Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Las śmierci

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:36, 02 Sie 2010 Temat postu:

-Raz, zabił jelenia którego szukałam. Miał dziwną rzecz. Dwie... połączone puste gałęzie. Tak to wyglądało. Dziury w gałęziach skierował na mnie, więc uciekłam.- Nic mi się nie stało, ale się bałam. Jest ich tu coraz więcej. Martwi mnie to.- Powiedziała, lecz nie odzywała się widząc zachowanie przyjaciółki. Chyba widziała zagrożenie w Toraku. sama czuła się przy nim nieswoje, lecz jeśli nie atakował, nie miała zamiaru interweniować. Niedoświadczony wilk, który jeszcze nie poznał życia, nie miałby szans z dwiema dorosłymi wilczycami. Nawet narzędzie dwunożnych by mu nie pomogło.
-Yumi. Coś się stało?- Spytała spokojnie. Nie chciała zbędnego rozlewu krwi. Lecz jeśli będzie taka potrzeba, będzie walczyć. Ciągle była czujna lecz nie okazywała tego po sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:38, 02 Sie 2010 Temat postu:

-A czy ja coś mówię? - Zapytała jeszcze w miarę opanowanym głosem. Gdy nóż wylądował prawie w jej łapie. Wyszczerzyła kły jak najmocniej mogła i zawarczała na samca. Ale teraz już nie było to ciche warknięcie. Tylko takie pełne złości. Ona nie przeraziła się uzębienia wilka, nawet nie zwróciła na to uwagi. Patrzała w jego oczy jakby chciała go prześwietlić. Ona zawsze czytała z oczu. Nic nie zrobiła z ostrym narzędziem, brzydziła się tego. Odsunęła się tylko parę kroków w tył. Wiedziała, że wilk nie jest dla niej zagrożeniem. Nie znała jego historii, ale nie wyglądał na doświadczonego wilka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Torak
Dorosły


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:42, 02 Sie 2010 Temat postu:

Spojżałem na Tsahaylu-Ja jestem spokojny ale na temat Renn prosze przy mnie nie mówić-powiedziałem na usprawiedliwienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:47, 02 Sie 2010 Temat postu:

Gdy zobaczyła, że wilk wbił narzędzie tuż przy łapie Yumi, Tsahaylu stanęła obok niej i zaczęła warczeć.
-Torak. Lepiej uważaj co robisz.- Powiedziała przez zaciśnięte zęby. Jej ostro zielone oczy wpatrywały się wściekle w bursztynowe oczy wilka, który mógł w tej chwil nazwać się dwunożnym. Stała tak długo czekając na reakcję wilka. Uspokoiła się po chwili i wyjaśniła wilkowi jedną rzecz.
-Renn to mój margaj. To nie wilczyca. Jest gdzieś w lesie, który otacza moją polanę.- Powiedziała spokojnie. Nie wiedziała czemu wilka interesuje Renn. Może pomylił ją z kimś innym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Heroine dnia Pon 21:51, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:49, 02 Sie 2010 Temat postu:

-Ale czy na pewno mówimy o tej samej... ymm... osobie. - Nie widziała czy margaja nazwać osobą. Ale był zwierzęciem, jak oni, więc chyba tak. Nie warczała, głos miała dalej spokojny, ale sierść na karku i grzbiecie nadal była zjeżona. Zastanawiała się czy myślą o tym samym. Ale w sumie, jeżeli jest to imię, które mu się źle kojarzy to ona mu się nie dziwi. Ale to nie jej wina! To on na nią naskoczył. Ona tylko zawarczała na ostre, świecące coś, a nie na wilka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Torak
Dorosły


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:57, 02 Sie 2010 Temat postu:

Spojżałem na dwa warczące na mnie wilki podeszłem do noża wbitego w ziemie,
wyciągłem go i schowałem u pasa.Wyciągnołem zza pleców zwiniętą kulke i rozłożyłem ją to był czarny płaszcz z ogniami na dole,założyłem go i zaciągnołem kaptur na głowe tak aby wystawał tylko pysk,podeszłem luźnym krokiem pod drzewo,wbiłem pazury mocno w jego pień,i teraz byłem do wilczyc odwrócony do góry nogami.Zaczołem się uspokajać a bursztynowe ślepia przestały świecić i uspokoiły się,mięśnie się rozluźniły a ja odczepiłem się od drzewa.Położyłem się na ziemi i oparłem pysk o łapę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:06, 02 Sie 2010 Temat postu:

Denerwowało ją zachowanie wilka. Nie lubiła wilków upodabniających się do dwunożnych. Tego wilka Tsahaylu nie zapomni, ale zapamięta go ze złej strony i będzie ostrożna w jego obecności. Zielone ślepia wpatrywały się w płaszcz, który bardzo przypominał jej ludzi. Wciąż wpatrywała się w płaszcz i widziała kształt narzędzia dwunożnych, który wilk nosił na grzbiecie.
-Czemu upodabniasz się do nich?- pytała wilka. Nie mogła znieść tego, że coraz więcej wilków chce być jak oni. Uważała to za swojego rodzaj zdradę. Czekała na odpowiedź wilka. Co pewien czas zerkała na Yumi, jakby podejrzewała, że znów będzie sytuacja, jak ta niedawno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:08, 02 Sie 2010 Temat postu:

Zachowanie wilka ją dziwiło... I to bardziej chyba niż dwunożni. Zachowywał się jakby nie był wilkiem... Tylko czymś innym. Westchnęła... Tsahaylu się nie odzywała. Yumi spojrzała na dziurę po narzędzi. Cofnęła się o parę kroków i zaczęła biec, w stronę drzewa. Szybko i zwinnie odbiła się i wskoczyła na jedną z w miarę mocnych gałęzi. Tam usiadła starając się utrzymać równowagę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:12, 02 Sie 2010 Temat postu:

Tsahaylu nie ruszała się, widać było, że jest zdziwiona i wściekła. Oburzyło ją to, że wilk chce być jak oni, ale milczała. Czekała na odpowiedź machając powolnie ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Torak
Dorosły


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:14, 02 Sie 2010 Temat postu:

Usiadłem i spojzałem na Tsahaylu-Nie upodabniam się do nich poprostu gdy byłem mały rodziców zabili ludzie a mnie przyjął do klasztoró wilk który chodzil na dwóch łapach nauczył mnie strzelać z łuku i jeszcze wielu innych ale wiesz trudno się odzwyczaić od tego jak się żyje od początku życia-powiedziałem-A co do tego to jest plus założysz taki płaszcz i mozesz chodzić między ludzmi robić zwiady i takie tam oni są poprostu za głupi żeby to skumać-dodałem-ok masz taką sytuację chodzisz po lesie a tu widzisz z daleka czlowieka to co robisz?Zakładasz płaszcz i idziesz na dwóch łapach a on ci tylko kiwnie ty mu odkiwniesz i idzie dalej-dokończyłem z uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:20, 02 Sie 2010 Temat postu:

Spojrzała na Tsah. - Mówiłaś coś mu o ludziach? - Zdziwiła się o jego słowach na temat upodobnienia się do dwunożnych. Żadna z wilczyc nie mówiła na głos nic o nich. A on tak nagle... Chociaż mówiąc szczerze słuchała jego historii, ale ona jej nie zachwyciła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:21, 02 Sie 2010 Temat postu:

-Ludzie są sprytniejsi iż sądzisz. Oni mówią inaczej, mają swój język. Jeśli taki cię o oś spyta, nawet nie zrozumiesz. Oni nie mają więzi, każdy z nich żyje osobno, lub w małych grupach, które i tak są rozdzielone przez nienawiść-Powiedziała spokojnie. Szybko powtórzyła ruchy Yumi, ale gdy znalazła się na gałęzi, zachwiała się niepewnie. Przylgnęła do gałęzi i już leżała na niej obok Yumi. Nie czuła się bezpieczniej. Wilk miał, jak on to nazwał, łuk, więc to nie pomogło.
-Yumi, może pójdziemy gdzieś indziej?- Spytała z nadzieją w głosie. Miała już dość tego wilka i tego miejsca. Czekała na jej odpowiedź. Nawet nie patrzała na wilka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Torak
Dorosły


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:23, 02 Sie 2010 Temat postu:

Wstałem na równe nogi i wskoczyłem dwie gałęźe od Yumi-wygodnie ci?-spytałem i wskoczyłem jeszcze wyżejpotrząsając drzewem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Torak dnia Pon 22:25, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:26, 02 Sie 2010 Temat postu:

-W sumie... Możemy iść. - Co prawda miała do niej dojść Fumi, ale musiała się zgubić.; Choć to nie możliwe. Ona zna się na drogach. Dojdzie do Yumi. - Gdzie idziemy? - Zapytała.

[wena mi się skończyła :lol2:]
Dzisiejszy zapas wykorzystany xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:31, 02 Sie 2010 Temat postu:

-Może na Starą Polanę?- Spytała zeskakując z gałęzi. Czekała na odpowiedź Yumi. Nawet nie spojrzała na samca. Nastawiła uszy i powolnie machała ogonem.

No weź, mnie też. Ja już kończę. Idę lulać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:49, 03 Sie 2010 Temat postu:

-Może być. - Powiedziała obojętnym tonem, spoglądając z góry. Ona na drzewie czuła się prawie jak kot. No przynajmniej było to dla niej bezpieczne miejsce. Westchnęła cicho po czym zeskoczyła, zgrabnie lądując na czterech łapach. Spojrzała na Tsahaylu i uśmiechnęła się, mrużąc oczy. - Ale Ty prowadzisz. Ja nie wiem gdzie to. - Ahh... Yumi tak długo byla w tej krainie a jednak nie poznała jej całej. Ale po co komu zwiedzać całą krainę skoro potem można sobie poznawać coraz to nowe miejsca?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heroine
Dorosły


Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:52, 03 Sie 2010 Temat postu:

-Dobrze.- Powiedziała i po chwili była obok Yumi. Ruszyła w kierunku polany.
-Za mną.- Powiedziała do Yumi i powolnym krokiem zniknęła za krzewami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 10:00, 03 Sie 2010 Temat postu:

Ciemnofutra dopiero teraz zauważyła kawałek drewna wyrzeźbiony na jej podobieństwo. Nie wtrącała się do rozmowy o ludziach. Pamiętała jeszcze chłopczyka, któremu uratowała życie i przez to musiała opuścić rodzinne strony. To zaufanie jakim ją obdarzył. Rozumiała Toraka. Prawdopodobnie tęsknił za kimś. Kimś kto się zwie Renn.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 10:04, 03 Sie 2010 Temat postu:

Yumi nie zapomniała oczywiście o kulturze, która od niedawna była dla niej bardzo ważna. - Dowiedzenia. - Powiedziała z niskim ukłonem do obydwu wilków. I zaczęła biec za Tsahlaylu wsłuchując się w jej bieg. Nie chciała się zgubić. Ale to jej chyba nie groziło :D
Zniknęła wśród zarośli i cienia stwarzanego przez las.

z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yumi dnia Wto 10:07, 03 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 10:43, 03 Sie 2010 Temat postu:

Ciemnofutra patrzała jeszcze na dwie wilczyce, które znikały w oddali. Poszły do miejsca, z którego ona przyszła. Przyglądała się swoim krukom, które latały wokół drzew. Sama chciałaby tak polatać. Widzieć wszystko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 64, 65, 66  Następny
Strona 51 z 66


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin