Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kanna
Dorosły
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:45, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
Kanna mlasnęła językiem przeciągle, nie spuszczając wzroku z miejsca, w którym stała Mizu. - Wilki ostatnio się wycwaniły, nie wiem, czy będziesz miał z tego taką radochę jak kiedyś - rzekła. Wtem pożółkłe liście uniósł porywisty wiatr, a wraz z nimi znikła i Kanna. Liście przemieszczały się szybko i z niemałym szelestem, a opadły dopiero obok szczenięcia, ukazując postać wilczycy - Co tu robisz sama? - zapytała Kanna, stojąc tuż nad Wiecznym Dzieciakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:50, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
Gdy wilczyca nagle pojawiła się obok niej ta pisnęła cicho i podskoczyła niewiele odrywając się od ziemi. Wypuściła powietrze i przyjrzała się ciekawemu umaszczeniu wilczycy. - Yyy... Ja? Ja aktualnie... - Zastanawiała się co powiedzieć. - ...nic. - Odpowiedziała. Usiadła i spojrzała z dołu na Kannę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kanna
Dorosły
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:53, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
Kanna natychmiast wyczuła silną woń Watahy Wody od szczenięcia. Zrozumiała, że może go traktować jak swój swego. - A jak Cię zwą, dziecię Wody? - zapytała i usiadła, by nieco zmniejszyć swój wzrost i przez to ośmielić szczenię o ciekawym kolorze sierści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:54, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Tak, wiem.. Ale i mnie nie bawi już to, jak kiedyś. - usiłował wmówić sobie, że zaprzestał znęcaniu się nad słabszymi. Tak rzeczywiście było, jednak z każdym dniem 'to coś' w nim odzywało się coraz bardziej.. Działo się coraz gorzej, dlatego też basior ograniczał takie zabawy.
Po chwili wzrok przeniósł na całą tą akcję z maluchem. Ślepia zmrużyły się. Dzieciak się wystraszył.. Że też musiało się tak stać. Demon zacisnął szczęki i nie ruszał się z miejsca. Powstrzymywał się od jakiegokolwiek ruchu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Nie 14:55, 17 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:59, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wciągnęła powietrze znowu do płuc, dużo powietrza. - Jestem Mizu. A Pani? - Zapytała i mały uśmiech ozdobił jej pyszczek. Kątem oka spojrzała na wielkiego wilka, który towarzyszył wilczycy. Ogon zamiótł dwa razy ziemię, a łeb znowu się przekrzywił. Kolejne powietrze przeszło przez nozdrza szczeniaka i tak znajoma woń własnej watahy do nich dotarła - Woda. Nieznajoma wilczyca musiała być z jej watahy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kanna
Dorosły
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:05, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Kanna - odpowiedziała i delikatnie przymknęła ślepia. Na jej barku spowrotem wylądował czarny kruk, skrzecząc na szczenię. Wtem uspokoiła się i poczęła skubać pióra. Wilczyca owinęła ogon wokół tylnych łap i mlasnęła językiem. Jak na razie jej pysk nie zdradzał żadnych uczuć, a ona nie zdobyła się nawet na uniesienie kącików ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:13, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Miło mi poznać. - Powiedziała swoim niezmiennym, szczenięcym głosem. Znowu rzuciła kątem oka na Sasoriego, lecz wzrok ponownie wrócił na Kannę, a dokładniej na czarnego kruka. - Ładnyyy... - Powiedziała z nutką zaintrygowania w głosie. Ptak miał lśniące, czarne pióra kolorem przypominające smołę, które na prawdę ładnie wyglądały. Mizu hamowała się przed pogłaskaniem stworzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kanna
Dorosły
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:17, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Mi także - odpowiedziała, swym takim samym zawsze i wszędzie, głębokim i tajemniczym głosem. Widząc, jak Mizu przygląda się ptakowi, spojrzała na niego kątem oka. Ten jak na komendę zleciał z barku pani i przysiadł przed szczenięciem. - Powiedz mi Mizu, długo jesteś w krainie, prawda? - zapytała wilczyca, poruszając ze spokojem końcem ogona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:20, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Hej... - Powiedziała i zamachała ogonem. Przyjrzała się jeszcze uważniej ptakowi i wyciągnęła do niego powolnie łapkę nie chcąc się narazić na jakąś niezbyt przyjemną sytuację od jego strony. Podniosła wzrok na Kannę. - Mhm... Tak. A czemu Pani pyta? - Zapytała, a w oku dało się widzieć błysk zainteresowania. Ale na prawdę, Mizu już jakiś czas jest w tej oto krainie, nawet sama nie zauważyła jak szybko ten czas minął i jak dużo tu ją spotkało... chyba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kanna
Dorosły
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:30, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Ah, ot tak - odpowiedziała - Śmiało, nic Ci nie zrobi - dodała, widząc wahania małej wilczycy. Położyła się, wciąż patrząc na szczenię przenikliwym wzrokiem, choć starała się taką nie być. Cóż, wiele szczeniąt ostatnio błąka się bez opieki. Niezależne, heh.
//muszę iść, bye.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:40, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała znów na ptaka i słysząc zachętę uśmiechnęła się delikatnie i położyła łapkę na główce ptaka. Ostrożnie przejechała po niej parę razy chcąc lekko pogłaskać czarną istotkę. Widząc, że nic się nie dzieje uśmiech nieznacznie się poszerzył. - Jak się zwie? - Zapytała wciąż si mu przyglądając. Uwielbiała takie tajemnicze (według niej) stworzenia.
okej. paa . ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:46, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
Jakże on 'uwielbiał' takie sytuacje. Cóż, skoro nie było nic lepszego do roboty.. To dlaczego by nie posiedzieć i popatrzeć na te szopkę dłużej. Mlasnął jęzorem z niesmakiem. Sylwetka stawała się coraz bardziej zamazana, a raczej taka jak gdyby zaraz miała rozpłynąć się w powietrzu, przeistaczając w mgłę. Skierował posępny, acz wredny wzrok na wadery. Bez słowa zawinął ogonem łapy, na dwa razy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:55, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
Mizu coraz bardziej była pewna, że ten ponury osobnik to Sasori. - A czemu Panie Sasori nie przyłączy się Pan do rozmowy? - Zapytała z chytrym uśmieszkiem. Mogła się mylić, co prawda była to rzecz wilcza. A nawet jeśli się pomyliła to wilk powie, że nie wie o kim Mizu mówi czy coś w tym rodzaju. Spróbować i się przekonać zawsze było można i Mizu wiedziała o tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Dorosły
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:26, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dorian zwiedzał nowe krainy. Zawędrował tak do lasu. Zaczął się rozglądać do o koła. Szczerze mówiąc miał słaba orientacje w teranie nie tak jak jego siostra. Przeciągnął się kilka razy i postanowił odpocząć położył się pod drzewem i zamkną oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyu
Dorosły
Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:28, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
Miyu przyszła w to miejsce nerwowo machając ogonem. Rozejrzała się po zebranych tu wilkach. Swój wzrok zatrzymała na masywnym basiorze, który miał w sobie coś dziwnego, innego. Uniosła jedną brew do góry i podeszła do drzewa. Dopiero po tym zauważyła wilka, którego widziała nad urwiskiem. Przewróciła teatralnie oczami i położyła się na brzuchu. Założyła łapę na łapę, a głowę uniesioną miała na takim poziomie, żeby mogła dobrze wszystko mieć na widoku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Dorosły
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:36, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dorian podniósł pysk do góry. Kiedy zobaczył że jest tu jakaś nowa wilczyca uśmiechną się do niej i powiedział.
-Witaj.-Wilk nie przepadał za niezręczna ciszą. Usiadł i przechylił pysk nieco w prawo i przyjrzał się z uśmiechem wilczycy.
-Ja się nazywasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyu
Dorosły
Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:40, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Witam. - Odpowiedziała bez żadnych emocji, które mogłyby coś podpowiadać o jej teraźniejszym humorze. - Jestem Miyu a Ty? - Zapytała chcąc poznać imię wilka oraz z grzeczności, o której nie mogła zapominać. Leniwie podniosła się do siadu, aby być na podobnym poziomie z czarnym samcem. Mlasnęła cicho językiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Dorosły
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:45, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Dorian.-Powiedział.-A co sprowadza tak młodą osobę w takie ciemne i mroczne miejsce?-Zapytała się Miyu.
Przyjrzał się jej bardzo uważnie. Był ciekaw jakie ma o nim zdanie. Przeciągnął się i zamachał kilkakrotnie ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyu
Dorosły
Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:49, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Ciemne i mroczne ? Cóż ... Takie miejsca są najciekawsze. - Odparła unosząc jedną brew. Jej ton miał troszkę tajemniczą nutkę w ostatnich słowach. - I powiem dodatkowo tak. Taka młoda to ja nie jestem o ile mnie oczy nie mylą jesteśmy w podobnym wieku. - Odparła i uśmiechnęła się chytrze. Przyjrzała się dokładniej wilkowi i była ciekawa co teraz powie... Oj, może być to dość ciekawe spotkanie, nie ma co.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miyu dnia Pon 15:49, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kanna
Dorosły
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:55, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
Kanna wstała i spojrzała kątem oka w kierunku pary młodych wilków, w tym wzrok zawiesiła na samcu. Przez kilka sekund na niego patrzyła, po czym przeniosła wzrok na Mizu. - Sądzę iż pan Sasori nie ma ochoty - odpowiedziała chłodno, a jej pysk wciąż nie nabierał wyrazu zwanego uśmiechem. Zaczęła delikatnie falować ogonem, co znaczyło równie tyle, ile znaczył poruszający się ogon u kota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|