Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:21, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Weszłam do lasu. Nie minęło jakoś strasznie dużo czasu od kiedy byłam tu ostatnio, ale cóż robić, nudy na pudy. Wskoczyłam na jedno z drzew i spokojnie ulokowałam się na potężnej gałęzi, z której był dobry widok. Popatrzyłam na wilczycę w zbroi.
- To zwykłe futro już nie wystarcza? - szepnęłam z grymasem.
Kolejne poczynania ludzi wchodzą w świat wilczy. A czemu...?
Na to nie odpowie dużo osób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:24, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Futro nie obroni mnie przed atakiem - powiedziała nie odwracając się. Zwinnymi ruchami ominęła następny atak niedźwiedzia i przygwoździła go do drzewa trzymając za krtań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rook
Dorosły
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:26, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Nagle gwizd mógł rozdrzeć wilcze uszy. BACH. Smok wylądował miękko na ziemi, na wszystkich kończynach. Rozporostował ponad 8 metrowe skrzydła, które były dłuższe niż on cały. Kościste łapy i pysk poruszyły się nieznacznie, jak reszta dotkniętego anoreksją ciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:27, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Nie zważając na tu zebranych wlazła na drzewo i powoli wdrapała się na czubek. Przysiadła na najwyższej gałęzi i wyciągnęła ręke do góry. Po jakiś 4 minutach w jej dłoń, jak z procy, wpadł szpak trzepocząc skrzydłami. Skrzywiła się, marna zdobycz. Ale zanurzyła w nim kły, a po odgryzieniu skrzydła zrzuciła martwego ptaka na ziemię, pod drzewo. Z jej kłów skapywała krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:28, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Nie odpowiedziałam nic tylko zmrużyłam niebieskie ślepka. Może fakt, wojownikowi to potrzebne..Ale mi to w ogóle nie jest użyteczne. Spojrzałam na prawie zlewającą się z nocą postać, z włosami czarnymi jak smoła. Szczerze mówiąc, wszystko tu się zlewało z czernią. Jak zwykle musiałam wyostrzać wzrok, z czego ślepka mi świeciły, jak dwa malutkie światełka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rook
Dorosły
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:31, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Poruszył pazurami, które jak na złość wczepiły się w ziemię. Stanął na tylnych łapach, opierając się o ogon. Zamachał raz skrzydłami, robiąc ogromny podmuch wiatru, po czym złożył je jak najbliżej swoich boków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:34, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Jak mrówek - warknęła pod nosem. Zacisnęła mocniej kły na krtani, a niedźwiedź upadł na ziemię... Martwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:36, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Spojrzałam na fioletowe stworzenie i zamachałam długim ogonem puszczając go bezwładnie w dół. Uśmiechnęłam się kątem pyska. Czyżbym nabierała mrocznych cech? Może odrobinkę. W końcu dojrzewam, przestaję być taka dziecinna i wesolutka za każdym razem. Spojrzałam na ogromne skrzydła.
- No proszę, no proszę.. - mruknęłam do siebie z delikatnym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rook
Dorosły
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:38, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Spojrzał na Evanę. Warknął. - śmierdzisz jak ludzie. Sądziłem, że spotkam tu wilki. - powiedział, zerknął na Carly. - Ty..hm. Jesteś wilkiem, ale nie takim jakiego szukam. - powiedział, zmartwiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Legenda
Weteran
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:39, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Chwyciła swymi zębiskami ciało niedźwiedzia i rzuciła nim z dużą siłą o drzewo, by upewnić się że ofiara nie żyje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:43, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała z ainteresowaniem na wilka. Ze spływającą krwią z kłów podeszła do smoka i zaczęła oglądać jego skrzydła. Raz w nie puknęła, były twarde. Przyjrzała się smokowi jeszcze raz i splunęła smokowi między oczy.
- Nędzny z ciebie smok. Jeśli można cię tak nazwać! -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:43, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Spojrzałam najpierw na wilczycę w zbroi, a potem na smoka.
- Mogę pomóc - zaproponowałam bez namysłu.
Zaczęłam kręcić końcówką ogona na prawo i lewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rook
Dorosły
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:48, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Zamiast czarnych włosów Wara mogła tylko dojrzeć spalone kikuty, tak samo jak całe jej sierśc. Smok uderzył ją na koniec w bok, prosto z pazurów.
- Schodzicie na psy. Macie tu jakąś alfę, przywódcę? - spytał, mrużąc ślepia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:50, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
Wkurzona arogancją smoka i jego dziecinnością zaczęła dłońmi gasić ogień. Na szczęście spaliły się tylko końcówki włosów, a na sierści czarne plamy.
- Nieźle. - Powiedziała do smoka wciąż na niego patrząc i ignorując resztę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rook
Dorosły
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:51, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Nie zważam na to, czy jestem smokiem. Akurat z mojego rodu każdy tak wyglądał i nie robi mi to różnicy. - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:53, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Zależy o kogo chodzi - mruknęłam do fioletowego smoka.
Spojrzałam z grymasem na Werę. Arogancja. Pfe. Okropność w samej rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rook
Dorosły
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:55, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Macie tu stada, a stada mają przywódców. Zawsze tak jest. Poszukuję pewnej osoby, być może jeden z Alf będzie go znał. - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:58, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Aha, więc mamy Ci wskazać tych przywódców? - zapytałam.
Taka już moja natura, żeby co kolwiek powiedzieć, wszystko muszę wiedzieć. Zastrzygłam uchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:01, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Tu ich nie ma. - Oswiadczyłam i stanęłam w miejscu. - Twój wygląd również mnie nie interesuje, jestem jedynie ciekawa jak walczą smoki. - Mruknęła i kopnęła trupa szpaka lezącego pod drzewem. Otarła krew z kłów bo to zaczęło już ją irytować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rook
Dorosły
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:05, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Smoki walczą..jak smoki. - powiedział, wzruszając ramionami. - Widziałaś rozśćwieczonego demona, o 9 ogonach? Podobnie walczymy my. - powiedział. Spojrzał na Carly. - Tak. Muszę z nimi porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|