapał do nich i klapnął na podłożu obok Ice, zwijając skrzydła.

Legenda

Przyszła, położyła się pod jednym z drzew i popatrzyła na Atasuke po chwili jednk się odezwała - my się chyba nie znamy? Evana - powiedziała i podała łapę

Atasuke Yasutake

Skończył oglądać waderę.
Smok wstał i poczłapał pod drzewo.
Usłyszawszy głos wadery, swój łuskowaty łeb zniżył do jej poziomu.
Hm. Atasuke Yasatuke. Rzucił obojętnie po czym swym ciężarem zmiażdżył kolejne kilkanaście drzew tworząc ogromną polankę.
Jak ja bym chciałbym być wilkiem. Westchnął po czym swym ogonem zwalił kolejne drzewo.

//Smoczkiem żem jestem :3.\\

Legenda

- hmmm... chcesz być wilkiem? Wejdz do jeziora zmian możesz zmienić się w gryfa lub wilka trzaba spróbować :) - powiedziała patrząc na wielkiego towarzysza rozmowy.

Szasta

Przybiegł usiadł w cieniu.Na widok smoka.Jego ślepia zabłysły,szyderczy uśmiech.Pazurami przejechał po ziemi i skinął łbem wszystkim wilkom na powitanie.

Ice

- o! przerośnięta jaszczurka. - pomyślała, jej kąciki pyska uniosły się lekko do góry. machnęła ogonem, po czym skubnęła swoje skrzydło.

Szasta

Spojrzał na Ice dalej go intrygowała,dlaczego?Sam nie wiedział,klapnął kłami ostatnia walka im nie wyszła.Spojrzał na smoka i pomyślał teraz może w końcu być ciekawie.

Ice

jej prawe oko nagle się zmrużyło, a 'coś' w nim się poruszyło. warknęła cicho, zamykając obydwa ślepia. co do cholery?!

Szasta

Zmierzył ją wzrokiem wstał i spojrzał ku niebu.Zawył głośno,ukazał białe kiełki uśmiechając się szyderczo.Wskoczył na gałąź drzewa.

Ice

nie ma to jak intencja twórcza..prychnęła na wilka, otwierając tylko prawe ślepię. nie wolała teraz od tak się bawić. spojrzała na smoka..a! o coś ją pytał. - to pamiątka po siostrze. ale to nie koniec. - powiedziała, cicho warknęła.

Szasta

Smok,zuchwałe stworzenia-warknął do siebie,ale dostatecznie głośno.Zamachał ogonem,pazurami stukał o gałąź.Zerkał wzrokiem na liść na piersi,musiał go mieć zaciśniętego żeby powstrzymać krwawienie.Liczył,że wszystko samo się zagoi.

Ice

nie ma to jak chwalenie swojej postaci, chociasz...czy ja to też robię? x_x

wymamrotała coś pod nosem, a coś błysło u jej boku. why?