Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linwa
Dorosły
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:49, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Przyszła spokojnym krokiem. Rozglądała się tu i tam. Naglę jej wzrok stanął na wilku z czerwoną grzywą. Pierwszy raz się zakochała. - Hejka jestem Linwa - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:56, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał na wilczycę, która do niego przymówiła. Zmierzył ją wzrokiem. - Hejka, ja jestem Assire. Wiesz że jesteś ładna - powiedział patrząc na nią zakochanymi oczami. Linwa bardzo mu się podobała. - yy, czy będziesz za mnom chodziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linwa
Dorosły
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:04, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wadera cała się zarumieniła. - Tak - powiedziała z ulgą. Liznęła go w policzek. Potem go całowała i zamknęła oczy. Linwa trochę się głupio czuła ponieważ miała cieczkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Linwa dnia Sob 15:10, 24 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:10, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilk rónież zamknął oczy i całował dalej. Po chwili położył ją i całował na leżąco. Naglę wstał i powiedział: - będzie czas na to potem. -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linwa
Dorosły
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:40, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Oh. Przepraszam - rzekła. Po czym rozejrzała się dookoła. - Ja z tond idę - powiedziała i biegła cały czas, ale się nie oddalała. Po chwili zemdlała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:43, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
Gdy Assire zauważył że Linwa zemdlała szybko do niej pobiegł i oblał ją wodą. Czekał na jej reakcję. Usiadł koło niej i czekał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linwa
Dorosły
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:44, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
Oblana przez Assire wodą ocknęła się. - Nic mi nie jest. Może pójdziemy w jakieś inne miejsce - powiedziała i leżąc patrzała na ukochanego. - Znamy się nie wiele, ale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:54, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
Chodź za mną - powiedział. - Zaprowadzę cię w miejscę tylko dla nas. - ,,Oby jej się spodobało" myślał idąc. Po chwili wyszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linwa
Dorosły
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:56, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
Linwa myślała jakie to może być miejsce tylko dla nich. Szła pomału rozmyślając. Wiedziała że to ten jedyny. Naglę pomyślała żeby założyć z nim rodzinę. Pobiegła szybciej żeby go dogonić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:14, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
Łowczyni odprowadziła wzrokiem szczęśliwą parę . A pro po . Gdzie to się jej partner ostatnimi czasy podziewa ? Czyżby odszedł ? Oby nie . Przecież obiecał coś Samancie . A kiedy ktoś nie dotrzyma się obietnicy marnie skończy . Wadera popatrzyła na Sasuke i zapytała - Co robimy ? - Próbowała się do niego nie zbliżać aby nie popełnić głupstwa .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Samanta dnia Nie 17:47, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soaphy
Łowca
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:50, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Weszła lustrując wilki.
Usiadła pod szarym drzewem, na kolorowych liściach. Jej wzrok wędrował za zieloną waderą. Zastrzygła uchem na głos Samanty. Położyła się i obserwowała dalej .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:55, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wadera patrzyła jeszcze przez chwilę z lekka ironia na basiora , który od jakiegoś czasu zastygł . Po chwili poprawiła swoją czarną grzywę i podeszła do drugiej wadery . Zasiadła przed nią , dumnie podnosząc łeb i patrzyła .
Jej ślepia przybrały limonkowy kolor a kąciki ust lekko się uniosły . Oczy wadery pełne były bowiem tajemnic i mroku .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Samanta dnia Nie 17:56, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soaphy
Łowca
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:06, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Nie spuszczała z niej wzroku, a jej ślepia zrobiły się ciemniejsze i większe.
Wbijała w nią swoje wredne i przerażające oczy, dalej siedząc. Nie przejmowała się waderą, lecz miała przeczucie, że miała już z nią kiedyś do czynienia. Może jej się śniło? Sama nie wiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:12, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ta popatrzyła na nią bardziej doniośle . Ironia była już łatwo zauważalna . Samanta uderzyła tylko ogonem o ziemię niż nie mówiąc i nie wysilając się też jakoś specjalnie . Jej idiotyczny6 wyraz pyska był wręcz śmieszny . Łowczyni wywiesiła jęzor i zachichotała żałośnie po czym zaczęła biegać w kółko . No cóż , każdemu wilkowi musi jak widać czasem odbić .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:20, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Bliżej nie określone ukrycie było idealnym miejscem odpoczynku dla owego demona. Od niechcenia przyglądał się waderom, wyczuwając napiętą atmosferę. Dość trudno było mu się oderwać od leniuchowania ale z drugiej strony nuda zaczęła mu już doskwierać. Zawinął swój ogon na drzewie, jak gdyby liną oplótł gałąź. Mlasnął jęzorem, a w powietrzu można było wyczuć jego siarczysty zapach..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soaphy
Łowca
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:20, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Soaphy przewróciła ślepiami. Jej też czasem odpijało, ale nie tak. Jej wzrok nadal wędrował za Samantą. Wadera nie miała na celu jej denerwować, lecz widziała w niej coś dziwnego, oprócz kompletnej głupoty. Postanowiła zaczekać, aż wilczyca przestanie ją totalnie olewać. Zastrzygła uchem i wstała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:23, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Samanta uspokoiła się kiedy tylko wyczuła owy siarczysty zapach . Popatrzyła po lesie jednak nigdzie póki co niczego nie dostrzegała . Podeszła do drugiej wilczycy i przysiadłą obok niej mimo , że ta stała . - Czujesz ? - Zapytała nagle .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soaphy
Łowca
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:26, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ziewnęła.
- Czuje, czuje.. - odparła zaniepokojona. Popatrzyła do góry, a potem na waderę.Wiedziała kto to może być, ale nie była pewna, więc wolała nic nie mówić.
- Nie przejmuj się. - dodała spokojniej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Soaphy dnia Nie 18:28, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:29, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Łowczyni wdrapała się na pobliskie drzewo i położyła się wygodnie na gałęzi . Tam całą zmęczona i obolała położyła się i przymknęła ślepia . Nie mogła jednak spac gdyż nie była do końca pewna tego otoczenia .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:37, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Zamruczał dziwacznie jakby mówił sam do siebie coś w rodzaju "Świeże mięsko?". Ułożył uszy pokornie na łbie i mrużąc ślepia doglądał wader. Ogon zaciskał się na gałęzi tak mocno, że można było usłyszeć cichutkie trzaski miażdżonej kory. Sierść zjeżyła się, a potem znów ułożyła gładko. Cóż za wyjątkowo rutynowy dzień. Zapach stawał się wręcz drażniący.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|