Młody las

Kedven

Nie nie jesteś głupia, to chyba normalne, że zadałaś takie pytanie. - powiedziałem.

Kara

ale mam dzisiaj zły dzień

Ianles

-Nie będę cię więcej denerwować - liznęłam go po pyszczku, ale wciąż się wahałam w głębi duszy. Spojrzałam na Karę - A co się stało?

Kedven

Niby czym mnie zdenerwowałaś? - zapytałem zdziwiony.

Kara

już myślałam że pomału staję się nie widzialna nikt mnie nie zauważa

Ianles

-Że zadaję trochę pytania nie na miejscu.. - odparłam wymijająco w stronę Keda.
-A więc to cię gryzie? Nikt nie zwraca na ciebie uwagi..? Ja do tej pory też tak miałam, dopóki nie spotkałam Kedvena, każdy mnie ignorował..

Kara

i mam jeszcze 2 razy złamane serce więcej się już nie zakocham

Kedven

Kara nie pie...gadaj, raczej kogoś znajdziesz. - powiedziałem, by ją pocieszyć - Mi to nie przeszkadza. - powiedziałem do Ianles.

Kara

za trylion trylionów lat

Ianles

-Może za szybko się zakochałaś - stwierdziłam, całkowicie popierając słowa Keda - W końcu miłość nie przychodzi tak szybko.. Wiesz, to nie jest takie łatwe, że znajdujesz partnera, i rach ciach, zostajesz z tym wilkiem na zawsze... Może twoje poprzednie decyzje były zbyt pochopne, a twój jedyny dopiero się pojawi ? - dodałam, z ciepłym uśmiechem.

Whisper

Przyszłam i usiadłam samotnie pod drzewem.
Spojrzałam na wilki w oddali.

Ishaan

Przybiegł znudzony. -Nudno, nudno, bardzo nudno...-mruczł pod nosem bawiąc się żukiem xD

Whisper

Kątem oka spojrzałam na bawiącego się Ishaan'a.
Pobiegłam w głąb lasu by zapolować.
Przyszłam znów pod drzewo i zaczęłam jeść.
I.. znów... sama..., pomyślałam...

Ishaan

Chodź maleńki mój gnojku...gnojniku...eee...gnojaku?-spojrzał na żuczka xD

Whisper

Skończyłam jeść i przymrużyłam oczy na wygłupy Ishaan'a.

Ishaan

W końcu udało mu się wepchnąć żuczka na spory liść. Zwrócił się do Fallow-To jest żuk gnojak, gnojnik, czy jak mu tam?-zapytał xD

Whisper

Niestety nie wiem - odpowiedziałam z lekkim uśmieszkiem.

Ishaan

Westchnął.-To będziesz po prostu Gnojkiem-powiedział do żuczka xD

Whisper

Może daj mu jakieś..hm lepsze imie? - zaproponowałam.

Ishaan

Przecież to jest świetniste!-zawołał ze zdziwieniem