Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:18, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
-A tej co jest?-Wskazał na Liję.-Jak myślisz w kim się zakochała?-Zapytał z ciekawością w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:20, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Nie wiem, ile wilków zna - wzruszyłam obojętnie barkami.
Ogon, który w połowie był zwinięty, a w połowie wisiał, jedynie końcówką się poruszał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:23, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
-Ona zna tylko mnie i Raya.-Powiedział-A reszta to wilczyce.To jak myślisz kto?-Zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:25, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nie spuszczając wzroku z Lijy, przeniosłam go na Shajena.
- Raczej tego Ray'a. Bo to widać - odparłam.
Machnęłam ogonem na prawo i lewo, zeskakując na coraz niższe gałęzi. Gdy łapy dotknęły ściółki, usiadłam, zadzierając łeb do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:27, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
-A skąd wiesz,że Ray'a po czym to poznajesz?-Zapytał i ze skoczył na niższą gałąź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:34, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
- "A czemu zadajesz tyle pytań?" - mignęło mi przez głowę.
- Jak mówiłam, to widać. Lija inaczej zachowuje się w stosunku do Ciebie, a inaczej do owego Pana Różowego, jak go tam nazywasz - ściszyłam ton głosu, by słyszał tylko Shajen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:43, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
-Aha a zresztą ona tylko z nim czas spędza.A mnie olewa..-Powiedział spuszczając przy tym łeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:51, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Nie maż się. Ważne, żeby pokazać wilczycy, że Ci na niej zależy. Posłuchaj mojej rady - od dołu zadarłam łeb do góry, żeby spojrzeć wilkowi w oczy.
Nie rozstawałam się z delikatnym, a jednak uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shajen
Dorosły
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czy to ważne? Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:37, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
-Ja już szans nie mam ona ciągle z Rayem chodzi wcale się nie rozstają nawet raz się polizali ale ja nie podglądam-Powiedział i się do niej uśmiechnął -Ale mi się podoba Mika.-Oznajmił i zamerdał ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:44, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Nigdy nie mów nigdy - mruknęłam, a kąciki ust podniosły się jeszcze bardziej.
Wskoczyłam na gałąź Shajena, siadając na niej spokojnie. Przyglądałam mu się z zaciekawieniem, ot tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:51, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
-O ranyyy..-powiedziała nie chciało jej się już czekać trzy dni na odpowiedź Raya.Nieco znudzona położyła łeb na łapy.-A jeśli to prawda z tym,że w tym, lesie się umiera?-Myślała nad tym patrząc na Raya który nie gada i wgl.-Fajnie by było gdyby Ray szukał dziewczyny.-pomyślała po kilku minutach takiego myślenia zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:11, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Wybuchłam śmiechem. Tak się śmiałam, że spadłam z gałęzi. Leżałam na ziemi i się chichrałam xd Gdy w końcu przestałam, otarłam łzy ze śmiechu. Co mnie rozbawiło? Nigdy nie wiadomo. Pozbierałam się i odwróciłam łeb w stronę Shajen'a.
- Ja już lecę. Paa - uśmiechnęłam się, truchtem wybiegając z lasu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Reika dnia Śro 18:18, 10 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyoshi
Dorosły
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:14, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przyszła tutaj z Hekate. Rozejrzała się dyskretnie dookoła, machnęła porywczo ogonem kilka razy. Te miejsce było idealne. Usiadła na przeciw wadery, przymknęła delikatnie oczy. Rozmyślała. Nad czym? Była to jej tajemnica...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:19, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Hekate zatrzymała się obok Miyoshi i rozejrzała po lesie. Tak... na pewno kiedyś już tu była. Znała doskonale tę przejmującą cisze i zapach śmierci. Jednak dopiero teraz mogła zobaczyć ten las na własne oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:24, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przybyła lekkim krokiem. Rzuciła okiem na wilczycę ze skrzydłami. Skinęła łbem czarnej wilczycy na powitanie.
- Witaj Hekate - uśmiech kwitł i promieniał na je pysku.
Zaśmiała się wesoło, machając białymi, puchatymi skrzydłami. Miała wyjątkowo dobry humor. Chciała się wzbic, płynąc, niesiona przez śpiew lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyoshi
Dorosły
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:27, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Opowiesz coś o sobie? Czy miałaś przyjaciela, który nigdy Cię nie opuścił? - być może te pytania są dziwne, lecz nie dla Miyoshi. Musi chodź trochę wiedzieć, czy jej towarzyszka mogła komuś, kiedyś zaufać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:30, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Usiadła na nagiej ziemi. Dziwny był ten las. - Kiedyś tak. Dawno temu - odrzekła krótko. Usłyszawszy swoje imię, obróciła się w kierunku, z którego dochodził. Zobaczyła (tak, tak, zobaczyła) białą wilczycę. - Witaj, Reiko - odpowiedziała z delikatnym uśmiechem. Poznała ją po głosie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Czw 18:30, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:30, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nagle coś jej się przypomniało. Właściwie to nie było tak ważne, no ale. Skinęła raz jeszcze łbem, tym razem na pożegnanie i wybiegła z Lasu Śmierci, wciąż wesoła i pełna wigoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyoshi
Dorosły
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:02, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Otworzyła oczy, spojrzała na drzewa. Po czym wzrok skierowała na Hekate. Westchnęłą w duchu, oczekiwała dalszego ciągu jej opowiadania. Była bardzo dobrym słuchaczem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:18, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zanim dokończyła urwaną wcześniej wypowiedź, odprowadziła wzrokiem skrzydlatą wilczycę. Nie lubiła poruszać takich tematów przy nieproszonych gościach. - Gdy byłam bardzo młoda, przez pewien splot wydarzeń mnie i moje rodzeństwo wypędzono z watahy, każdego z nas okrutnie okaleczając. Straciłam wtedy wzrok. Ja, moje siostry i bracia, odłączyliśmy się od siebie i rozpoczęliśmy samotne wędrówki. Jako niedoświadczone szczenię pozbawione jednego ze zmysłów, nie potrafiłam poradzić sobie całkiem sama. Po wielu dniach tułaczki bez żadnego pokarmu, kiedy byłam na skraju wyczerpania, znalazł mnie pewien wilk. Zaopiekował się mną, uczył mnie wszystkiego. Wędrowaliśmy razem. Aż do dnia, kiedy napotkaliśmy na wilki z mojej rodzinnej watahy. Między nami a nimi wywiązała się walka i przyjaciel zginął w mojej obronie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Pią 11:19, 16 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|