Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:08, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Do niczego. Od co. - powiedziała z uśmiechem. - Bo sęk tkwi w jednej odwiecznej prawdzie. A tą prawdą jest nic innego jak uświadomienie sobie jednego podstawowego faktu - Wiem, że nic nie wiem. Tylko oczywiście gdyby tak komuś powiedzieć, to by się obraził. Prawda jest taka, że macie w głowach śmieci. Zbędne myśli, które kłębią się w każdym zakamarku zbędnego poniekąd umysłu. Co było, co będzie. Po co to rozpamiętywać? - dodała i zamilkła na chwilę. - Wytłumaczę ci tą prawdę "wiem, że nic nie wiem". Powiedz mi, gdzie obecnie jesteś? - pytanie na pozór proste, ale do czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:32, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
Nadstawiła uszu by nie przeoczyć żadnego, ze słów białej wadery. Ciekawiło ją co ma do powiedzenia. Lubiła poznawać różne punkty widzenia. "Wiem, że nic nie wiem"... Owszem, znała ten cytat. Jednak była pewna, że każda z nich rozumie go inaczej. Według April oznaczało to, że nikt nie jest doskonały, i nie wie wszystkiego, lecz to tylko motywuje do dalszego zdobywia wiedzy. Ciekawe jak Elena wytłumaczy jej tą sentencje...
- Gdzie jestem? - zmarszczyła nos słysząc niecodzienne pytanie. Była w lesie iglastym, z przewagą świerków. Za pomocą gwiazd mogłaby obliczyć pozycje geograficzną tego miejsca... Zaraz... Czy to nie o takich śmieciowych informacjach wspominała biała?
- Jestem... W Świerkowym Lesie - odpowiedziała, powstrzymując się by nie dorzucić z przyzwyczajenia jakiś innych danych. Z pewnością nie o to chodziło Elenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:36, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
Dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewała.
- A gdzie jest ten las? - zadała kolejne pytanie z serii. Te pytania, jak i odpowiedzi prowadziły do rozwiązania owego cytatu. Niezwykle istotnego. Ale zapewne z początku będzie to dziwne i niezrozumiałe, ale Elena pospieszy z krótkim i jasnym wyjaśnieniem. Dla El też nie było łatwo pojąć istoty tego ćwiczenia, gdy jako młodzika uczył ją ojciec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:48, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
Uniosła brew gdy usłyszała kolejne pytanie. Gdzie jest las? W jakim kraju, na jakiej planecie? Z jaką dokładnością ma to określić? Nie znała celu ćwiczenia więc czuła się nieco zdezorientowana. Chwilę zastanawiała się nad odpowiedzią.
- Las leży w Krainie - powiedziała, powoli wyraźnie, po czym zerknęła na Elenę, oczekując jej reakcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:55, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
Widząc zdziwienie April uznała, że pora wyjaśnić ćwiczenie.
- Widzisz, teraz zadałabym ci kolejne pytanie. Gdzie leży kraina. Powiedziałabyś, że na ziemi. Zapytałabym, gdzie jest ziemia a ty powiedziałabyś, że w kosmosie. A ja zapytałabym, gdzie jest kosmos. Gdzie on jest? - powiedziała z uśmiechem. - Na to nie ma odpowiedzi. Ale odpowiedź prawidłowa na pytanie gdzie jesteś powinna brzmieć "tutaj i teraz". Przecież kosmos nas otacza, a więc jest chwilą. Tą, teraz i za chwilę. - powiedziała spokojnie - Jak cokolwiek może mieć jedyną i słuszną odpowiedź, jak czegokolwiek możemy być pewni i cokolwiek wiedzieć, skoro nawet nie wiemy, gdzie jesteśmy? - ostatnie pytanie było retoryczne. - Właśnie stąd wynika powiedzenie "wiem, że nic nie wiem".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Pią 21:58, 17 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:24, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
Pokiwała głową. Teraz zrozumiała jaki cel miało ćwiczenie. Co nie znaczyło, że wszystko przyjęła do wiadomości.
- Może my jako istoty żyjące na ziemi, nigdy tego nie zrozumiemy, ale na pewno jest to określone. Może jest niepojętę, mistyczne i niemożliwe do wyobrażenia, ale... W końcu inaczej nic nie trzymałoby się kupy - oznajmiła pewna tego co mówi. Nie byłaby w stanie uwierzyć, życie jest dziełem przypadku i zależy od zmieniających się wciąż sił. Ale przecież była także pewna, że wie gdzie przebywa. A okazało się, że nie.
- Nawet jeśli, wiemy niewiele, to wciąż jest to najcenniejsze co posiadamy - podsumowała, przyznając tym samym Elenie część racji. Wiedzą niewiele. Jeszcze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:34, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
El pokiwała powoli potakująco głową.
- Są rzeczy pewne, jak na przykład to, że Akinori jest moim synem, czy to, że kocham mojego partnera. A są rzeczy, które nigdy nie będą pewne. - powiedziała spokojnie. Uśmiechnęła się pogodnie i dodała - Ale jedno wiem na pewno. Nie ma dwóch takich samych chwil.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:02, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
- I wychodzi na to, że inne wilki są jedynymi pewnikami w tym nierzeczywistym świecie - roześmiała się, mówiąc pół żartem pół serio. Ona też miała wspaniałą rodzinę! Gdy miała pół roku, pozwolili jej mieszkać samej w norze obok, by miała tam ciszę i spokój. No dobra nie obok tylko kilometr dalej... I nie pozwolili tylko kazali się wynieść... I nie po to ,żeby miała ciszę i spokój, tylko żeby więcej jej nie widywać... To chyba jednak nie był ideał rodzinki... Chociaż, życie w pustelni nie było wcale złe, wręcz przeciwnie. To zależy od przyzyczajeń.
- Dzięki rodzinie, masz jakiś cel w życiu. Choćby taki, żeby się z nimi codzienie spotkać. To musi być miłe - stwierdziła poniekąd oczywistą rzecz. Oczywistą dla większości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:12, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
El zaśmiała się pogodnie.
- Tak. Pokręcona ta rzeczywistość i teraźniejszość... Ale sama doświadczyłam prawdziwości tych nauk. Kiedy masz prawdziwie czysty umysł, pozbawiony śmieci, wtedy nie ma rzeczy niemożliwych. Bo rzadko kto trwa w chwili myśląc jedynie o tej chwili, by się nią stać. - powiedziała patrząc w niebo, na gwiazdy. - Wiesz... doświadczyłam ostatnio ciekawych zjawisk... Mam córkę z nieba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:27, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Masz racje. Czasem nawet bardzo pokręcona - odparła patrząc w gwiazdy. Kiedy biała wspomniała o swojej córce, April obróciła łeb w jej stronę. Spojrzała ze zdziwieniem na Elenę i nadstawiła z ciekawością uszy.
- Z nieba? W jakim sensie? - zapytała, nieco zaskoczona. Nie miała pojęcia czy wilczyca mówi dosłownie czy używa nietypowej metafory. Z tonu jej głosu widać było jednak, że mówi całkiem poważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:33, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
Elena przeniosła spojrzenie na rozmówczynię.
- W dosłownym sensie. Po prostu spadła z nieba i przed jaskinią mojego partnera zrobiła ogromny krater jak po uderzeniu meteorytu. Jest taka śliczna, biała, z lśniącym futerkiem i jasnymi oczkami. Niedawno napisała na śniegu swoje imię... Annica. - odparła - Chyba nic mnie już na tym świecie nie zdziwi. - dodała z czułym wyrazem wrzosowych ślepi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:50, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
Spadła z nieba, wyżłobiła krater i ma się dobrze? To rzeczywiście musi być niesamowite młode. April nigdy nie słyszała podobnej historii, więc z wyrazem szczerego zdziwienia na pysku słuchała jak Elena opisuje Annice.
- Nic jej nic dolega? - zapytała się przywiając łeb - Swoją drogą, musi być zdolna skoro umie tak wcześnie pisać - zamilkła próbując wyobrazić sobie szczenię. Spojrzała na Elenę czekając aż ta powie coś jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:03, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
- O dziwo nic jej nie jest. Ale wiecznie jest zimna. Niczym lód. - odparła machając końcówką zbyt długiego ogona to na lewo to na prawo. - I masz rację. Jest bardzo zdolna. Najpierw sama poszła po kulkę śniegu, rozdeptała ją i na niej napisała swoje imię... To taka niezwykła istotka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:31, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
Mruknęła coś niezrozumiałego pod nosem, bardziej do siebie niż do otoczenia. Co jej teraz chodziło po głowie, raczej się nie dowiemy. Uśmiechnęła się szeroko i zamiotła ogonem śnieg.
- Wiesz, jak tu się pojawiła? Dlaczego? - zapytała w swoim zwyczaju. Zawsze zadawała dużo pytań. Czasami aż za dużo. No, ale każdy ma jakieś wady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanja
Dorosły
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:20, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
tak w ogóle to bardzo przepraszam, że nie odpisywałam.
Van spojrzała na bliznę, która sprawiła, że oczy niemal wyszły jej z orbit, choć wcześniej nie chodziło jej tylko o blizny fizyczne, lecz także i psychiczne.
- Imponujące, musiałaś nieźle dostać - powiedziała z podziwem. Ona sama posiadała tylko jedną widoczną gołym okiem bliznę, którą nabyła będąc jeszcze szczeniakiem. Znajduje się ona na prawym oku wilczycy i dodaje jej jednocześnie uroku, jest to pamiątka po jednej z jej walk. - Zrobiłaś dla nich wszystko co mogłaś.
Gdy skończyła na jej mordce widniał promienny uśmiech. Zerknęła na April zaciekawiona i przez chwilę słuchała rozmowy wilków, po chwili jednak poczuła się całkowicie zbędna. Odwróciła się od nich i ruszyła w swoją stronę
z.t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vanja dnia Wto 22:22, 21 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:08, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Nie mam bladego pojęcia. Na razie jednak niczego się nie dowiem, a przynajmniej póki mała nie zacznie mówić. - odparła z pewnym zamyśleniem i lekkim uśmiechem. - Jeżeli zechcesz, możesz odwiedzić nas w legowisku mojego partnera Hiretsuny. Na terenie watahy ognia. - dodała patrząc na April.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Śro 17:09, 22 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:47, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
W odpowiedzi pokiwała energicznie głową. Oczywiście, że chciała. W końcu rzadko dostaję się szansę zobaczenia istoty przybyłej z nieba.
- Jeżeli tylko zostanę wpuszczona... Jestem z wody - bąknęła niepewnie. W sumie, to niewiedziała jak układają się tu stosunki poszczególnych watah. W jej rodzinnych stronach każdy obcy uchodził za wroga. Ale skoro Elena normalnie z nią rozmawiała to niepowinno być żadnych problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:25, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
Elena uśmiechnęła się pogodnie.
- Na teren watahy ognia może wejść każdy, kto otrzymał zaproszenie od jej członka. Polecam przejście przez wąwóz Incendios. - wyjaśniła spokojnie. Na razie wolała nie mówić jaki nosi tytuł. To często wpływało na zachowanie innych, dlatego póki co ukryje kim jest w watasze. Kiedyś April się dowie sama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
April
Dorosły
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:43, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ucieszyła się, ponieważ w jej wyobraźni już pojawiły się różne, niekoniecznie miłe, obrazy dotyczące tego co ją czeka po przejściu granic.
- W takim razie prowadź w stronę tego wąwozu - uśmiechnęła się i wstała, poruszając zdrętwiałymi łapami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:03, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca wstała i otrzepała swoje białe futerko ze zbędnych papruszy, które na nią pospadały.
- No to chodźmy. - powiedziała ruszając dostojnym krokiem w stronę wspomnianego wcześniej wąwozu. W końcu weszła miedzy krzaki i zaczęła znikać między pniami wielkich drzew.
[zt]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|