Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:43, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
Cichy szelest pod jej własnymi łapami budził dreszcze, zaś każdy cień wydawał się piekielnym monstrum, kryjącym się tu przed światem... Paranoja jednak, związana nawet z rozmyśleniami, zdawać by się mogło filozoficznymi, nie może zagarnąć stabilnego umysłu, a strachom, zwłaszcza tym graniczącym z głupotą, trzeba stawić czoło, więc wadera spokojnie rozłożyła się na ziemi, tak by za swymi plecami znaleźć osłonę drzewa, na resztę zaś terenu mieć dobry widok. O ile dziwne uczucie kujące jej serce można nazwać spokojem, a raczej byłoby to określenie niewłaściwe, była pozornie spokojna, oddychając równo, przebijając wzrokiem teren, na którym się znajdowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:37, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
I ona, nie do końca wiedząc dlaczego, zjawiła się w tym miejscu. Jak zwykle poruszała się powoli i spokojnie, napawając się urodą lasu. Każde drzewo, krzaki, czy nawet niewielka roślinka - wszystko zostało uważnie przebadane przez Onn.
- Takie cudowne miejsce! - rzekła sama do siebie ponownie się rozglądając - wtem, zupełnie niespodzianie zobaczyła sylwetkę jakiegoś wilka. Nie wiedząc do końca kto to podeszła bliżej - by zaraz na jej kufie pojawił się wielki, szeroki uśmiech.
- Abbey! - krzyknęła biegnąc do wadery, by zaraz, niewiele myśląc, mocno ją przytulić.
- Tak dawno się nie widziałyśmy! Co tu robisz? - zaśmiała się przyjaźnie, puszczając przyjaciółkę.
Przysiadła koło niej, obrzucając wilczycę ciekawskim spojrzeniem złocistych oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:45, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
Przez pierwszych kilka sekund na jej pysku gościło zdumienie, jednak gdy ujrzała jasny odcień samicy nie mogła pomylić go z żadnym innym. - Onnea - wyszeptała w zdumieniu, obrzucając ją radosnym spojrzeniem ciemnych ślepi. - Faktycznie, dawno... - Obdarzyła starą przyjaciółkę w miarę ciepłym uśmiechem, bowiem po kilku nie najpogodniejszych latach na niewiele było ją stać. Odrobina ciepła w jej chłodnej duszy była nader miła, brakowało jej tego uczucia od długiego już czasu. - Nic konkretnego, po prostu po... stracie rodziny musiałam znaleźć sobie nowe miejsce, dorosnąć - Na jej pysk wysunęła się maska codziennego chłodu, skrywająca pod sobą długie lata przeżytych boleści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:55, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
- Tak miło Cię widzieć! - rzekła entuzjastycznie, cały czas wlepiając zaciekawione spojrzenie w kremową waderę. Zastrzygła prawym uche, uśmiechając się szeroko.
- Jak tu trafiłaś? To tak nieprawdopodobne i świetne zarazem! - Wilczyca wprost tryskała niespożytą energią i ogromnym szczęściem. Zobaczenie dawnej przyjaciółki jest dla niej czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym - dlatego też wręcz skakała z radości. Tyle, że w miejscu.
Widząc, że wadera nie jest tak radosna jak ona, z resztą kto jest, gdzieś w jej głowie włączył się alarm - nie może przecież patrzeć jak ktoś się smuci.
- Wszystko Ok? - zapytała troskliwie, wciąż nie wierząc w spotkanie przyjaciółki. Ah, tyle dobrych rzeczy ją w tej krainie spotyka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:03, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
Pokręciła przecząco głową, wpijając swe spojrzenie w glebę, byle tylko nie spoglądać w radosne oblicze złotej samicy. Być może zbyt bardzo przypomniało ono ją samą przed laty, być może zaś było powrotem do historii, która powinna trafić już w niepamięć...
- Nie przejmuj się, cieszę się razem z tobą, tylko po przejściu przez pewne niezapomniane sytuację, nie umiem tego okazać - Wycisnęła na swój pysk cień uśmiechu, licząc, iż zaspokoi to dalsze ciekawości, zaś ona odda się zadaniu o wiele przyjemniejszemu... - Więc, może na sam początek, ty opowiedz o sobie? Będzie lepiej, u mnie z pewnością niewiele się zmieniło - Podniosła zaciekawione spojrzenie na waderę, potem jednak znów zmuszona była je spuścić, acz gest ten był o tyle szybki, że być może niedostrzegalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:11, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
Wadera chciała obrzucić Abbey tysiącami innych pytań, ale poczuła jakąś barierę, która blokowała ją przed zrobieniem tej czynności. Tak jakby gdzieś w podświadomości wiedziała, że była by zbyt nachalna, zbyt ciekawska. Postanowiła więc odpuścić, uśmiechając się tylko pocieszająco do wadery.
- Spokojnie nie masz się czym martwić. - Starała się spojrzeć jej w oczy.
- Przyrzekam Ci, że od teraz wszystko będzie idealne. A ja dołożę do tego wszelkich starań. - na krótką chwilę podniosła prawą łapkę do góry, jakby w geście 'obiecuję', po czym opuściła ją, uśmiechając się wesoło.
- U mnie w sumie też niewiele się zmieniło, po prostu podróżowałam trochę po świecie, aż znalazłam tą krainę - cudowne miejsce, prawda? - zaśmiała się szczerze, spoglądając na Abbey.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:28, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
Podzielała radość samicy, acz w głębi duszy, czując miłe ukłucie radości, uczucia niemal wymarłego. Słuchała z uwagą, a słuchać bardzo lubiła, coby nawet temat był dosyć marnej jakości. Taki właśnie miała sposób na udzielanie się społecznie, bez większego przełamywania własnych zahamowań i lęków - metoda wręcz idealna.
- Nic, mówisz? A może znajdziesz jakąś drobnostkę wartą powtórzenia? - Próbowała podsycić ogień opowieści, chcąc na dłuższą chwilę zagłębić się w cudzej historii, bowiem fragment o podróży zbyt bardzo kierował ją ku jej własnych przeżyciom, które niewątpliwie stawały się koszmarem wielu nocy, prowadząc ją na drogę do grobu. Przed samą sobą musiałaby też przyznać, że zagrała w niej nuta ciekawości o losach osoby tak jej niegdyś bliskiej. Piękną można orzec obietnicę złożoną przez złotawą samkę, a jeśli wierzyć obietnicą życie Abbey czeka spora zmiana, prawdopodobnie na lepsze. Niewątpliwie już samo odnowienie przyjaźni odbuduję cząstkę jej serca, a jeśli wszystko posunie się dalej to może i uda się odzyskać sporą jego część.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Nie 23:29, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:43, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
- No cóóóóż... - wadera przeciągnęła głoski, zastanawiając się - czy w jej podróży zdarzyło się coś ciekawego? Kogoś poznała, ale przeżyła coś większego? Nie jest pewna, czy niektóre sytuacje były na tyle ciekawe, by nie zmęczyć słuchaniem Abbey, więc starannie przebierała w wspomnieniach.
- Naprawdę, chyba nie ma nic wartego twej uwagi. No, może poza jedną sytuacją, która na parę chwil naprawdę wprawiła mnie w zdziwienie. Na krótką chwilę zatrzymałam się w małej watasze tu przy oceanie. Naprawdę, same miłe wilki - nawet rozważałam zamieszkanie tam. Pewnego dnia podbiegła do mnie starsza wilczyca - wyglądała na kogoś, trochę jak voodoo, albo szaman. Zaciekawił ją mój naszyjnik - tu wskazała na naszyjnik zawieszony na jej szyi. - gdy go jej podałam odrzekła, że najlepiej go zniszczyć. Prawie udało się jej to zrobić. Ciągle powtarzała coś o omenie, i czerwonej kuli. Nie jestem już dokładnie pewna, bo zdarzyło się to dawno temu, ale wyglądała na lekko... przestraszoną. Na szczęście nic mu się nie stało. - zakończyła, uśmiechając się powoli, zupełnie nie zdając sobie sprawy, że szamanica miała całkowitą rację.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Onnea dnia Nie 23:59, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:50, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
Początek opowieści zapewne zaliczał się do tych najzwyklejszych, nie przykuwających większej uwagi, środek jednak wzbudził w Abbey kolejne stopnie uwagi, więc odważnie spojrzała na przyjaciółkę oraz na jeden z kluczowych elementów tego opowiadanie - wiszący na jej szyi naszyjnik. W zamyśleniu pokiwała głową, lecz do jej myśli nie przychodziło sensowne wyjaśnienie sytuacji, które zadowoliłoby choćby ją samą. A wszystko powinno mieć jakiś sens, prawda? - Nie wydało Ci się to podejrzane? Nie dociekałaś przyczyna takiej sytuacji? Nikt inny nie zareagował w sposób podobny, lub chociaż skupiony na tym samym przedmiocie? - wyrzuciła z siebie ciąg nurtujących pytań, co zdarzało jej się rzadko. W jej oczach zapalił się radosny błysk zainteresowania, uruchamiający temat daleki od spraw zbyt przyziemnych, mogący otworzyć wyobraźnię i odprężyć zajęte codziennością istoty. Byle odsunąć się od realności...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Nie 23:51, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:09, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca ponownie się zamyśliła, starając się odszukać w głębi umysłu to wspomnienie - liczyła, że to pomoże jej lepiej przypomnieć sobie całą sytuacje. Zastrzygła lewym uchem - co oznacza u niej zaintrygowanie, po czym machnęła ogonem kilka razy.
- Nie zdążyłam... Wilczyca odbiegła ode mnie, zaraz gdy odebrałam jej amulet. Oczywiście go jej nie wyrwałam, to byłoby niemiłe. - tu zastanowiła się ponownie, jak gdyby te słowa pomogły jej przypomnieć sobie dalszą część historii, kolejny puzel do układanki.
- Dodała jeszcze coś o słońcu. To w końcu jest na moim amulecie. "Słońce władcą pustych ideałów", czy coś takiego. Nie pamiętam dokładnie. - rzekła, przez chwilę zachowując zmieszaną twarz - zaraz potem jednak uśmiechnęła się szeroko i entuzjastycznie, nawet pomimo, iż i jej ta sytuacja wydaje się teraz dość podejrzana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:27, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
W jej oczach wyraźnie odmalowało się nieme zdumienie, graniczące daleko posuniętym zaintrygowaniem. Zagadka o tyleż pogmatwana, co rzadka, a to sprawia, że staje się dla istot rozumnych czymś co trzeba rozwiązać. Słodki pociąg do tajemnicy, łatwa droga by wpakować się w kłopoty, a ma tak słodki smak. Nie da się zaradzić wrodzonym typom słabości, trzeba tylko żyć z nimi w zgodzie. Wadera zaniemówiła, nie mogąc dobrać żadnego pytanie, które w taki czy inny sposób nie zostało zadane, bądź też nie było zbyt oczywiste. - A-ale... Skąd masz właściwie to coś? - Czy można było określić to tylko mianem ładnej ozdoby, czy też naszyjnik faktycznie skrywał za sobą serię nieodkrytych sekretów. Zapewne nie miały większych szans się tego dowiedzieć, nawet jeśli ktoś mający nijaką wiedzę w tej dziedzinie mógłby im pomóc, to gdzież mają go szukać? Do rzeczy mało prawdopodobnych należy nadzieja, że znajdą go w tych okolicach, a nawet jeśli, dość tu jest istot by szukać latami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:20, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Wadera zdjęła na chwilę swój naszyjnik i uważnie się mu przyjrzała, jak gdyby widziała go pierwszy raz - wyglądał jednak normalnie, tak samo, jak na początku - kiedy go dostała.
- Podarowała mi go moja mama, kiedy postanowiłam opuścić moje stado. Nasza wataha czciła słońce - wierzyła, że amulety z nim przynoszą szczęście. - wytłumaczyła waderze, sama zastanawiając się nad sprawą. Słońce władcą pustych ideałów? Co to może oznaczać? Ah, Onn nie była najlepsza w zgadywanki.
- Masz może pomysł, co mogą oznaczać słowa szamanki? - na jej twarzy widniało zainteresowania sprawą, jak i niewielki, niepewny uśmiech - nie ma pojęcia, jakie emocje ma teraz wyrażać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:28, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
- Słońce władcą pustych ideałów... - Jej głos drżał lekko, najprawdopodobniej z podekscytowanie, lekkiego, acz wyraźnie malującego się na jej pysku, jak i w oczach. - Gdybym miała się nad tym tylko powierzchownie zastanowić, pierwszym skojarzeniem jakie powstałoby w mojej głowie, byłoby zapewne stwierdzenie, iż symbolizuje to istoty, które bez wartościowo wierzyły w słońce, nie próbując nawet przeciwstawić się losowi, wszystko powierzając wyimaginowanemu bóstwu - O tyleż na jej pierwszą myśl składały się proste stwierdzenia, a z pewnością zagadki do najprostszych nie należały. Wymagało by to więcej dedukcji i domysłów, acz łatwy domysł budował podstawę, mogącą być znaczącym początkiem na drodze ku rozwiązaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:00, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Onn musiała się poważnie zastanowić. Wcześniej słowami szamanki zbytnio się nie przejmowała i nie uważała ich za cokolwiek poważnego - A tu proszę, możliwe, że cała ta historia ma drugie dno. Tylko jakie? Jaką tajemnicę skrywa amulet, wataha z której pochodzi?
- Wyimaginowane bóstwo? Ale słońce nie jest... - nie dokończyła, zastanawiając się po raz setny. Nie uważała swego wierzenia za wyimaginowanego, ale słowa Abbey... poczuła, że musi rozwiązać tą sprawę.
- Może skupiamy się nie na tym co trzeba... może nie chodzi tu konkretnie o amulet? - dodała po chwili z zainteresowaniem spoglądając na przyjaciółkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:32, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Obdarzyła ją zarysem ciepłego uśmiechu, niewyraźnie malującym się na jej pysku.
- Więc może teraz ty przedstaw kilka myśli, pociągając dedukcję nieco dalej? - Przekrzywiła łeb, spoglądając na przyjaciółkę z zainteresowaniem. Kto wie, co nowego ta wadera może wprowadzić do początków rozwiązanie? Ciekawość, ot, Abbey kierowała zwykła ciekawość, niepamiętna już od wielu lat. Przymknęła oczy, nastawiając się na zapamiętanie każdego nowego szczegółu, by potem dorzucić to do swych własnych teorii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:32, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
Szeroki, wesoły i przepełniony pozytywną energią znikł na chwilę, ustępując miejsca zmieszaniu i niemałym zainteresowaniu. Do jej głowy trafiały różne myśli, choć żadna z nich nie była zbyt negatywna - z resztą co się dziwić, Onn nie przeżyła w życiu nic złego, nie umiała więc określić uczucia bólu, ogromnego strachu, zawiści...
- Może ma się to do miejsca skąd pochodzę? - zapytała zarówno siebie co Abbey, starając się przypomnieć coś, co kiedykolwiek w watasze wzbudziło jej zdziwienie. Niestety, w jej głowie krążyła jedynie wielka pustka - ta zagadka okazała się trudniejsza niż myślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:04, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
Skinęła łeb, starając się wyłapać wszystkie słowa przyjaciółki, by wyszukać w niej odpowiedzi na pytania, których nie chciała zadawać. By móc zachować dla siebie część przypuszczeń, bądź odrzucić je w daleki kąt podświadomości, zapominając przynajmniej na długi czas. Wszystko rozważyć, nim ujrzy to światło dnia, wypowiedziane niepotrzebnie zbije dotychczasowe wierzenia i przekonania.
- Możliwe, ale czy wtedy nie mogłoby to być złym znakiem, bądź też powodem do podejrzeń? - Istotą żyjącym w szczęściu nie przyszłoby do głowy doszukiwać się kłamstwa w pozornej prawdzie, acz Abbey nie raz zasmakowała już marginesu życia, dbając wyłącznie o siebie, musiała nauczyć się kilku ważnych cech, kierujących ją ku nadziei przetrwania. By trwać trzeba myśleć o wiele głębiej, niżby się z początku wydawało...
EDIT:
Ukryć się nie dało, że Onnea milczała. Nie coby ponure milczenie było dla Abbey czymś obcym, acz w towarzystwie tak z natury pogodnej samki tolerować go nie chciała. - Dam Ci trochę czasu do zastanowienia, potem... Znów los pozwoli nam się spotkać - Poszła. Być może w nieodkryty jeszcze świat.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Wto 18:40, 02 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Ersena
Dojrzewający
Dołączył: 01 Maj 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:23, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
Był gorący wiosenny dzień. W lesie jak w lesie panowała cisza od czasu do czasu przerywana śpiewem ptaków. Wśród wysokich zarośli nagle wyrwał się odgłos szelestu i ukazał się czarny cień. Stworzenie przesuwało się powoli, leniwym krokiem w stronę niewielkiej leśnej ścieżki utartej dawno temu przez dwunogów, a teraz zapomnianej. Po chwili czarny cień stanął na, oświetlonej przez promienie słońca, ścieżce. Była to wadera. Jej oczy nieufnie rozglądały się po okolicy. Była nowa w tych stronach, nie wiedziała czego ma się spodziewać po tym miejscu. Nic się niedziało. Ruszyła więc wzdłóż ścieżki w stronę północy wciąż uważnie nasłuchując.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Seth
Dojrzewający
Dołączył: 30 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:45, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
Od północy szedł Seth. Chudy niepozorny samiec. Jak zwykle pogrążony w swoich rozmyślaniach. Jego nos podpowiedział mu że ktoś tu jest oprócz niego. Nie mylił się. Od przeciwnej strony, ścieżką szła czarna jak noc wadera. Zaszczycić ją moim głosem czy nie. Zobaczymy. Powoli doszedł do wilczycy i zatrzymał się dwa kroki przed nią, uważnie jej się przyglądając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
Ersena
Dojrzewający
Dołączył: 01 Maj 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:12, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
Zauważywszy obecność basiora zatrzymała się niemal natychmiast. W pierwszym odruchu chciała skoczyć w bok, zniknąć w gęstwinie leśnej. Było jednak już za późno, zauważył ją. Napięła, więc mięśnie i czekała co zrobi. Gdy zaczął się jej przyglądać, zastanawiała się co zrobi. Zaatakuje, czy nie? Zrobiła krok w tył wciąż na niego spoglądając. Cóż był wrogiem lub nie, trzeba zachować maniery. Szczególnie przy obcych wilkach.
- Dzień dobry - powiedziała wciąż go uważnie obserwując.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ersena dnia Czw 10:13, 02 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bLock/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|