Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:40, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Tsahaylu przyszła do lasu zręcznie omijając drzewa. Szybko dotarła na polanę, gdzie pasło się stado saren. Wśród nich ujrzała dorosłego jelenia. Stał na skraju polany, co ułatwiało sprawę. Zaczaiła się za nim i skoczyła na jego grzbiet, szybko wgryzając się w jego kark. Padł martwy na ziemię, a stada już nie było. Ciągnęła jelenia przez pewien czas, aż zobaczyła swoją przyjaciółkę z obcym wilkiem. Pociągnęła do nich jelenia i oderwała dwa kawałki mięsa.
-Chcecie?- Spytała, a sama pałaszowała już swoją część. Gdy skończyła w końcu spytała samca.
-Witaj. Jak ci na imię?- Zerknęła na niego i dopiero potem zobaczyła, że Ciemnofutra lampi się w jego patrzałki . Zdziwiona iście tym faktem postanowiła zrobić pewien test. Nie teraz. Teraz czekała na odpowiedź samca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:08, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ciemnofutra spojrzała na Tsahaylu.
-Cześć, jeśli chcesz to zjedz swoje mięso. Ja nie jestem głodna. Dzisiaj już jadłam.-powiedziała nieco zdziwiona zachowaniem wilczycy, jeszcze nigdy nie widziała jej w tak dobrym nastroju. "Od kiedy ona dzieli się mięsem!?" pomyślała Ciemnofutra. Zrobiła się podejrzliwa widząc dziwne zachowanie wilczycy. Starała się nie zwracać na to uwagi i po chwili kontynuowała rozmowę.
-To jest Torak. Torak, to jest Tsahaylu.-przedstawiła sobie wilki i zwróciła wzrok w stronę Toraka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:08, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
W powietrzu dało się wyczuć iż coś lub raczej ktoś się zbliża. Jakaś ciemna, ledwo widoczna sylwetka, biegająca na czterech łapach biegła przeskakując korzenie, krzaki, omijając drzewa i tym podobne zarośla. Wybiegła na niewielki, bezdrzewny obszar i jakby ktoś nacisnął przycisk zatrzymała się. Teraz można było zauważyć kto to... Przeciągnęła się i usiadła na czterech literach (xD). Zamknęła oczy i skupiła swoje zmysły na wszystkim co działo się dookoła. Czekała na kogoś... Na kogo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:27, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Skoro tak chcesz.- Powiedziała Tsahaylu, a mięsa dla Ciemnofutrej już nie było.
-Co tam u was?- Spytała ciekawa. Usiadła obok wilków czekając na odpowiedź. "Wreszcie jakieś towarzystwo." pomyślała radośnie wilczyca. Czekając na odpowiedź przyglądała się małemu świerszczowi w trawie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Heroine dnia Pon 18:35, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:32, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na trójkę wilków rozmawiających niedaleko jej. Wyłapywała każde ich słowo. Z głosu rozpoznała jedną wilczycę. A zapach drugiej już kiedyś gdzieś czuła. Usłyszała słowa Tsahaylu. Zrobiła duże oczy ze zdziwienia. Znała ją od małego! Ale nie spodziewała się po niej czegoś takiego. Na pysk wszedł jej cwaniacki uśmiech. Podeszła do wilków i usiadła obok Tsah. - Witam Państwa... - Powiedziała podkreślając słowo "państwo". Wyraz jej pyska był ciągle taki sam.
O nie ! Yumi musi spadać na basen xd Będę ok. 21
Sayounara :)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yumi dnia Pon 18:39, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:38, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
-O, cześć.- Powiedziała Tsahaylu patrząc na Yumi.
-Ciemnofutra, to jest Yumi. Yumi, to Ciemnofutra.- Przedstawiła sobie wilczyca bez żadnych wstępów. Wciąż czekała na odpowiedź, ale chciała w międzyczasie porozmawiać z Yumi.
-Co tam u Ciebie?- Zapytała. Ciszyło ją, że zbiera się coraz więcej znajomych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:41, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
A ta kiwnęła nieznajomej tylko łbem. - A no u mnie dobrze... A u Ciebie chyba też ciekawie co? - Zapytała z podejrzliwym spojrzeniem skierowanym to na nią, to na owego samca, który siedział niedaleko. Bo skoro Yumi musiała czekać na Fumi to sobie zajmie jakoś czas i pogada. Czekała na odpowiedź od strony byłej Małej (xd). - A tak bardziej szczegółowo to nic się nie zmieniło. Tylko odnalazła się moja przyjaciółka ze szczenięcych lat.
Dobra teraz serio spadam xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:48, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
-A nic.- Odpowiedziała trochę zdziwiona dziwnym spojrzeniem Yumi. "Coś mi usiadło na nosie?" pomyślała robiąc wielkiego zeza, lecz stwierdziła, że jest w porządku i wróciła do rozmowy.
-Ostatnio nie wiele się dzieje, aż mi samotność doskwiera.- Kontynuowała. Czekała aż ktokolwiek coś powie, bo sama nie miała tematów do rozmowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:02, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Oj biedna... - Po tych słowach poklepała ją po plecach w pocieszającym geście. Jakby była mała pewnie poczochrała by jej grzywkę, no alee... Czy Yumi nie za dużo mysli o przeszłości? - A co tu Was sprowadza? - Zapytała oficjalnie... Ostatnio miała fazy na takie oficjalne teksty xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:24, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Mnie towarzystwo, ale pierwszą wersją było jedzenie.- Odpowiedziała i położyła ciało jelenia przed Yumi.
-Chcesz?- Spytała. Była już najedzona, więc chciała się podzielić. Przypomniało jej się ostatnie potkanie z Yumi. "Jej! Kiedy to było?" Pomyślała. Tak, bardzo długo jej nie widziała. Nadal nie miała o czym rozmawiać i zerkała na wszystkich z wielką nadzieją, że coś powiedzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:42, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Nie martw się... Też jeszcze niedawno nie miała zbytnio towarzystwa. Teraz przyjaciółka ledwo się ode mnie odrywa! - Powiedziała z udawanym zmęczeniem tą osobą. Ale pod koniec lekko się zaśmiała. Widziała różnicę w swoim zachowaniu gdy była przy przyjaciołach, a gdy była przy nieznajomych. Zupełnie jakby dwie osoby w jednym ciele. Spojrzała na jelenia leżącego prawie pod łapami Yumi. - Dziękuję. - Powiedziała spokojnie. Wzięła jednego gryza. Wiedziała, że nie może się przejść. - Wiesz nie mogę za dużo jeść. Przede mną jeszcze polowanie. Przyjaciółka nie żywiła się mięsem i nie pamięta jak się poluje. - Powiedziała obojętnym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:04, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Oczywiście. Nie zmuszam cię.- Odpowiedziała wilczyca zostawiając ciało jelenia w spokoju. Obserwowała Cienofutrą i Toraka, ale widząc, że się nie odzywają, dalej rozmawiała z Yumi.
-Jak tam Ever?- Spytała wilczyca. Przypomniała jej się Renn. Bardzo za nią tęskniła, ale wiedziała, że tak będzie lepiej. Gdyby margaj chciał, już dawno by wrócił. Czekała na odpowiedź Yumi rozmyślając smutnie o Renn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:08, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Ever? Jak to ona. Lata nawet nie wiem gdzie. Zastanawiam się czy to ma jakiś sens. - Powiedziała nieco smutnym głosem. Ever zachowywała się nie jak jej ptak, tylko zupełnie inna, obca jej istota. - Nawet nie wiem kiedy przyleci, nie wiem kiedy jest w legowisku. Sama rzadko tam bywam... - Wzrok spuściła w dół. - A co tam z Renn? - Zapytała o pupila Tsahaylu. Pamiętała tego małego margaja, pełnego energii, który znajomość z feniksem rozpoczął nienajlepiej xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:10, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wsłuchiwałem się w rozmowe wilczyc nie przerywając im więc w między czasie wziolem całkiem duży kawałek drewna,wziołem nóż do ręki i zaczołem żeźbić wilka a dokładnie ciemnofutrą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:13, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Wypuściłam ją kiedy dorosła. Uciekała na kilka dni z legowiska i rzadko w nim bywała. To było dla mnie trudne, ale wiedziałam, że ona tego chce. Może kiedyś ją zobaczę w lesie, ale od kiedy odeszła nie widziałam jej ani razu.- Odpowiedziała ze smętną miną. Jej łeb opadł w dół, a ona zamknęła oczy, starając się zatrzymać łzy. Renn była jej bliska, ale widać było, że chce być wolna. Wilczyca długo siedziała w milczeniu z całych sił powstrzymując łzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:16, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała kątem na samca. Trzymał w łapie jakieś ostre narzędzie, na którego widok Yumi pokazała kły. Wiedziała kto się czymś takim posługiwał. Głupie, dwunożne istoty-ludzie. Cicho nwarknęła po czym znowu jej wzrok spoczął na koleżance... - Ojjj... - Nie wiedziała co powiedzieć. Podeszła o przytuliła ją (oO) w przyjacielskim geście. Ona nie wyobrażała sobie nawet sytuacji, kiedy miałaby wypuścić Ever. Choć pewnie i to kiedyś nastąpi. Często w przeszłości traciła bliskich i sądziła, że to się nie skończy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:21, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Słysząc wypowiedziane imie Renn niechcąco odrągałem a może raczej chcąco głowe prawie skończonemu wilkowi,nastawiłem uszu,wystawiłem zęby,a moje mięśnie się naprężyły i spojżałem w niebo.Wstałem i wskoczyłem na drzewo pod którym siedzieliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heroine
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:23, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca uspokoił się i podniosła łeb. Miała nadzieję, że kiedyś zobaczy Renn. Kiedyś. To słowo nie dawało jej spokoju. Dawało nadzieję, lecz trzymało w niepewności. Widząc jak Yumi reaguje na samca, dopiero teraz zobaczyła dziwne narzędzie dwunożnych. Nie lubiła wilków, które bawią się takimi przedmiotami i myślą, że są wyjątkowe. W lesie nie ma narzędzi. Jedyne co się ma to łapy, kły, pazury i zmysły. Reszta to bezsensowne ułatwienia. Jednak nie zwracała uwagi na samca. "A niech ma. Kiedyś to mu przeszkodzi, lub sam się tym zabije." Pomyślała.
-Widziałaś kiedyś dwunożnego?- Spytała nagle. Chciała szybko zmienić temat, by odpędzić swój żal i smutek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:26, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Widziałam - przyznała. A gdy zauważyła dziwną reakcję wilka sama warknęła trochę głośniej, a sierść na karku i grzbiecie zjeżyła się. Teraz ona obserwowała każdy jego ruch. Szczerze mówiąc nie ufała takim wilkom, które były takie "do przodu" - A Ty? - Zapytała nadal obserwując samca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:30, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Widząc jak Yumi na mnie warczała zeskoczyłem z drzewa i spojżałem jej w oczy-ty tego nie rozumiesz?-krzykłem jej prosto w twarz obnażając swoje kły długie jak kły tygrysa szablozębnego,nóż wbiłem w ziemię jakiś centymetr od jej łapy i wskoczyłem spowrotem na drzewo już nic mnie nie obchodziło tylko to aby odnaleźć Renn ale inni by tego nie zrozumieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|