Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baks
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:31, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Trochę chyba Cie jeszcze kocham-zaśmiał się
"Może wszystko się ułoży?" pomyślał. Oby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:35, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wcisnęła nos w jego sierść. Czuła, że mogła nareszcie odpocząć. Uciec od problemów. Milczała. Czekała na jego jakikolwiek ruch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baks
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:46, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Jakie szczęście że spotkałem tu Ciebie-wyszeptał
Czuł się tak jak za dawnych czasów. Jego siły wróciły.
//BTW 8.05 nie planuj zbytnio cos ważnego bo przyjadę do Ciebie//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:51, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Ja też się cieszę, Baks. - odpowiedziała nie pozwalając mu na wydostanie się z objęć. Oddychała głęboko i spokojnie, po raz pierwszy od długiego czasu.
Nie wiedziała co ma powiedzieć, więc znów zaczęła milczeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baks
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:59, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-hmm nie wiem co powinienem teraz zrobić-stwierdził
-Chciałbym tak wiele, a nie wiem co mogę zrobić a co nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:04, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Spróbuj mnie po prostu odzyskać. - podpowiedziała, odsuwając się. Puściła mu oczko, zachęcająco machając ogonem. Powoli zaczęła kuśtykać pomiędzy wysokimi dębami, świerkami i innymi drzewkami oraz pośród gęstych krzewów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baks
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:50, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Odzyskać?-zapytał i uśmiechnął sie
-Może ty się postrasz o mnie?-zaśmiał sie po czym zaczął kroczyć za wilczycą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:16, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- A czemu to ja? To ty jesteś basiorem. - odpowiedziała, puszczając mu oczko, ale nie przestając spacerować po lesie, co przychodziło jej z trudem. Blizny na łapach jeszcze nie zagoiły się wystarczająco, by móc biegać. Kuśtykała sobie pomiędzy drzewami, z lekkim uśmiechem na pysku. Po chwili wyszła z tego miejsca..
z/t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sheala dnia Pią 5:57, 30 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baks
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:08, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Ehh znowu mi uciekła-powiedział cichutko pod wąsami.
Wziął głeboki oddech i poszedł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balaa
Dorosły
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Wulkanicznej Krainy Mroku Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:09, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przyszła i położyła się nie daleko drzewa.Przyjżała się zgromadzonym tu wilkom.Machneła ogonem i delikatnie posmutniała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee
Łowca
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:31, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
//Balaa usuwaj ten avatar, bo jest on zastrzeżony przez, Sheale, jej pierwotny wygląd.\\
Basior spokojnym krokiem wkroczył do tego miejsca. Jeog mina byłą nie do odgadnięcia, spokojna i poważna. Wyczuwał tutaj zapach swej córki.
Westchnął.
Już nie mógł się doczekać kiedy zobaczy jej radosny pyszczek, witający tatusia. Zamknął oczy a na pysku pojawił się nie znaczy uśmiehc, który w ogóle nie przypominą z charakteru samca.
Ruszył z miejsca i usiadł pod jakimś potężnym drzewem.
Otworzył oczy i z uśmiechem spojtrzał na lecące ptaki po niebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:37, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
Powróciła, zwabiona znajomym zapachem. - To niemożliwe! - pomyślała zaciskając szczęki. Była przygotowana na to, że nigdy nie spotka już swojego ojca. A jednak chyba się myliła.
Jej sylwetka powoli zaczęła wyłaniać się spośród mgły. Kroczyła powoli, już nieco stabilniej, bo poparzenia na łapach zagoiły się wystarczająco, by przyspieszyć kroku. Gdy zobaczyła czarnego jak smoła basiora, jej uszy mimowolnie uniosły się ku górze. - Tatuś! - pisnęła, a w oczach stanęły jej łzy. Stanęła przed nim, uniosła pysk na wysokość jego pyska. - Wróciłeś! - jej łańcuszek zabłysnął, odbił po prostu światło słoneczne, które w tym momencie na niego padło. Nie mogła uwierzyć w to, że przyszło jej znowu rozmawiać z własnym ojcem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sheala dnia Nie 14:38, 02 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee
Łowca
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:43, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
Usłyszął wpierw kroki, a potem znajomy zapach.
Kiedy zobaczył córkę otworzył ze szczęścia pysk, a na jego pysku zawitał szczery i szeroki uśmiech.
-Niech no ja Cię wyściskam!-Mimowolnie krzyknął i przytulił do siebie córkę z całej siły.
Był szczęśliwy, że czuł jej zapach, obecność i bijąca od niej radość, którą odwzajemnia. Mimowolnie piąstką wyczochrał Shealę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:47, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
Tym razem pozwoliła mu na wszelkie pieszczoty. Strasznie za nim tęskniła i wprost nie mogła uwierzyć w to, że powrócił do tej krainy.
Kiedy ją przytulił, wpierw nie mogła złapać oddechu, bo tulił ją za mocno. Ale przywykła do tego już od pierwszego momentu, wiedziała, że nie chce jej zrobić krzywdy i na pewno też się cieszy z ich spotkania. - Tatuś. - pisnęła, wtulając łeb w jego sierść na karku. Lada moment i nasza Sheala się rozpłacze.
Jakie to wzruszające! T>T. xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sheala dnia Nie 14:48, 02 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee
Łowca
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:04, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wzruszenie wzięło nad nim górę. Już po chwili córka mogła poczuć na swoim karku mokre łzy Lee'go.
Tak dawno nie płakał, jego oczy tak dawno nie zaznały łez. To było troche dziwne uczucie.
Uścisną jescze mocniej Sheę, po czym zwolnił uścisk i zaczął przyglądać się jej pyszczkowi. Nie ukrywał łez.
-Jak dawno Cię nie widziałem...- Westchnął i uniósł ją w górę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:10, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
- To wy mnie zostawiliście samą. - odpowiedziała i sama się rozpłakała. Po jej policzkach popłynęły gromkie łzy, mocząc jej futro i jej ojca. - Zostałam sama, kiedy było naprawdę ciężko. Kiedy nadszedł zły czas. - dokończyła. Zawsze miała mu to za złe. To, że ją zostawił. Westchnęła cicho, pociągając nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee
Łowca
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:17, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
Postawił ją na ziemię i spojrzał jej prosto w oczy.
Co się stało? Zapytał ją na serio, był zmartwiony, że jego córka miała problem, przez własnego ojca, sumienie nie dawało mu spokoju...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:21, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Bylam dopiero szczenięciem. Musiałam błąkać się od miejsca do miejsca w poszukiwaniu schronienia. Nie było mi łatwo, bo ciągle czychało na mnie niebezpieczeństwo. Byłam łatwym lupem dla drapieżników. - wyjaśniła krótko, żeby nie przeciągać. - Brat także mnie zostawił, bo obrał inną ścieżkę. Mamy już wcale nie pamiętam. - szepnęła, szlochając żałośnie. Głos miała bardzo skrzekliwy, spowodowany placzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee
Łowca
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:55, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wstrząśną łbem, czuł wstyd, okropny wstyd.
W końcu chwycił ją i ją przytulił, jego łzy z kolei były teraz przepełnione goryczą i smutkiem.
-Jak mogłem...-Warknął na siebie pod nosem, po czym zamknął oczy i teraz słyszął tylko swój oddech i szloch swej córki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:58, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Nie chcę znów zostać sama. - szepnęła cicho potrząsając łbem, aby pozbyć się łez. - Nie chcę Cię znów stracić, tatusiu. - jeknęła odsuwając się od niego. Popatrzyła mu głęboko w oczy, chcąc zobaczyć, jaka będzie jego reakcja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|