Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:10, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
-Przydałby się jakiś kijek, to bym go dźgnęła.-powiedziała, wskazując łapą na Ravena.-A thy Chay, nie bój się Belzebuba. Takie to nic. Spokojnie, nic ci nie zrobi.-Scar podniosła kolejny kamyczek i potoczyła go w stronę Ravena.-Psik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:13, 16 Cze 2011 Temat postu: |
|
Raven spoglądał na zachowanie te z pogardą. Zaśmiał się złowieszczo.
- Oj ja nigdzie się nie wybieram lecz nowe ofiary znajduje... - oznajmił i syknął w ich stronę. Czerwono krwista mgła poczęła okrążać ich wszystkich. Po chwili jednak zaczęła okrążać tylko Ravena jak i małego szczeniaka.
- Tyy.... - syknął w strone malca. Tak to zapewne był jakiś znak że mgła wybrała jego jako kogoś do opieki.
- Jesteś kimś ważnym czy tylko zwyklym śmiertelnikiem godnym mej uwagi? - spytał i jednym palcem u ląpy odtrącił kamyk toczony w jego strone który to odbił się od ucha mlecznej wilczycy z brązowymi uszyma. Dojrzal jeszcze jakąś szarawą wilczycę i cmoknąl z dezaprobatą. W końcu mgła zabrała szczeniaka z głowy wilczycy unosząc go lekko ponad ich głowami i stawiając przed basiorem któy to machałswym zacnym ogonem w te i wewte. Można by powiedzieć że mgła nie piekla ani nie była parząca lecz błogo kojąca i miękka niczym biała jak śnieg chmura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chay
Duch
Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:19, 16 Cze 2011 Temat postu: |
|
- Jestem... Jestem... - szczeniak spojrzał na Ravena z przestrachem i nagle go olśniło. Czemu nie wykorzystać porąbanego umysłu swego przywódcy do własnych celów? - Jestem synem Belzebuba. - powiedział mrużąc oczy, lecz na w razie czego wolał chwilowo nie schodzić z bezpiecznej głowy Scarlett.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:47, 16 Cze 2011 Temat postu: |
|
// Wyraźnie jest napisane że moja mgła zniosła cię na ziemie i stoisz teraz przede mną :3//
Raven zaśmiał się na jego słowa.
- Uwież...nie jesteś synem belzebuba któy tak naprawdę zwie sie Lucyferem. Mnie nie nabierzesz... - syknął z szyderczym uśmieszkiem. Taak on to wiedział. Czemu? Bo wyraźnie da się wyczuć zdenerwowanie u młodego jak i strach. Uśmiechnął się do niego połową pyska.
- Powiedz mi... Jesteś tu sam? Masz rodziców? - spytał i machnął ogonem na lewo i prawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:48, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
Do Lasun Wiecznej Ciszy wkroczyła Ferine, z wielkim warkoczem, w który wplotła parę koralików. Czerwonych koralików. Rozejrzała się uważnie i podeszła bliżej do Ravena.
-Oh, witam pana! Jak tam dzień mija?-spytała spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:20, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
Raven zauważywszy Ferine uśmiechnął się lekko.
- Witam najpiękniejszą waderę w krainie. A jak dzień mija? Jak widać, dzień jak co dzień. - ozwał się z szarmanckim uśmiechem po czym spojrzał ponownie na szczeniaka. Ten siedział jakoś cicho, pewnie obmyślał jak wyjść z tego cało. Nagle niedaleko niecały kilometr z tąd ozwałsię ryk niedźwiedzia? Tak niedźwiedzia który to bylczymś wkurzony i szarżował w ich stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:59, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
A Itami jak to ona spacerowała i zwiedzała nowe tereny. Zawędrowała tak do lasu. Kierowały nią dwa czynniki głód i ciekawość co tu znajdzie. Kiedy udało jej się upolować jakąś mysz i ją zjeść znalazła się tutaj. Rozglądając się wszędzie dookoła nie zauważyła i wpadła na kogoś. Zadarła pyszczek do góry.
- Przepraszam... -Powiedziała ruszając na boki nosem.
- A i dzień dobry. -Dodała machając ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:18, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Basior spojrzał w dół a łęb przechyliłlekko w lewo ponieważ puchate coś wpadło na niego. Myślałże to królik lecz jednak byl to jakiś mały szczeniak. Jego ogromny łęb znalazł sie przy pyszczku waderki.
- Uważaj gdzie chodzisz. Śmierć czai się wszędzie... - sapnął a mówiąc to jego czerwono krwista mgłą otoczyła ją i zaczęłą krążyć wokół niej.
- Raven jestem.. - oznajmił i uśmiechnął się szyderczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:23, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Itami rozejrzała się dookoła obserwując czerwoną mgiełkę. Widziała już mgłę ale nie czerwoną. To pewnie była jakaś sztuczka.
- Jakie fajne. Jak to zrobiłeś? -Zapytała się patrząc na Ravena a potem łapą zaczęła tykać mgłę. Raczej jej nie tykała bo się nie dało ale próbowała ją złapać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:30, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Basior podniósl łeb tak że siedział już normalnie. Mial ochotę to małe stworzonko rozgnieść łąpą co udało by mu się jednym ruchem ale nie wiedząc czemu nie zrobił tego, poprostu się zaśmiał.
- Ja tego nie zrobiłem, jestem Demonem a mgła ta to jakby część mnie. - powiedzial a wtedy mgła zebrała się pod łapami jak i pod tyłkiem szczeniaka i uniosła ją w góre tak że Rav mógł teraz swpobodnie rozmawiać nie zniżając łba. Mgła była miękka i puszysta niczym chmura i o dziwo, nie dało się jej zdmuchnąć. Basior uśmiechnął się lekko wpijając swe żółte ślepia w małą waderkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:37, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Itami spojrzała w dół. Trochę wysoko. Przynajmniej jak dla niej. Ale teraz z zaciekawieniem rozejrzała się dookoła. Ponieważ kiedy stała na ziemi nie widziała wszystkiego dobrze. Itami zastanowiła się chwilę. "Demon" tego jeszcze nie słyszała. Szczeniak spojrzał na wilka.
- Aha... a czym jest ogólnie demon? -Zapytała się. Tak nie ma jak tok i rozumowanie szczeniąt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:09, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Basior uśmiechnął się od ucha do ucha lecz nie przyjaźnie a szyderczo.
- Demon moja droga to nic innego jak potwór z pikła rodem, który włada ciałem wilka a przez to wilk ten staje się zły. Najgroźniejszym demonem w tej krainie a raczej już Demonicznym Witeziem jest Sasori. Nie wchodź muw drogę i rób co każe a może nie poszatkuje cię w kawałeczki. - oznajmiłz dalszym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:21, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Itami zastrzygła uszami. Spojrzała zdziwiona na Ravena.
- Dobra a jak mam takiego kogoś rozpoznać? -Zapytała się.
- Po czerwonej mgle? -Dodała.
Dziwny był ten wilk. Zdecydowanie jakiś taki inny niż wszystkie inne. Szczeniak spojrzał zaciekawiony jeszcze raz na otoczenie korzystając z tego ze jest wysoko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:28, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Basior się uśmiechnął.
- Jak masz rozpoznać? Niee nie po czerwonej mgle. Każdy demon ma swój własny wizerunek. Tego demona Sasoriego poznasz po tym że pod jego łapami płonie ogień, inne demony można wyczuć ponieważ pachną siarką. A mnie po czerwonej mgle. Niektóre demony także potrafią znikać i pojawiac się w innym miejscu. - oznajmił a mgła podniosła troche wyżej szczeniaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:34, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
- A dobra.. Postaram się go omijać. -Stwierdziła Itami. Młoda wadera odgarnęła grzywkę. Kiedy znalazła się wyżej spojrzała w duł a potem dookoła. Teraz widziała wszystko lepiej. W sensie dalej.
- A ty się z nim spotkałeś? -Zapytała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:43, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Basior uśmiechnął się.
- Oj tak spotkałem, lecz mi jakimś cudem nic nie zrobił. - oznajmil z szyderczym uśmiechem który to troszkę cię powiększył. Pomachał ogonem kilka razy na boki po czym znów go położył na ziemi. Taa on był raczej typem wilka który jest spokojny lecz lubi czasami nałąpać nowych ofiar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:50, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
- Pewnie dlatego ze też jesteś demonem. -Stwierdziła Itami. Mała wilczyca podążyła wzrokiem za biegającym po podszyciu lasu małym gryzoniem.
- A od zawsze jest się demonem? -Zapytała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:53, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Basior pokręcił głową.
- Nie... Kiedyś byłem inny, milszy, uśmiechniety i w połowie taki jak ty. Przybyłem do tej krainy jako mały szczeniak z uśmiechem na kufie. Dopiero kiedy uzmysłowiłem sobie w wieku dojrzewającym że życie zawsze będzie brutalne. Zmieniłem się. Stałem się w polowie taki jaki jestem teraz i po jakimś czasie, w przechadzce po lesie coś podobnego do małego człowieka weszło we mnie i zawładnęło mną. Właśnie tym jestem. Demonem. Teraz jestem taki jaki jestem. Mam więcej wrogów niżeli przyjaciól bo mało kto potrafi mnie zrozumieć. - oznajmil troche ze smutkiem lecz dalej mając lekki uśmiech szatana na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:56, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
- Nie martw się. Jesteś fajny jak na demona. I masz taką fajną czerwoną mgiełkę. -Stwierdziła Itami spoglądając na unoszący ja w powietrzu czerwony obłok. Wadera się lekko uśmiechnęła.
- A nie możesz przestać być demonem? -Zadała mu pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:16, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
Basior słysząc dziwne słowa że jest fajny, chyba pierwszy raz od długiego czasu od kąd został demonem uśmiechnął się lekko lecz już przyjaźnie.
- Hmm.... Raczej moge, ale jest problem. Ja nie chce przestać być Demonem. - oznajmił. Ach na dworze było troche zimno jak na ten czas a mgła ogrzewała lekko basiora jak i małą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|