Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:00, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
-Przykro mi. -Powiedziała. Kurdę strasznie trudne tematy się zaczęły. Najpierw wujek a teraz to. Ech... mała otarła się o łapę basiora chcąc podnieść go na duszy. Mała usiadła i zastanowiła się.
- A chcesz zobaczyć jak poluję? -Zapytała zeby trochę rozluźnić spiętą atmosferę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:41, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mass lekko skrzywił łeb.
-No pewnie, że chcę.- odpowiedział po chwili uśmiechając się do kuleczki.
Wiedział, że jego córeczka powoli dorasta, a wkrótce stanie się dojrzałą samicą i zacznie polować na większą zwierzynę. Oby zachowywała przy tym bezpieczeństwo i czujność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:50, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
- To świetnie chodź. -Powiedziała. Mała przeszła przez zarośla i skryła się za konarem. Będzie polować na zajączki. Cicho przyczaiła się za drzewem i obserwowała wejście do nory zajęcy. Teraz tak jak ciocia mówiła. Musi być cicho i poczekać aż zając wyjdzie a wtedy.... cap i już go ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:21, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mass spojrzał na swoją pociechę. Była taka słodka gdy się skupiała.
Ciekaw był czy upoluje tego zajączka. Zresztą on wiedział, że jest zdolna toteż nie wątpił w jej umiejętności łowieckie.
-Cierpliwość to najważniejsza cecha polującego wilka.- mruknął tak by tylko Destiny go usłyszała. Nie chciał spłoszyć jej przyszłej zdobyczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:27, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Poruszyła tylko pyszczkiem na znak ze zrozumiała co podpowiada jej wilk. Mała czekała. gdy zajączek wyszedł z nory skoczyła na niego. Złapała i zaczęła się z nim szamotać. Gdy w końcu dało jej się wygrać ta bitwę z uszatym dumnie się wyprostowała. oj nie ważna ze cała była w liściach patyczkach i innych igłach sosnowych. Ważne że udało jej się go upolować.
- Udało mi się! -Krzyknęła wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:43, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Basior zaśmiał się.
-Brawo mała!- wykrzyknął. To kolejny krok do stania się znakomitym łowcą.
Przepierała go duma, że jego córeczka tak szybko uczy się polowania i pojmuje zasady łowów.
-Masz do tego smykałkę moja droga. Kiedyś gdy dorośniesz, większa zwierzyna się Tobie nie oprze!- dodał po chwili z premedytacją.
Przyglądał się teraz szczenięciu z troskliwością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:48, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
- Naprawdę tak myślisz? -Zapytała wesoło.
- Na pewno jak dorosnę to ciocia mi obiecała ze zabierze mnie na polowanie na Łosia! Wyobrażasz sobie na łosia! -Powiedziała bardzo podekscytowana. Naprawdę chciała iść na takie polowanie.
- A Sverre złapie dla mnie pumę. -Pochwaliła się i..
- Właśnie tato? Pumy są groźne? -Zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:55, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mass wykonał gest jakby chciał ją przytulić do siebie.
-Tak skarbie, oczywiście, że tak myślę!- dodając jej otuchy.
Popatrzył się na nią z uwagą.
-Bylebyś była z ciocią bezpieczna, tylko to jest ważne dla mnie.- rzekł z troskliwością. Nie chciałby żeby coś jej się stało.
-Pumy? Oczywiście, że są groźne i to bardzo!- oznajmił spoglądając jeszcze wnikliwiej na małą kuleczkę.
-Chociaż żadnej tutaj jeszcze nie spotkałem...- stwierdził z zamyśleniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:19, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
- Jestem z ciocią bezpieczna naprawdę. -Powiedziała wesoło. Destiny oblizała noc.
- Naprawdę są takie groźne? A szczeniak taki jak ja pokonał by pumę? -Zapytała się z iskierkami zaciekawienia w oczętach. Mała się przeciągnęła wbijając pazurki w ziemię.
- Haha jestem długa. -Zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:30, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mass popatrzył na nią troskliwie.
-No na pewno dałabyś radę nawet najgroźniejszej pumie!- oznajmił z dumą w głosie.
-Jesteś bardzo odważna i w dodatku sporo już potrafisz!- dodał po chwili zbliżając się do małej kulki.
Przepełniała go duma, że jego córeczka rośnie tak szybko, a zarazem uczy się w zaskakującym tempie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:36, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
- Super! -Zawołała radośnie. Mała usiadła i podrapała się w ucho przez co język wywiesiła na bok. Oblizała nas.
- Tato a ty też umiałeś tak polować w moim wieku? -Zapytała z uśmiechem. Mała kulka spojrzała na niego zaciekawiona. Prawe ucho opadło jej na oko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:39, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Samiec uśmiechnął się, ale po chwili uśmiech ten został zakłócony jego wspomnieniami...
-Ech... Gdy byłem w Twoim wieku, wiele już potrafiłem. Trenowano mnie od szczenięcia, traktowano podle i źle karmiono, a to po to by być agresywnie nastawionym do każdego. Nie było litości, nie było sprawiedliwości. Wszystko trzeba było zdobyć siłą, albo nie mieć tego wcale...- wyjaśnił pokrótce tą kwestię.
-Nie ma o czym za bardzo tutaj mówić. Tak po prostu już było. Moja młodość nigdy nie istniała. Istniała za to znajomość zabijania niewinnych i znęcania się nad ofiarami. Tylko to się liczyło tam skąd pochodziłem.- dodał po chwili.
Nie chciał straszyć małej, bo to było nie potrzebne. Wadera miała doskonałe środowisko do nauki i zabawy, po co miał psuć ten urok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Nieumarły Zombie
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LineFords XDD Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:46, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Lia przypałętała się tu wyczuwając zapach Massa i Destiny, kiedy już przybliżyła się krzyknęła radośnie mimo tego żalu zamieszkującego jej serce:
-Cześć jak się macie!?- Przywitała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:57, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Słuchała go uważnie.
- To zabijanie niewinnych od zabijania różni się czymś? -Zapytała patrząc bystrymi ślepkami na basiora. No zabijanie to zabijanie. A zabijanie niewinnych? Z tym się jeszcze nie spotkała.
- To dlatego wujek tak warczy na innych? -Dodała jakby coś zrozumiała. No tak to dla tego pewnie wujek był taki. Skoro uczono go złych rzeczy w dzieciństwie to teraz taki był. No ale tata też tam był i jest dobry? No to halo coś się tutaj nie zgada. Destiny przekrzywiła pyszczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lia
Nieumarły Zombie
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LineFords XDD Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:19, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wadera wpatrywała się w Basiora i małą wilczycę, nawet nie zwrócili na nią uwagi byli aż tak pochłonięci rozmową czy może po prostu ją ignorowano no ale nic zawołała jeszcze raz.
-Cześć co tam u was!?- Krzyknęła do wilków stojących na przeciwko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:01, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mała podskoczyła.
- No cześć! -Przywitała się z wilczycą. Nie zauważyła jej przybycia. Ale nie specjalnie! Wadera uśmiechnęła się do niej wesoło.
- Pokazywałam tacie jak umiem polować. -Powiedziała dumnie do wilczycy. Mała się przeciągnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:07, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Massacre zauważył Lię i skinął jej łbem na przywitanie.
Powrócił wzrokiem do Małej córeczki.
-Wiem co sobie myślisz. Zabijanie niewinnych obejmowało mordowanie innych wilków za nic... Po prostu... Katowano je za to, że żyły i nic więcej.- wytłumaczył jej sens tego wszystkiego.
Wiedział poniekąd co mała wadera myśli o wujku.
-Mort nosi w sobie złą osobowość, która jest uśpiona. Tylko silny powód spowodowałby jego przebudzenie... Ja to już dawniej przeszedłem. Zmienił się mój wygląd i charakter. Byłem zły.- opowiedział kulce.
-Dlatego jestem teraz dobry, bo przezwyciężyłem złą stronę.- dodał po chwili dla wytłumaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:15, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wysłuchała słów basiora.
- To znaczy ze wujek może stać się demonem? -Zapytała z niepokojem. Oj nie ona nie pozwoli wujkowi zejść na złą drogę. Nie było takiej opcji.
- Ty tez byłeś zły? Ale jak to? -Zapytała z wielkim zdziwieniem. Nie wyobrażała sobie że tato mógłby być zły? Nie... to było niemożliwe. Destiny oblizała nos i zaczęła drapać się w ucho.
- A jak kiedyś wyglądałeś? -Zapytała z zaciekawieniem. To tak można? Zmienić nagle wygląd? Hmm nader ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:26, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mass lekko się zirytował. Córeczka chciała wiedzieć o jego nie koniecznie dobrej przeszłości, ale musiał wytłumaczyć jej na czym to polegało.
-Widzisz moja droga... Prawie każdy osobnik żyjący w Naggaroth przechodził taki chrzest. Podczas tego chrzestu, arcykapłani Naggaroth rzucali taką jakby klątwę na szczenię. To tak jakby wszczepiali Ci złą osobowość, która miała obudzić się wraz ze wzrostem agresywności u każdego z nas.- wyjaśnił jej nieco skomplikowanym tonem.
-Przy aktywowaniu się tejże złej "strony", osobnik zmienia nieznacznie swój wygląd. To tak jakby przeszedł transformację.- ciągnął dalej swoją wypowiedź.
-Ja to już mam za sobą i w dodatku umarłem, toteż jestem nie groźny i dobry zarazem, ale Mort... On jeszcze ma wszystko przed sobą. Nie martw się na zapas bo demonem się nie stanie.- rzekł z nie małym zakłopotaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Massacre dnia Pon 21:27, 07 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Destiny
Dojrzewający
Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:32, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mała westchnęła z wyraźną ulgą jakby fragment o klątwie, kapłanach i chrzęście w ogóle nie było.
- Uf.. to najważniejsze że nie będzie demonem. -Powiedziała z wyraźną ulgą w głosie. Tak dobrze że wujek nie będzie demonem. Może być złe ale nie może być demonem. To przecież logicznie nie!?
- Straszny ten wasz kraj. -Dodała. Nagle coś zaczęło w krzakach syczeć. Destiny wskoczyła między łapy taty i spłoszona spojrzała w tamtą stronę. Po chwili z krzaków wypełzał wąż. Mała kulka podeszła do niego trochę. Zwierze zaczęło jeszcze bardziej syczeć i się zwijać.
- A co to takiego? -Powiedziała z ogromnym zdziwieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|