Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Las Śniegu

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Yakari Sevile
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:49, 06 Wrz 2010 Temat postu:

*No nie, dobrze znam takie sytuacje i baardzo ich nie lubię :PPPP*

Nie przerywał wędrówki, gdyby gdzieś tu legł, zapewne długo nie byłby w stanie wstać.Zesztywniałe mięśnie zastygły by i zesztywniały wzmagając uczucie bezmyślności.
Airin korzystając z okazji braku humorów YS, usadowiła się między łopatkami basiora, kołysząc w takt wolnego chodu.Ona pierwsza zauważyła na śnieżnobiałym horyzoncie ruchomą choć nie zidentyfikowaną postać, w która zmierzał bezmyślnie Yak.
Sevile zauważył ja również, lecz dopiero gdy stanął kilka metrów od wadery..
-Dlaczegoż to ostatnio widzę ..lezące wilki ?
Zastrzygł uszyma, w ostateczności stawiając je do tyłu..Nie chciał w myślach dodawać iż tymi często spotykanymi wilkami były wadery.. chwilowo sobie wmawiał iz to przypadek losu i tyle..Może później przyjdzie mu to przemyśleć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyoshi
Dorosły


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:55, 06 Wrz 2010 Temat postu:

Teraz, w tej chwili Mioyo była ciałem tu lecz duszą w innym miejscu. Ledwo machała końcówką ogona, a rany które ukazały się basiorowi, który jeszcze bliżej podszedł zaczęły obficie krwawić. Sprawiało to wielki ból Miyoshi, lecz nic nie mogła zrobić. Jedynie cierpliwie czekając na zakończenie tej męki. Tym razem nigdy nie zapomni, kto jej wyrządził tyle bólu i cierpienia. Ten obraz zostanie w jej pamięci na wieki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinnojo
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:53, 07 Wrz 2010 Temat postu:

Z daleka słychać było smętne, ciężko postawione kroki na śniegu, który zgrzytał pod ciężarem owej istoty za nie odpowiedzialnej. Ciemna postać, z kilkoma pręgami na ciele, oznaczającymi ród Tora, z czarną jak smoła grzywką przykrywającą zamglone, niebieskie oczy, kroczyła między drzewami w Lesie Śniegu. Jej ogon wręcz wił się po śniegu, a uszy nie były postawione, ale też nie były utulone. Oklapnięte uszy okazywały słabość, której ich właściciel już dawno się wyzbył. Ciężka tułaczka poza krainą dała mu we znaki, postanowił więc wrócić to starych śmieci, by to i owo powspominać, choć wspomnienia bolą. On już dawno przyzwyczaił się do bólu. Stało się to jego cząstką. Oto i powrócił Kinnojo. Lecz po co powrócił? Dobrze wiedział, że nikt tu na niego nie czeka. Wyzbył się nawet uczucia do Sabriny. Przelotna, pierwsza miłość nigdy nie będzie trwała długo. Podniósł lekko łeb i ujrzał białego wilka i wilczycę. Czy ją zna? Bardzo mu kogoś przypominała. Stał i patrzał na nią, jakby zaraz miało się wydarzyć coś, co odmieni jego życie. Nawet wróżki by wiedziały, że tak nie będzie. Ponownie zostanie w krainie na jakiś czas, by zaraz odejść..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyoshi
Dorosły


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:28, 10 Wrz 2010 Temat postu:

Natychmiast wybudziła się z owego transu. Rozejrzała się dookoła, aż jej wzrok spoczął na pewnym wilku, który tu przybył. Miyoshi wydawał się znajomy lecz czt na pewno? Wielu znała w krainie, lecz z niektórymi nie miała okazji zamienić choć jednego słowa. Taka była już Miyo. Stała na uboczu w cieniu przyglądając się innym. Po kilku godzinach zanim nieznajomy przywędrował do Lasu Śniegu krew ustała. Wilczyca czuła się lepiej, mogła stanąć na łapach i tak też uczyniła. Machnęła kilka razy ogonem szurając po ziemi. Obróciła się w stronę basiora o ciemnej grzywce. Oblizała swój pysk. Po czym postanowiła do niego podejść, aby się przywitać. Zrobiła kilka kroków. Kiedy widziała już dokładnie wilka nie wiedziała co rzec. Bo w tamtej chwili uświadomiła sobie, iż to Kinnojo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinnojo
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:34, 10 Wrz 2010 Temat postu:

Kąciki ust wilka lekko się uniosły. - Witam Cię znów, Miyo - rzekł i usiadł, ogon usadawiając na śniegu i delikatnie nim o niego uderzając. Miło było znów zobaczyć dobrze znaną mu wilczycę. Zmieniła się i on się zmienił...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyoshi
Dorosły


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:43, 10 Wrz 2010 Temat postu:

Ucieszyła się na widok znajomej osoby. Usdiadła obok niego, po chwili rzekła przyglądając mu się:
- Zmieniłeś się. Mogę jedynie zgadywać. Odszedłeś, lecz znów wróciłeś? Podobnie tak jak ja... - westchnęła ciężko. Wzrok przeniosła na niebo. Na raze był dzień, lecz wkrótce nastanie noc i Miyoshi będzie zmuszona skryć się. Dlaczego? To jej tajemnica, ucieka przed kimś. Ten KTOŚ niegdyś był w niej zakochany zanim uciekła z rodzinnej wioski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinnojo
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:25, 10 Wrz 2010 Temat postu:

Wilk obrócił łeb w stronę Miyoshi i dokładnie zlustrował ją wzrokiem, kończąc na bursztynowych, jak dla niego pięknych ślepiach. Przyglądał im się przez chwilę, lecz zaraz się opamiętał i odwrócił wzrok w stronę nieba. - Ty także się zmieniłaś - rzekł, po czym poruszył uszami. Gdy usłyszał drugie zdanie westchnął tylko i lekko opuścił łeb. - Czy nabyłaś moc jasnowidzenia? Owszem, odszedłem i wróciłem. Niedługo pewnie ponownie odejdę, gdyż tak na prawdę nie ma tu po co zostawać. Nie ma nikogo, kto by tęsknił, czy chociażby oczekiwał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyoshi
Dorosły


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:36, 10 Wrz 2010 Temat postu:

Machnęła delikatnie końcówką ogona, po chwili uniosła cały ogon i obwinęła nim swój brzuch. Kątem oka spojrzała na Kinnoja, lecz trwało to chwilę bo wzrok ponownie przeniosła na niebo. Słysząc pytanie odrzekła:
- Pytasz, czy nabyłam moc jasnowidzenia... Niestety takiej okazji nie miałam. Nawet z tego jestem zadowolona, bo bym znała już całą swoją historię i życie by było dla mnie nudne. - westchnęłą cicho opuszczając łebek w dół, a jej wzrok spoczął na kamykach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinnojo
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:40, 10 Wrz 2010 Temat postu:

- Moja historia nie jest niczym niezwykłym - odrzekł i zmarszczył nos na kilka sekund - Szczęśliwa rodzina, potem odejście rodziców i samodzielna tułaczka. Cóż w tym oryginalnego... - tak, Kinnojo czasem żałował, że nie urodził się gdzieś za krainą. Jako dziecko Alfy zawsze dostawał fory, wszystko mu było wolno, był rozpieszczany. Jednak na szczęście wystarczająco wcześnie doszła do niego myśl, że jednak życie opiera się na robieniu wszystkiego na własną łapę, bez względu na pochodzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyoshi
Dorosły


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:48, 10 Wrz 2010 Temat postu:

Pokiwała jedynie głową, iż go doskonale rozumie. Czuła, że niektóre rzeczy bądź cechy ich łączą. Oboje wiele przeszli i zwykle na dalsze życie piszą czarne scenariusze. Może, kiedyś ich to połączy. Nagle dmuchnął z wielką siłą zimny wiatr unosząc grzywkę Miyoshi. Wyglądała wtedy inaczej, bardziej dojrzale. Gdy wiatr ustał Miyo powiedziała:
- Zanim oboje odeszliśmy z krainy na pewien czas doszły mnie słuchy, iż byłeś z Sabriną. Czy to prawda? Wiesz jakie plotki są w krainie, więc wolę się upewnić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinnojo
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:53, 10 Wrz 2010 Temat postu:

Kinnojo odwrócił pysk w stronę towarzyszącej mu wilczycy, gdy usłyszał imię swojej byłej. - Byłem. Ale od kiedy odeszła, moje uczucie się po prostu rozpłynęło. Zdałem sobie sprawę, że to było tylko zauroczenie - wiatr również uniósł grzywkę na bok i wtedy Miyo mogła ujrzeć patrzące na nią lazurowe, puste ślepia. Nie puste, że nic nie widział. Puste, że nic nie zdradzały. Z większości oczu można było wyczytać wszystko. A oczy Kinnojo były jak zamknięta księga, do której klucz mają nieliczni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyoshi
Dorosły


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:03, 10 Wrz 2010 Temat postu:

Westchnęła ponownie słysząc o rozstaniu Kinnojo z Sabriną. Najwidoczniej nie było im to pisane, lecz jednak Miyo była ciekawa jednej rzeczy. Nie czekając zapytała:
- A co zrobisz, gdy pewnego dnia ona pojawi się na twej drodzę? Co byś jej powiedział, kiedy by chciała do Ciebie wrócić? - być może pytanie nie było na miejscu, ale Miyoshi już taka jest. Dociekliwa i za wszelką cenę chce poznać prawdę jakby nawet była najgorsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinnojo
Duch


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 9:57, 11 Wrz 2010 Temat postu:

Cóż, Kinnojo zbytnio się tym nie przejmował, co by wtedy było. Machnął ogonem obojętnie i uniósł lekko brwi. - Nic. Widocznie tak miało być - odpowiedział krótko. Jego twarz zastygła w braku uśmiechu, a on ślepo przyglądał się swojej towarzyszce, jaką była oczywiście Miyo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:42, 20 Kwi 2011 Temat postu:

Mystic przyszedł w to zimne miejsce. Cóż, zima chyba nigdy nie opuści tego miejsca, nie? Jak zapewne się domyślał, jest to las śniegu gdzie na pewno cały rok jest śnieg. Nieciekawy teren, a szczególnie dlatego, iż był czas już czas linienia, albo minął. No i teraz Mystic nie miał takiego zimowego futra. Powoli opuścił te okropne tereny.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noire Mower
Dorosły


Dołączył: 18 Paź 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na początek trzeba znać geografię.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:23, 19 Paź 2011 Temat postu:

Coc weszła do lasu, a jej oczy płonęły żywym ogniem. Była ona twardą wilczycą i chłód jej nie przeszkadzał. Pociągnęła powietrze do płuc, po czym dmuchnęła. Ponownie. I jeszcze raz.
Przeciągnęła się. Jej mimika wskazywała na kompletny brak entuzjazmu. Nie była sama.
Bez przywitania stała pod białą brzozą, a śnieg w tymże lesie spadał na jej czarno-rudą głowę.
Znudzona, wyszła z lasu, topiąc się w białości śniegu.

zt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noire Mower dnia Czw 18:59, 20 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer
Dorosły


Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 10:23, 22 Paź 2011 Temat postu:

Effy powolnie weszła do lasu, tak dawno tu nie była. Właśnie wróciła z poza krainy. Trzeba przyznać jej charakter trochę się zmienił. Czemu by nie? Gdy tak wędrowała po nieznanych miejscowościach, spotkała pewną wilczycę - jak się okazało Alfę wrogiej watahy i partnerkę jej brata, która była nie miłą, egoistyczną, wredną, choć trzeba przyznać piękną wilczycą. Ef potrząsnęła głową i wypłoszyła z niej złe myśli. Czekając aż ktoś przerwie ciszę położyła się na śniegu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 10:51, 22 Paź 2011 Temat postu:

Nagle pojawił się tu Jimmy. Od razu zauważył piękną wilczycę leżącą na śniegu. Czy nie jest jej zimno? - Siema, jestem Jimmy.. Czy my się już czasem nie znamy? - rzekł i uśmiechnął się zawadiacko wpatrując się waderze w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kematian
Młode


Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:59, 18 Lis 2012 Temat postu:

Wśród drzew biegał śmiejąc się srebrzyście mały basiorek. Urocza dziecina o ciepłych oczach pełnych miłości do całego świata. Gdy pogonił za wiewiórką i zgubił ją przysiadł pod drzewem i westchnął zmęczony i zziajany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lunatria
Dorosły


Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:35, 30 Lis 2012 Temat postu:

Przybyła tu. Zaczęła się poważnie zastanawiać, dlaczego prawie zawsze przychodziła w miejsca pokryte śniegiem? W miejsca tak bardzo przypominające dawne czasy? Czemu nie może zapomnieć? Westchnęła. Ciekawe gdzie jest teraz jej dawna opiekunka? Razem ze swoją miłością i dziećmi? Za dużo pytań bez odpowiedzi...
Wkrótce odeszła z tego miejsca, widocznie nie znajdując odpowiedzi na żadne ze swoich pytań.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lunatria dnia Pon 18:16, 03 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:15, 07 Gru 2012 Temat postu:

W te oto miejsce zawitała biała wilczyca. Przebiegła sporą odległość od nory, z nosem przy ziemi i uszami postawionymi na sztorc. Już od samego początku wyczuła jakąś dziwną, niespotkaną dotąd woń. Spokojnie obserwowała otoczenie, głośno wydychając powietrze. Jej łapy delikatnie stąpały po śniegu, jak trzeba było, to przyspieszały bądź zwalniały.
Nagle do jej uszu dobiegł cichy szelest, ale dosłyszalny. Gwałtownie stanęła, podnosząc pysk doń w górę, wąchając. Wiatr przywiał zapach jakiegoś przedmiotu. Tylko jakiego? Wojowniczka chciała się tego dowiedzieć. Z impetem ruszyła w odpowiednią stronę, od czasu do czasu przeskakując ogromne zaspy śniegu. I wtem jej lewe oko zauważyło mały, zielony kawałek jakiejś wstążeczki. Podeszła, schylając łeb. Odgarnęła śnieg. Ku jej zdziwieniu ukazał się czerwony prezent. Wadera uśmiechnęła się w kąciku ust i wydała z siebie krótkie "Yay!". A to ci niespodzianka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 35 z 40


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin