Świerkowy las

Flake · Wysłany: Pią 22:21, 05 Mar 2010 Temat postu:

Westchnęła ciężko na myśl o Ogniu i odrzekła. - Cóż... to zależy od tego, kiedy ostatnio byłeś w watasze. Od jakiegoś czasu zupełnie nic się w niej nie dzieje.

Mediv · Wysłany: Pią 22:26, 05 Mar 2010 Temat postu:

Umm. No że tak powiem- dawno. Ym ostatnimi czasy nawet wgl. Ale jeżeli będę chciał się dowiedzieć czegoś o watasze to się tam wybiorę. Pytam co u Ciebie?

Flake · Wysłany: Pią 22:30, 05 Mar 2010 Temat postu:

Nie miała zielonego pojęcia, co może odpowiedzieć. Równie dobrze mogła powiedzieć, że nic, ale podejrzewała, że taka odpowiedź nie zadowoli rozmówcy. Zapytała więc. - A co chciałbyś o mnie wiedzieć?

Mediv · Wysłany: Pią 22:37, 05 Mar 2010 Temat postu:

Trudno powiedzieć. Może od kiedy tu jesteś? Nie wiem o co mógłbym Cię spytać. Wolę wysłuchiwać niż pytać...

Flake · Wysłany: Pią 22:41, 05 Mar 2010 Temat postu:

- Od dość dawna. Urodziłam się w tej krainie, wychowałam. Właściwie to nigdy nie odchodziłam stąd zbyt daleko - powiedziała. Zastanawiała się, co jeszcze mogłaby dodać, ale w końcu tylko zapytała. - A Ty? Pewnie od niedawna, skoro nigdy cię jeszcze nie spotkałam.

Mediv · Wysłany: Pią 23:51, 05 Mar 2010 Temat postu:

Znaczy ponoć tu byłem ale za chiny nie pamiętam. A to co pamiętam to to że jestem tu tak na nowo faktycznie od niedawna...

//Sorry ale familce mojej kochanej zebrało się na wspominanie starych dobrych czasów koncertowym minm z AC/DC [to akurat można posłuchać] z AHA The Animals itd. Ja raczej jutro wieczorem bd jakby co//

Sasori · Wysłany: Sob 13:35, 06 Mar 2010 Temat postu:

Cóż trochę czasu zleciało mu na zabawie w wodzie, oderwał wzrok od strumyka i spojrzał na obecnych. "Spora grupka się uzbierała.." - pomyślał. A jeszcze przed chwilą był tu taki spokój. Odwrócił głowę w stronę szarej wilczycy i wilka obok niej. Zierzył ich chłodnym wzrokiem od niechcenia i wzrok jego powędrował na drugą wilczycę. Przyglądnął jej się przelotnie i znów skierował głowę ku wodzie. Był wyraźnie znudzony. Wyjął łapę z lodowatej substancji i westchnął ponuro do siebie.
Po pewnym czasie postanowił poszukać "żywszego" miejsca. Wstał i przeciągnął się leniwie, po czym zniknął w gęstych zaroslach.

Flake · Wysłany: Sob 22:14, 06 Mar 2010 Temat postu:

Jee, lubisz AC/DC! ^^

- Straciłeś pamięć? - zapytała, choć po tym, co powiedział wilk, było to chyba pytanie retoryczne. Dodała. - Ponoć osobom w amnezji pamięć potrafi wrócić w najmniej oczekiwanym momencie.

Mediv · Wysłany: Nie 20:15, 07 Mar 2010 Temat postu:

Mam nadzieje. Przydałoby się wiedzieć to i owo o miejscu które mnie prawdopodobnie pamięta... No ale coż miejmy nadzieje , że pamięć wróci.- powiedziałem i położyłem pysk na łapach , spoglądając gdzieś w las.

Flake · Wysłany: Nie 21:37, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Na pewno. Podobno każda amnezja prędzej czy później ustępuje. A skoro znasz tę krainę z przeszłości, to może miejsca i osoby znane ci ze starych czasów przywołają jakieś wspomnienia - powiedziała.

Mediv · Wysłany: Pon 17:40, 08 Mar 2010 Temat postu:

Już parę osób spotkałem , a w paru miejscach byłem... Chyba będę jeszcze musiał poczekać na to jakże wyczekiwane przeze mnie zdarzenie.

Flake · Wysłany: Wto 18:20, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Na pewno kiedyś się tego doczekasz - rzekła z uśmiechem. Płytkim, ale jednak uśmiechem. Położyła się, krzyżując przednie łapy.

Mediv · Wysłany: Wto 18:28, 09 Mar 2010 Temat postu:

Powtarzam się ale i tak to powiem- Mam nadzieję.Ale puki co nastawię się na naukę... Szkoda , tyle wspomnień poszło się hmm. No dokończysz sobie...

Flake · Wysłany: Wto 18:34, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Ale pociesz się tym, że być może straciłeś jakieś złe wspomnienia, o których wcale nie chciałeś pamiętać. Możesz rozpocząć wszystko od nowa - powiedziała.

Mediv · Wysłany: Wto 18:36, 09 Mar 2010 Temat postu:

Problem w tym , że ja chce pamiętać... Wbrew pozorom mogło być więcej tych dobrych. Chociaż ... Nie , wolę żeby wróciły. W końcu do cholery są moje!

Flake · Wysłany: Wto 18:44, 09 Mar 2010 Temat postu:

Zaśmiała się krótko. - Spokojnie, nie denerwuj się tak. Czekaj cierpliwie, kiedyś na pewno wspomnienia wrócą - powiedziała.

Mediv · Wysłany: Wto 18:51, 09 Mar 2010 Temat postu:

Za radą wilczycy usiadłem. Ta , łatwo mówić.- rzuciłem ot tak. Wziąłem w łapy gałązkę którą zacząłem się bawić rwąc ją na kawałki.

Flake · Wysłany: Czw 21:54, 11 Mar 2010 Temat postu:

Westchnęła. - Cóż... nie potrafię postawić się w twojej sytuacji, choć dokładam wszelkich starań - powiedziała, patrząc gdzieś w dal. Po trosze zazdrościła rozmówcy. Jak bardzo chciałaby wymazać z pamięci całe swoje dotychczasowe życie!

Mediv · Wysłany: Czw 22:19, 11 Mar 2010 Temat postu:

"Trawiąc" słowa wypowiedziane przez nią ni z tego ni z owego zapytałem: O czym myślisz?- Zaskoczony swoją prostolinijnością skierowałem wzrok ku ziemi...

Flake · Wysłany: Czw 22:38, 11 Mar 2010 Temat postu:

Gwałtownie przeniosła spojrzenie na Mediva. - O mojej przeszłości. O wspomnieniach, które chciałabym wymazać z pamięci - odpowiedziała bez wahania. Po co miała kłamać?